Master_of_Velo

Ooo plastikowa nie wiedziałem czyli są dwa rodzaje pokryw plastikowa lub metalowa i różne uszczelki? U mnie jest plastikowa osłona silnika (z takimi czarnymi gumkami- dystansami, które mi się rozsypały wczoraj :( ) a pod nią metalowa pokrywa (srebrna). W takim razie ta cienka tak? + podkładki do śrub (bo widzę za każda ma) Każda śruba 1 podkładka tak?

Obmacałem dzisiaj tylna ściankę. Z tyłu idą kable do sondy które przylegają bezpośrednio do pokrywy i połączenia pokrywy z głowicą. Są delikatnie mokre od oleju bardziej tłuste i śliskie niż mokre. Kable te schodzą właśnie obok tego miejsca gdzie zbiera się olej. Więc rzeczywiście może to. Niestety nie mogę dokładnie z tyłu wymacać całego połączenia bo jest tam jakby jakaś blaszka, płytka która zasłania to połączenie. Wymiana tej uszczelki raczej nie jest problematyczna. Powinienem na coś zwrócić uwagę?

Własnie przy tym narożniku to się dzieje. Fakt ze na tym połączeniu olej może się zatrzymać Już oglądałem stronę wzdłuż kolektora, na pokrywie zaworów jest ok na pochyleniach nic nie widać jest sucho zostaje ewentualnie właśnie ten narożnik lub od strony szyby, Jutro będę oglądał w takim razie. ech... jedno skończysz następne zaczynasz :) ściągnę ten plastik i będę macał w takim razie a ta uszczelka głowicy możliwa czy to raczej strach?

Cześć, Starość nie radość. Ostatnio zauważyłem lekkie zapocenie od oleju na połączeniu głowicy z blokiem silnika które przechodziło na bok skrzyni biegów (automat). Wytarłem to i obserwowałem. Przejechałem ok 200-300 km. Wyciek widać na początku silnika jakby przed pierwszym cylindrem licząc od szyby na wysokości połączenia głowicy z blokiem silnika, w zasadzie na narożniku ściany bocznej głowicy/bloku, a ściany tylnej głowica/blok. (tej od szyby nie chłodnicy), po prawej stronie. Tam jest taka półeczka aluminiowa i tu własnie zbiera się olej. Wytarłem to i obserwowałem. Przejechałem ok 200-300 k i na tej półeczce pojawił się po wczorajszej jeździe olej. Pod tą półeczką są dwa otwory ok 1 cm średnicy na 1 cm głębokie. Skąd to może lecieć jest tam jakieś uszczelnienie czy coś takiego, czy najgorsze czyli z uszczelka pod głowicą leci. Dodam ze olej jest tylko na tej półeczce (półeczka jest za kablem od sondy lambda) ok na 2-3 cm szerokości czyli mało i jakby w narożniku silnika bo jest to na końcu/początku bocznej ściany bloku/głowicy Oleju nie ubywa, silnik pracuje gładko. Zapala na zimnym i ciepłym. Na ciepłym zapala na strzał, na zimnym po długim postoju może o jeden obrót rozrusznika dłużej (nie dłużej niż 1-2 sekundy kręcenia) wiec chyba też ok, Moc jest jak trzeba :D

No to już coś mi mówi dzięki. U mnie bardzo podobny rozmiar 205/15, jedną ręką można kręcić ale nie na zasadzie jednym palcem jak niektórzy podają Też właśnie się szykuję się do odnowienia zawieszenia przodu: drążki, amory, poduszki, sprężyny i jeszcze raz geometria, wtedy przynajmniej nie powinno być problemu z przekręceniem drążków mam nadzieję :-)

Olej zmieniłem niestety strzykawką więc nie za dokładnie (ale za to dwa litry przetoczyłem), po wymianie pompa chwilę chodziła głośniej ale się ułożyło i teraz jest cicho, wycieków nie ma. Jaki był trudno stwierdzić, brąz - czarny (chyba był czerwony w takim razie). Wspomaganie jednak chodzi jak chodziło bez różnicy może minimalnie lepiej. Generalnie chodzi ciężej jak np w focusie czy octawii z takimi mam porównanie Byłem też na geometrii, jednego koła (prawy przód) mechanik nie mógł ustawić twierdził ze nie może obrócić/przekręcic drążka taki zapieczony czy to może mieć związek z układem ze gorzej chodzi. Może coś pod gumą przy łącznikach kulowych czy do wymiany?

Witam, Będę wymieniał płyn/olej wspomagania w E36 M52B28. Kupiłem ATF D2 (81 22 9400272). Chcę się upewnić czy jest OK - kolor jego czerwony. Moja bunia, lat 21 powinna mieć wg "Naprawiam sam" ATF dextron lub dextron II, (tu ciekawostka bo w książce jest podane AFT :shock: zamiast ATF chyba jest literówka powinno być ATF i raczej o to chodzi mam nadzieję :-) ) Oleju Dextron II BMW już nie produkuje ten podany powyżej niby go zastępuje. Będzie na pewno OK (ten który jest teraz w aucie chyba jest zielony. Jest tak stary nigdy nie wymieniany że kolor trudno stwierdzić na pewno w każdym razie nie czerwony. Proszę o potwierdzenie dzięki

Witam ponownie, po dłuższej przerwie. Brak kontrolki cały czas jest. Minął już prawie rok a bunia pali i jeździ bez problemu. Brak kontrolki denerwuje i chce ten temat wreszcie rozwiązać. Kilka rzeczy już dojaśniłem i o kilka jeszcze muszę zapytać zanim zacznę działać bardziej doświadczonych. żeby nie narobić sobie rzeźby :? . Ładowanie sprawdzone jest 14,2v - 14,1 v więc OK. Był problem airbag o którym już pisałem. Błąd został skasowany poduszka gaśnie teraz po 3 sekundach. Duże prawdopodobieństwo ze powstał od wyciągania zegarów przy przekręconym kluczyku. Czy ten test z tą żarówką i masą nie wywoła ponownie błędu. Czy możliwe że jest jakiś problem w samych zegarach że nie świeci czy to mało prawdopodobne. Pozdr.

Bardzo prawdopodobne i to by tłumaczyło :shock: . Poprzedni właściciel mógł coś próbować bo drugi temat jaki mam to brak kontrolki akumulatora. Po przekręceniu stacyjki z dwóch u góry jakie powinny świecić, świeci tylko olej. Ładowanie Aku jest. Napięcie 14,2 V - 14,1V, ale kontrolki brak. Więc zegary i tak pewnie będą do wyciągnięcia chyba że problem gdzieś przy alternatorze. Na przyszłość co zrobić żeby uniknąć błędu airbag przy wyciąganiu zegarów?

Witam po dłuższej przerwie jak pisałem u mnie zmiany trochę trwają :( Dzięki za poradę z kompem :D :D . Po podłączeniu na przeglądzie olejowym, i wykasowaniu tego co było, a ponoć nic nie było, błędu nie ma. Kontrolka gaśnie po 3 sekundach :D :D :D :D Ciekawe od czego się tak robiło (gasło po ok 2 minutach). Teraz jest ok. Ps jakby co to NOWA mata siedzenia OEM, made in luxemburg, do e36, została, dla kogoś zainteresowanego :) (nie wersja sportsitze tylko zwykła) .

Zacznę od kompa. Za parę dni napiszę co wychodzi. Dzięki

Też to brałem pod uwagę. Pytanie jak gaśnie jednak nawet po tych dwóch minutach to jest ok? System airbag działa.? Może być też problem z czujnikiem zderzenia na stykach jak już pisałem bunia parę lat stała. Muszę podjechać na kompa w takim razie. Bo z tą kontrolka airbag jest jeszcze druga kwestia nie świecenia kontrolki akumulatora. Jak przekręce stacyjkę to aku nie świeci, za to świeci 2 min airbag :wink: Natomiast ładowanie jest, żadnego przygasania swiateł objawów regulatora napięcia nie zauwazylem. Samochód zapala idealnie, a teraz po zrobieniu chłodzenia, chodzi w ogóle pięknie. A z tymi kontrolkami (brak kontrolki aku i airbag świeci - 2 min, jeżdżę od początku jak kupiłem auto - 8 miesięcy) i żadnych objawów To już w zasadzie jedyny kłopot jaki mi został w buni. Zastanawiam się czy te problemy kontrolka aku i airbag nie są powiązane np wyciągnięcie zegarów, a może odwrotnie bo poprzedni właściciel nie chciał już dalej inwestować i nie ruszał zegarów bo kontrolka aku z dużym prawdopodobieństwem to tylko żarówka ale wyciągnięcie zegarów może rozłożyć system airbag do końca. Jest taka opcja? Jakiego kompa szukać rodzaj wtyczki 95 rok buni

Witam, Moja 20-letnia bunia ma pewne niedomaganie z airbagiem (między innymi z airbagiem :wink: ). Mianowicie kontrolka gaśnie po 2 minutach. Wtyki już wyciągałem, przecierałem - bez zmian. Pytanie czy jak kontrolka jednak gaśnie po tych dwóch minutach to jest OK? Podejrzewam że to mata zajętości fotela chyba, że macie inne opcje? Może ktoś miał podobną usterkę? Dzisiaj spotkała mnie niespodzianka, dostałem nową, oryginalną, w kartonie jeszcze z plombami zabezpieczającymi, matę siedzenia do e 36 :lol: . Mata nowa, jednak z 2000 roku nigdy nie użyta, została po likwidacji serwisu, mam nadzieję, że nie skruszała :wink: Czy ma ktoś może instrukcje/film/zdjęcia jak wymienić taką matę? Czy sens w ogóle się w to bawić czy założyć emulator? Jeszcze raz podkreślę kontrolka gaśnie po ok 2 minutach Proszę o wskazówki

Witam, Po wymianie pompy i miesięcznych testach (padło na HEPU z metalowym wirnikiem) układ działa jak igła. Dzięki za podpowiedź, bez problemu wymiana pompy bez ruszania chłodnicy :D Wisko załącza się pięknie (teraz jak jest cieplej, słychać aż miło :D ), płyn podnosi się o 5 kresek tak jak trzeba, węże twarde, ale w normie (jak piłka tenisowa) Podsumowując: miała być tylko wymiana płynu a wymienione zostały: termostat, wisko, korek, pompa wody, dodatkowo węże chłodnicy i obudowa termostatu no i oczywiście płyn :wink: (jeszcze kilka starych elementów zostało :lol: ) Wnioski: Dla ewentualnych podobnych usterek: 1.Korek wlewu płynu chłodnicy, kiedy nie trzyma ciśnienia fałszuje ewentualne objawy poniżej jakie były u mnie - Płyn podnosi się co powoduje, że nie wiemy czy układ jest zapowiertrzony, czy może wisko, czy może nawet uszczelka - Jeżeli nie trzyma ciśnienia nie ma odpowiedniego "bara" w układzie (płyn podniesiony) i przez to nie było widać wycieku z pompy - wyciek pojawił się po wymianie korka gdy ciśnienie wzrosło i wtedy kapało na koło pasowe. 2. Poziom płynu. W E36 ze względu, że zbiornik wyrównawczy płynu jest wąski i wysoki, poziom (oczywiście na zimnym silniku, nie uruchamianym od rana) może się zmienić +/- o 1 cm :!: Dzieje się tak ze względu na temperaturę otoczenia/powietrza. Przykład 20 stopni na dworze (zimny silnik) poziom płynu jest idealanie na kalt to przy 4-7 stopniach czyli ok 15 mniej (zimny silnik nie włączany) poziom będzie o ok 1 cm mniej, a przy 27 stopniach powietrza (zimny silnik nie włączany) ok + 1 cm nad kreską kalt :shock: Trzeba to wziąć pod uwagę przy obserwacji czy mamy jakieś wycieki :duh: Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi, temat zrobiony :-) teraz mogę się cieszyć dzwiękiem M52 jest bajera :D :D :D

Witajcie, Nie znalazłem więc odpowiedzi więc pytam BMW e36 M52B28, klima dwustrefowa manualna nawiew stopniowy czyli opornica puszka, nie jeż. Nadmuch nie działa na drugim biegu, pozostałe działają czyli 1,3 i 4. Czasami po dłuższej jeździe (jak jest cieplej) na chwilę dwójka się załączy. Czy to może być wina rezystora? Czy jest coś może bardziej prawdopodobne od czego warto zacząć? Pozdro

Pasek na szczęście nowy z sierpnia 2015 ( w dodatku oryginał :-). Jeszcze pytanie przy ściąganiu paska do napinacza potrzebna jest chyba nasadka (u mnie zasłonięta takim plastikiem) jaki rozmiar jest potrzebny 13mm?

To super. Nie chce ruszać chłodnicy bo mam wersje z automatem, a wtedy trzeba węże oleju odpinać i kolejny potencjalny problem :wink: Widzę że się da, nawet termostat z obudową nie ruszony :-)

Witam ponownie, Temat jednak aktualny. Węże jednak za bardzo twradnieją wg mnie (puchnąc może nie puchną ale rozciągają się o ok 1 cm o obwodzie), temperatura ok, jednak po przejechaniu 30 km ubywa płyn tak ok 10 do 30 ml na taki odcinek (na początku myślałem że się płyn jeszcze układa ale jednak za długo). Więc zacząłem drążyć temat dalej i znalazłem. Dzisiaj po przejechaniu na stacje benzynową i z powrotem, ok 4 km, na kole pasowym wału (chyba wału to koło co jest pod pompą wody i od niego odchodzi jeszcze jeden pasek chyba do klimy) były krople, mokre tak więc na 99,9% jest wyciek z pompy wody. Pytanie czy to może zapowietrzać układ. Pompa jest do wymiany to bez dyskusji raczej (choć lub jeszcze strumień przy odpowietrzaniu jest) Czy wymienię ją bez ściągania chłodnicy? Tak więc do trzech razy sztuka będę musiał jeszcze spuścić płyn i pompę wymienić, to w ogóle mógl być powód mniejszej ilości płynu, a od tego się zaczęło (węże od chłodnicy przy okazji już też wymienię) :wink: Jaka pompa jest najlepsza. jaką polecacie?

Dzięki, Jak tak ma być to dobrze :-). Czyli śmigam będę co jakiś czas zerkał i przymierzam do amortyzatorów ale to już inna historia Pozdrawiam

Nie puchną, na wygląd takie same są. Po prostu zdecydowanie bardziej twarde są (można tak ok 1 cm centymetr ugiąć) Dodam jeszcze Godzinę po zgaszeniu jeszcze twarde, trochę mniej ale nadal (tak jak wcześniej na chodzącym można na siłę ścisnąć boki) czyli od razu ciśnienie nie schodzi.

Witam ponownie, Niedługo będzie można powiedzieć min praca licencjacka z układu chłodzenia z M52B28. :wink: Bedzie trochę długi wstęp za co przepraszam Jak pisałem wcześniej, przed rozpoczęciem prac, auto mega długo się grzało i dodatkowo podczas jazdy równej i spokojnej wskazówka spadała, płynu było mało - na dole karbowanej części zbiornika wyrównawczego. Więc trzeba było wymienić min cały płyn bo nie wiem co było. Sprawa wygląda tak Etap I Wymieniłem płyn, termostat + obudowę i po wymianie tego było tak: auto rozgrzewało się po ok 2-3 km, wskazówka stała pionowo (tzn o pół grubości za polową - siedząc na miejscu kierowcy, patrząc na wprost lub bardziej od środka auta, w połowie. O tym już też było wiele, te piony mogą minimalnie odchodzić w prawo lub lewo - u mnie prawo). Czyli można powiedzieć miodzio Zawsze jednak jest jakieś "ale". Kwestia pojawiła się taka, że w zbiorniczku, po rozgrzaniu, płyn podchodził prawie pod korek (żadnych wylewań nie było, wywalania przez korek itp, węże można było ścisnąć były trochę twaradsze niż na zupełnie zimnym). Po Waszych poradach przeszedłem do ETAPU II :D Do wymienionego powyżej: płyn, termostat + obudowa, doszło wisko (BEHR) i korek wlewu (behr) I teraz jest tak: -nagrzewa się 2-3 km (tak samo), -wskazówka dokładnie tak samo (wiskoza po włączeniu silnika zdecydowanie lepiej zapyla, czy zapina się, nie miałem kiedy sprawdzić na dworze +11 dzisiaj, w korkach nie stałem) -płyn podnosi się w zbiorniku o 3-4 cm więc można powiedzieć ideał :D :D (różnica jakieś -8cm do tego co było. Było generalnie pod korkiem tak po ok 30 km jazdy) Ale jeszcze jedno "ALE" WĘŻE? Teraz są twardsze, wtedy mogłem ścisnąć całkowicie (bok do boku) Teraz mogę ugiąć, nacisnąć (coś jak piłka tenisowa może ciut słabiej taka bardzie zużyta :wink: lub mocniej napompowana taka gumowa dla dziecka) nie ma opcji jednak żeby ścisnąć całkowicie. Czy to jest OK czy tak twarde mniej więcej powinny być (wiem ze korek ma tez dużo z tym wspólnego). Albo inaczej Czy wyczuwalnie, zdecydowanie bardziej twarde u Was po rozgrzaniu? Czy jeszcze coś nie trybi?

Skończyłem odpowietrzanie, układ wraca do normy (tak mi się przynajmniej wydaje :wink: ). Mam pytania do bardziej doświadczonych użytkowników BMW e36, żeby się upewnić czy układ działa poprawnie :-) Przed wymianą termostatu, nagrzanie silnika trwało długo, a podczas jazdy wskazówka, gdy już doszła do połowy, spadała nawet do delikatnie nad niebieskie pole. (przyczyna termostat był cały czas otwarty) Teraz po wymianie termostatu, przy takiej temperaturze jak ostatnie dwa tygodnie (8-20 stopni), wskazówka jest w pionie po 2-2,5 km. Jak szybko u Was się rozgrzewa (wg mnie to bardzo szybko) ? Płyn w zbiorniczku, po rozgrzaniu podchodzi trochę nad karbowaną/żebrowaną część (to ta na której środku jest napis KALT), po ostudzeniu płyn na wysokości kalt Jak wysoko powinien/może maksymalnie podchodzić płyn? Od końca tej części żebrowanej zbiorniczka do korka zostaje już tylko jakieś 5 cm :shock: Czy może to być kwestia wiskozy o której wcześniej mowa i nie załącza jak powinna i przez to płyn tak podchodzi? Informacje dodatkowe Strumień w chłodnicy stabilny i rośnie wraz z obrotami (więc pompa ok), węże, po rozgrzaniu są bardziej twarde jednak dają się sciśnąć. (Jak korek jest odkręcony są miękkie), ogrzewanie chodzi idealnie. Wąż dolny zaczyna być ciepły tak po ok przejechaniu 5 -6 km czyli już po jakimś czasie jak wskazówka jest w pionie. Czy tak jest OK? Wskazówka po osiągnieciu pionu stabilnie trzyma cały czas Będę wdzięczny za podzielenie się Waszymi obserwacjami

Rzeczywiście kompletny luz. U mnie takiego aż luzu nie ma trzeba więcej siły do zatrzymania. Jednak po wyłączeniu ciepłego już silnika kręci się dalej (nie zatrzymuje) czytałem gdzieś że na gorącym silniku po wyłączeniu, sprawne wisko powinno się zatrzymać. Po włączeniu silnika z kolei sprawne wisko powinno przez chwilę szybciej zakręcić i po 2-3 sekundach zwolnić tak się u mnie dzieje. Więc sam nie wiem czy sprawne czy nie, raczej w najblizszym czasie wymienię. Które lepsze behr czy sachs te dwa biorę pod uwagę różnica w cenie 10 zł na korzyść sachs Co do ilości płynu sprawdziłem glikometrem i niestety zonk! Pomimo spuszczania w opcjach: samochód na równym/przód uniesiony nie zlalem całego płynu! Zostaje w obiegu ok 2 litrów (spuszczane oczywiście z chłodnicy i bloku) samo grawitacyjnie nie zejdzie. Musiałem upuścic jeszcze raz z chłodnicy i dolać żeby poprawić parametr bo jak została woda po przeplukiwaniu to płyn się rozcienczył. Teraz odpowietrzam i tym razem nie idzie łatwo. Przedwczoraj nie chciało mi sie załączyć ogrzewanie(zimne powietrze) jeszcze płyn wywołało korkiem temperatura silnika pion. Wczoraj lepiej ogrzewanie poszło ale na zbiorniku mam jeszcze cowkę. Zobaczymy dzisiaj

Tak zrobię. Na razie jedno jest pewne po włączeniu jak silnik jest zimny, wiatrak idzie złapać bez problemu, czyli jak piszecie jest rozprzęglony. Szumu jak dotąd jakiegoś specjalnego nie słyszałem może troszeczkę. Więc rozgrzeję i zobaczę jak z obracaniem czy jest różnica. Dzięki :-)

Dzięki czyli pewnie kwestia już konkretnego samochodu/licznika najważniejsze że nie ma ruchów idzie do środka, staje i trzyma a tak teraz jest i niech tak będzie.:-) Wiskozę obserwuje na chodzącym silniku daje się złapać, po puszczeniu kręci więc chyba ok. Z tym płynem(iloscia) sprawdzę jeszcze glikometrem i zobaczę jakie wyjdzie stężenie. Wtedy będzie wiadomo czy jest ok, czy rozrzedzony bo w układzie coś zostało Ma ktoś może doświadczenie ile mu weszło do całego układu chłodzenia w m52 u mnie maks może 7 litrów (dane 10.5)