Nie wiem czy zauważyłeś ale na post kolegi nikt nic nie napisał. Powód jest prozaiczny, nie ma tu wróżek wróżących z koloru i zapachu dymu z rury wydechowej. Auto do mechanika, na podnośnik i zobaczy gdzie trzeba zacząć rozkręcać. Prawdopodobnie zacznie się od turbiny, bo będzie w stanie ocenić stan DPF od środka i czy olej/woda lecą z bloku czy to olej z turbiny. Jak poczytasz tematy to zobaczysz że DPF i rozwalone turbo to niekończąca się historia, trzeba naprawić całość bo inaczej uszkodzone komponenty będą się zabijały nawzajem.