70k za auto, które ma 10 lat to dobra cena ? Panowie, śmieszni jesteście :!: Foty wiszą na internecie od miesiąca i nikt się nie skusił. I co z tego, że auto jako nowe kosztowało majątek ? Na dzisiaj, z tymi usterkami, przeszłością (taką jak np. malowany dach a może i więcej elementów skoro handlarz wspomina o jakiejś tam malowanej części, której ASO nie zauważyło. Być może auto było rozwalone a elementy są nowe i dlatego lakier wychodzi w miarę OK sprawdzając czujnikiem. Dachu nikt nie wymieniał i dlatego zdradził jakiś rąbek tajemnicy bo ma na sobie drugą warstwę. Kto wie czy gdzieś miejscami na nim nie ma szpachli, trzeba by dobrze sprawdzić...), ryzykiem bo zakup będzie od pośrednika i faktem, że koszta utrzymania 6-tki nie są małe, egzemplarz jest wart coś około 45k i to jeszcze po sprawdzeniu u kogoś kto dobrze zna się na tym modelu, silniku i stwierdzi dokładnie co było malowane i odkręcane.