patrykerr

Witajcie, Wrzucam link do filmiku z wymiany listew okiennych w moim BMW E60. Film jest mojego autorstwa, metoda zdjęcia listew okiennych jest jedną z kilku na pewno i nie ponoszę odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenia. Mi udało się zdjąć listwy bez uszkodzeń. Film nagrywany kamerą sportową w obudowie dlatego jakość dźwięku jest mocno przytłumiona za co przepraszam, zalecam włączyć troszkę głośniej dźwięk lub słuchać na słuchawkach. Dla osób zainteresowanych dodam, że listwy które montowałem do auta, są oklejone przeze mnie folią 3M w kolorze czarny połysk. W przypadku dodatkowych pytań zapraszam do pisania wiadomości pod tym postem, chętnie odpowiem i pomogę przy ewentualnych problemach. Link do filmiku:

Dziś zajrzałem bo w końcu pojawiła się jakaś dobra pogoda więc i auto mogłem podnieść do góry. Dobrze,że jak robiłem retrofit to kupiłem 3 czujniki poziomowania (2x takie same i 1x o innym numerze seryjnym). Po dostaniu się do czujnika okazało się, że został cały zalany wodą. Prawdopodobnie to wyszło z mojego przeoczenia bo we wtyczce do czujnika jest 6 otworów z czego wykorzystuje się tylko 3. Natomiast pozostałe 3 były wolne i niczym nie zaślepione przez co w złączu było pełno wody, styki trochę przy śniedziały, nalało się błota do środka. Oczywiście wyczyściłem czujnik i wtyczkę z tego błota i we wtyczce te otwory zakleiłem sylikonem aby była już szczelna w 100%. Na miejsce czujnika zalanego włożyłem nowy ponieważ nie wiem jak ale dostała się woda do środka bo aż "chlupie" jak się nim potrząśnie. Czekam na nocną przejażdżkę aby móc sprawdzić czy usterka ustąpi. Dodam że od razu z tyłu zrobiłem ten sam zabieg z uszczelnieniem wtyczki, mimo że była ona akurat sucha ale aby nie mieć już na przyszłość problemów z tymi czujnikami. Jak będę już po jeździe próbnej to dam znać czy się uspokoiło. Być może i to przez to miałem problemy z tym modułem i palącymi sie światłami cały czas. Nie mam pojęcia ale zobaczymy co będzie dalej, być może się okaże że kupno modułu było zbędne i teraz będę go sprzedawał. http://static.pokazywarka.pl/d/w/t/0dd4ad70656a3f92fc74c3bbd20e2034_big.jpg?1501353649 http://static.pokazywarka.pl/x/q/m/2186a626869ba49d18d37c1a3865ed1e_big.jpg?1501353649 http://static.pokazywarka.pl/n/l/1/efa591e5d2338e5dc364283162b37423_big.jpg?1501353649

Mam czujniki oczywiście bo je zakładałem. Wpiąłem się teraz ponownie do kompa i z modułu LM jest tylko jeden błąd. Własnie odnośnie czujnika. 009CB2 LM: Ride-height sensor, front, faulty --- tak brzmi ten błąd.

raczej wszystko styka na kablach bo nie widzę innej możliwości, jak prowadziłem kable to z luzem je prowadziłem, nie są naprężone i wszystkie konektory sprawdzałem dwa razy po zaciśnięciu, nie ma prawa gdzieś coś nie stykać. Problem w obecnej chwili polega na czym innym... mianowicie światła działają ale znowu weszły w tryb awaryjny, tzn. xenony opadły do minimum i widzę może ze 3m drogi przed autem. Natomiast jest coś dziwnego ponieważ poziom xenonu podczas jazdy zaczął "skakać" cały czas xenony zmieniają swoją wysokość, nawet jak jedzie się po równej drodze bez wyboi to "szukają" odpowiedniej wysokości. Wygląda to tak że jadę równą droga przez las stałą prędkością 90km/h i xenon jest ustawiony że widzę tylko na 3m światło, naglę wskakuje na prawidłowy poziom jaki jest pierwotnie ustawione aby po 5sek. zacząć powoli opadać do odległości na 3m, później się podniesie na jakieś 10m wiązka światła i znowu opada do 3m. Cały czas te xenony latają i szukają swojego poziomu. co może być przyczyną tego szukania poziomu? Bo nawet nie można sobie dobrze świateł ustawić i mieć konkretnej wysokości.

Cześć :) W końcu jest ten filmik o który tak prosiliście, jest on jednak dość długi. Nagrywałem kamerą GoPro w obudowie dlatego dźwięk jest taki przytłumiony za co przepraszam. Mam nadzieję że wam pomoże w wymianie tych listew oraz przyszłym śmiałkom. Powodzenia i miłego oglądania.

Dziwna sytuacja bo teraz już działa. Sprawa wyglada tak jak piszesz. Włożyłem nowy moduł i było to samo. Pojechalem do pracy i po pracy wpialem akumulator i juz dziala a co najlepsze na obu modułach. Teraz jestem na mazurach na weekendzie i jest wpięty stary moduł. Wszystko dziala jak wczesniej a nic nie robilem, na nowym jest to samo. Dziala... sam nie wiem o co chodzi a wygrałem moje ustawienia ze starego modułu do nowego.

Siemka. Przyszedł do mnie moduł świateł "nowy" który kupiłem. O takich samych numerach. Przekodowałem go na moje LMA bo był zakodowany na lampy PRE LCI tak jak ja miałem. I usterka nadal występuje... wymieniłem dodatkowo włącznik świateł bo kupiłem przy okazji ale to tez nie to. Może ktoś pomóc i podesłać swoje LMA od xenonów LCI nieskrętnych? Być może jest to błąd w kodowaniu. Coś sie wysypało i nie moge dojść do ładu z tym światłem.

Ja mam bez AHL. Zamówiłem już bo tanio się trafił drugi moduł więc zobaczymy co z tego będzie, jutro powinien byC, zamówiłem dokładnie taki sam jak ja mam więc przeleję swoje LMA i zobaczymy czy ruszy. Oby bo jak nie to średnio to widzę, niestety nie mam teraz czasu bo pracuję aby rozebrać auto na dłużnej i moduł rozkleić aby coś zobaczyć co jest grane w układach. Jedyne na co mogę sobie teraz pozwolić to wypięcie aku po wyjściu z auta i podłączenie jak będę odjeżdżał. Jak jutro przyjdzie moduł to moze po pracy zakoduję i sprawdzę, narazie mam nisko xenony więc 20km do pracy nikogo nie rażę jadąc. I tak staram się jechać za kimś aby mi drogę oświetlał w lesie. Czekam do weekendu bo wtedy wezme się za auto jak juz nic nie ruszy... Dokładnie mam taki moduł

Ok. A powiedz mi jeszcze jedno czy moduł LM2 z AHL będzie pasować do zwykłych xenonów? Ja mam LM2 bez AHL. Chyba nie powinno byc problemu z kodowaniem? Tak był robiony retrofit lamp przód + tył ze zwykłych halogenowych pre LCI na xenony LCI. Zmieniałem lampy w maju i do tej pory działało wszystko poprawnie i nagle wszystko padło... a wczoraj to już na amen bo wcześniej to jeszcze dało się wyłaczyć światła a teraz tylko odpinanie aku pomaga.

Czeka mnie wymiana modułu LM? A skąd pewność że on jest uszkodzony skoro jest z nim łączność? A nie będzie to np. włącznik świateł bo nic na nim nie działa, ani regulacja jasności podświetlenia zegarów ani przeciw mgłowe. Wczesniej jak wzialem na "0" to światła gasly a teraz jest brak jakichkolwiek reakcji. Nie wiem czy coś kupować czy co robić.

Po skasowaniu wracają wszystkie błędy LM. Do tego teraz to już w ogóle przełącznik świateł na nic nie reaguje. Musialem aku odpiąć bo światła nie chciały sie zgasić. A jak odpialem moduł świateł to paliło się podświetlenie zegarów. Nie wiem co robić bo probowalem na nowo moduł zakodować ale nic nie pomaga. Jak podepne akumulator to od razu włączają się światła i świecą. Demontowalem przełącznik świateł i na nic sie to zdało. Caly czas na kompie po wyjeciu kluczyka świeci się komunikat zapalonych świateł i tyle.

Witam, Sprawa wygląda następująco... W niedzielę wracając od rodziny wieczorem po zmroku zauważyłem, że xenony świecą bardzo nisko, tak jakby weszły w tryb awaryjny nikogo nie rażąc z naprzeciwka. Jak się później okazało mój domysł był trafny. Po za tym jak już dojechałem do domu to przy zgaszeniu samochodu i wyjściu z niego pojawił mi się komunikat niezgaszonych świateł, pomimo, że światła ustawione są na tryb auto i wcześniej nie było z tym problemu. Ustawiłem światła na tryb "0" i światła się wyłączyły. Następnego dnia wychodząc do pracy, widzę że z tyłu przy zamkniętym samochodzie świecą się diody z tyłu w lampach, pomimo, że wieczorem na pewno sie nie świeciły dnia poprzedniego bo wszystko sprawdzałem dwa razy aby nie rozładować akumulatora. Włączam zapłon w aucie i auto na podnośniku rozładowany akumulator, ale auto odpala więc jadę do pracy, po pracy znowu komunikat o słabym akumulatorze i xenony cały czas w trybie awaryjnym. W dodatku nie działa mi teraz DRL, cały czas się świeci xenon a wcześniej jak było widno to jeździłem na samych ringach, teraz tego nie ma. Odczytałem listę błędów i prezentuje się następująco. Aż dziwne aby tyle błędów pojawiło się na raz. Tak jak pokazuje komputer przeciwmgłowe nie działa ani z przodu ani z tyłu oraz dziwne że w jednym momencie padły oba czujniki poziomowania. Co może być przyczyną, miał ktoś już coś takiego? http://static.pokazywarka.pl/t/0/x/d124d5682f7ff18735fce376156720a6_big.jpg?1500368109

Pewnie większość osób Ci pomoże. W kole jest schowany moduł MPM (ten od PDC) i wszedzie jest to fabrycznie montowane. Co do modułu haka to nie jestem pewien czy tam był montowany. Zdjecie mozesz wrzucić, jest sporo osób które się znają i coś doradzą. Być może kiedyś woda była we wnece i stąd takie problemy i ślady.

Zapomniałem o tym filmiku... nagralem go i mam na dysku. Wrzuce go tylko jak bede mial chwilke czasu bo musze go tam pociąć na kawałki bo jest dość długi. Jak go skleje to wrzucam i podaję link

Czyli wystarczyło kodowanie? Nie zmieniłeś pinów w module?

Najpierw sprawdź te piny o których Ci pisałem na PW, zamień kolejność a jak nie pomoże to zakoduj ustawienia mnicha albo zrób to i to :)

Jakie masz lampy z przodu? Zwykłe czy skrętne? Jak zwykłe to mogę Ci podesłać mój profil LMA i go sobie wgrasz zobaczysz czy coś to da. Jak tak to zostawisz sobie i po kłopocie

Cześć. Co do amortyzatorów to zależy jaką masz wersję zawieszenia... zwykłą czy sportową. Jeżeli masz zwykłą wersję zawieszenia to bedzie Cię to kosztowało najmniej bo z reguły amortyzatory są tańsze od wersji M-Pakiet. Ja osobiscie przy wymianie wymienilbym dodatkowo z poduszkami amorków jeżeli są mocno zużyte bo odboje i osłony to zawsze wymienia sie, przynajmniej ja tak robię. Tu masz przykładowy zestaw zwykłych amortyzatorów. Oryginał też jest Sachs. http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6117438055

Trzeba przyznać że auto prezentuje się ładnie i nie jest biednie wyposażone. Tak więc życzę przyjemności z jazdy.

Tak naprawdę to jest to kwestia własnych preferencji i przekonań do danej firmy, tak jak widzisz... jedni chwalą dana firmę a drudzy mieli jakieś niemiłe doznania z tą firmą i już ci jej nie polecą. Co użytkownik to inna opinia. Z tego co wiem to Textar i Jurid są firmami, które robią klocki hamulcowe do BMW na pierwszy montaż, wiec jak chcesz to możesz zaufać firmą, które produkują klocki do naszych aut i w nie zainwestować. Tak jak piszesz Textara miałeś zawsze i dopiero teraz trafiła się jakaś przygoda, może to być jednorazowa sprawa.

Co do silników N53 to jest to już poprawiona jednostka, która nie boryka się już z popularnymi problemami silnika N52. Co do silnika N52 to on również został poprawiony ale należy brać auta od listopada 2008r. bo wtedy wyeliminowano błędy konstrukcyjne. O tych silnikach jest większy temat na forum ale trzeba szukać w dziale serii 3. Co do samego samochodu e60 z silnikiem 272 lub 286KM to większość mówi że lepiej brać mocniejszy bo podobno łatwiej się podnosi ewentualną moc. Po za silnikami i ich usterkami warto zwracać na inne też istotne rzeczy i dość kosztowne. Warto zwrócić uwagę na: - tarcze hamulcowe (bicie) - wibracje podczas jazdy przy średnio 100-130km/h - elektryke wszelkiego rodzaju czy guziki działają itp. - czy auto pływa po drodze - czy wystepuje szarpanie skrzyni biegów To tyle co tak na szybko mi się przypomniało bo z tymi problemami borykają sie właściciele e60 i są to kosztowne naprawy więc lepiej unikać aut z takimi objawami. Oczywiście nie mówię że to są typowe problemy tego auta ale po prostu często są poruszane te problemy na forum.

Ja do tych tarcz używam ATE Ceramic i nie piszczą, natomiast klocki są twarde i biją mi tarcze. Może klocki Ferodo? Też są miękkie i nigdy nie było z nimi problemu.

temat regeneracji na forum był już poruszany i są nawet filmiki na yt jak ją rozebrano, ale nikt tego nie regenerował, bo nawet nie ma osób, które się tym zajmują. Tak więc oficjalnie się tego nie naprawia, bo nikt nie wie jak albo po prostu się nie chwalił, bo w dziale o serii 5 ten temat był już poruszany.

Trochę śmieszna ta dyskusja się zrobiła. Nikt kto normalny i znający temat nie kupi używki, jedynie handlarzyna, który chce przygotować auto pod sprzedaż. Ja osobiście też bym sie nie bawił w sprzedaż bo nie lubię wciskać kitu zwłaszcza że nie wiadomo kiedy padnie, ale to już moja opinia. Każdy ma prawo do wszystkiego. A co do tego assistance to nie wiem po co Ci ono jak zacznie się pompa psuć? Nie naprawią Ci tego w cenie tylko do mechanika zaprowadzą, który skasuje za pompę i robotę. Ja osobiście sam bym sobie to wymienił bo nie jest to skomplikowane, ale wiadomo że niektórzy nie mają umiejętności manualnych oraz zapału do tego typu prac więc lepiej dać komuś kto zrobi to rzetelnie i zarobi na tym czym sie zajmuje. Z tego co widzę to niektórzy na zmianę żarówek do serwisu jeżdżą bo nie wiedzą jaki typ kupić. Ale przechodząc do sedna sprawy to pamiętaj że jeżeli pojawi sie komunikat o temperaturze na komputerze to należy się zatrzymać i ponownie uruchomić silnik bo pompa najzwyczajniej w świecie się zawiesza i nie ma obiegu płynu w układzie. Po uruchomieniu pompa włącza się na nowo i działa poprawnie do czasu więc jazdę można kontynuować do danego punktu. A później zająć się wymianą bo skutki jazdy z uszkodzoną pompą mogą być większe niż sama pompa...

A czy według przestudiowanych instrukcji wymieniłeś odmę i wyczysciłeś odchodzace od niej?