Opisze w punktach jak sprawa wygląda w m47n sedan -odkręcenie tylnego łącznika stabilizatora tzn tutaj jak poduszki dwie śruby na klucz 13 ciężko idą bo skorodowane -jeśli robimy uszczelkę od prawej półosi to zdejmujemy prawe tylne koło i teraz mały łącznik stabilizatora prawego tylnego odkręcamy u góry klucz nasadowy 17stka(blokujemy) od dołu klucz 13stka.Są dwie śruby. -po ich odkręceniu prawą stronę łącznika stabilizatora możemy położyć całkowicie -odkręcenie półosi klucz E12 o ile pamiętam.Najgorsze dwie śruby to jedna na godzinie 13stej druga na 15stej.Ciężki dostęp -po odkręceniu półosi obniżamy ją na dól i widzimy flanszę.Flanszę brechą podważamy za kołnierz i młotkiem uderzamy w brechę i flansza pomału się zacznie wysuwać -na tym etapie albo można i wcześniej spuszczmy olej z dyfra śruba po prawej stronie -po wybiciu flanszy ukaże nam się uszczelka,trzeba dobrze podważyć brechą i wykonać kilka energicznych ruchów i powinna wyskoczyć -nową uszczelkę wkładamy ręcznie a następnie tuleją albo czymś innym ważne,żeby było wielkości uszczelki dobijamy przy wbijaniu flanszy należy założyć na nią nowy pierścień.Moj stary nie wystawał już wo gule po bokach.Nowy wystaje.Flanszę wkładamy kręcą prawo lewo aż uceluje się i zaskoczy tylko trochę bo dalej potrzeba juz większej siły.Następnie jak trochę zaskoczy bierzemy np klocek drewna,przykładamy do flanszy i stukamy młotkiem i flansza wchodzi -Kolejno wszystko składamy w odwrotnej kolejności.. dodam,że może wyjść tak iż po odkręceniu półosi i potem przy ponowym montażu nie zgadzają nam się otwory na śruby,należy wtedy na biegu np 1 poruszać autem do przodu lub tyłu by nacelować na śruby Olej wlewamy do śruby od frontu ja użyłem strzykawki z apteki 100ml +wężyk przezroczysty taki jak do paliwa i wlewałem do dyfra olej Póki co zrobione 20km i sucho