rafaeelloo

Zapytaj dealera, czy sam nie przejmie leasingu. Uwzględniając dochodowy, to może się okazać, że na niższej cenie od dealera i tak lepiej wyjdziesz niż na wykupie i sprzedaży.

Chyba bardziej masz na myśli GAP?

W E90 jak uszkodziła się mata wygłuszająca w drzwiach i jej klej, to wtedy się lało do środka. Może tutaj też?

Bo chce, bo może, bo go stać, bo lubi ten samochód, ale chciałby więcej mocy, bo szkoda kasy na mocniejszy, a ten jest spoko/sporo włożone i nigdy się nie zwróci. autoreklama gregora? Chyba nie musi 😉 Z tego, co rozumiem na szybko obejrzany filmik, to gregor mówi o wysyłce za granicę i to potrafi trwać, więc musisz postawić samochód bez sterownika na dłuższy czas. To jest znane rozwiązanie od dłuższego czasu, ale niezbyt komfortowe, więc nadal wiele osób się na to nie decyduje.

W VWFS przy M440i za 370k brutto, wpłacie 110k, minimalnym wykupie, czyli 19% na 2 lata wychodził mi leasing 105%, a w BMW FS 113%, więc jest duża różnica 😉

jeśli o mnie mowa, to nie, nie próbuję tego powiedzieć. Próbuję bardziej powiedzieć, że spalanie stukowe i jego ewentualna kompensacja na wyższym lub niższym poziomie może mieć zarówno wpływ na trwałość podzespołów, jak i osiągi. Jesteśmy w temacie o żywotności, więc uważam, że to dyskusja na miejscu. Natomiast pewnie należałoby pochylić się nad jakimiś badaniami na ten temat, a następnie policzyć, czy zmniejszona żywotność przypadkiem nie opłaca się bardziej niż nieustanne przepłacanie za paliwo. Praktyczność motoryzacji w stanach? No na pewno 🙂 Zwłaszcza silniki po 6l 😉 Porównujemy inną mentalność, inny świat, inne ceny, inne priorytety. Jasne, maluch, smart, stara łada. Pewnie każdy samochód tak samo stoi, ale czy tak samo wygodnie? Czy do jazdy po mieście potrzebne jest M3? Wystarczy komunikacja miejska. Czy autostradą można jechać smartem? Można, więc po co mi więcej koni? Możemy długo się tak przepychać. Odniosłem się do spalania stukowego, jego kompensacji i wpływu na żywotność silnika. Podałem również dodatkowe plusy i minusy. Jeśli macie jakieś badania naukowe w tym zakresie, to chętnie poczytam, ale wiadomo, że chłopski rozum jest o krok dalej niż badania xD

Tak, mają czujniki. Dobierając kąt zapłonu zwykle ograniczają tym samym moc. Natomiast nie wiemy pod jakie paliwo fabryka stroi silnik. Jak pod 98, to na 95 będzie mniej mocy (nie jest to 20%, ale bardziej 1-2%). Jak gregor10 stroi silnik, to pod konkretne paliwo żeby ograniczyć spalanie stukowe i jednocześnie wykorzystać potencjał jak najlepiej.

Nie wiem, czy jest jakaś różnica techniczna w tych zawieszeniach, ale jeździłem testowo M440i z adaptacyjnym na 19" RF i było o niebo lepiej niż w moim 330i z adaptacyjnym i 19" RF. Nawet na Sporcie w M440i lepiej wybierało dziury i mniej tłukło niż na comforcie w 330i.

Ale ze stretchem i słońcem uważaj, tak jak napisał @karlos91 bo mało, że paruje, to może i lakier odparzyć. Najbezpieczniej pewine byłoby mocno naciągnąć żeby w miarę do ramy nie dotykał, ale tym samym będzie z tego jeszcze większy żagiel.

Ja mam 330i do oddania z adaptacyjnym, ale czy 18" RFT, czy 19" RFT to jest wg mnie tragedia. Wóz drabiniasty miał lepszą amortyzację. S3 na 19" zwykłych jest o niebo bardziej komfortowa niż 18" RFT w 330i.

Szanuję i podziwiam, ale tutaj był intensywny eco driving uprawiany 🙂 Ja w weekend zrobiłem 120km w 1h15m i 7,4l/100km, więc oszczędność paliwa nie bierze się z nikąd 😉

Ale z wszystkich kratek jest tak słabo? Bo jeśli tak, to szukałbym przyczyny jak najbliżej silnika dmuchawy/wlotu do głównego ciągu. Jeśli masz jakąś temp ustawioną na auto i po czasie zamykany jest ciąg powietrza, to spodziewałbym się jakiegoś błędu w sofcie, który powoduje, że czujnik temp. się zawiesza - reset w postaci zmiany trybu prowadzi do poprawy sytuacji. Jeśli masz ustawioną temp., ale nie auto i z czasem przestaje dmuchać, to brzmi jak opadająca klapka/zasłona/jak zwał tak zwał przy głównym ciągu. Zmiana kierunku powoduje, że ona się podnosi.

Tak, same się ogarną, ale jeśli zmienił się rozmiar, to trzeba zmienić ustawienia żeby się czujniki zaadaptowały.

No i właśnie o tą zaplanowaną naprawę gwarancyjną pytam 🙂 Wtedy jest za friko na 3dni? Ja potrzebuję na 1-2 dni.

Sugeruję reklamować. Jak sam zauważasz - dziwne, że pękła. BTW. Czy samochód zastępczy jest płatny? Będę robił przegląd przed końcem gwarancji i o ile zawsze miałem jakąś podwózkę/drugi samochód, tak teraz na pewno będą mi potrzebne dwa samochody.

Samochód Ci nie podpowiada?

To chyba jest coś nie tak z moją bo szyby parują jak 15 lat temu u wujka w Astrze F...

Sprawdziłem, czy są liście pod maską - było parę sztuk na podszybiu, ale wszystkie w suche i bez jakichkolwiek oznak dłuższego zalegania (nie było gnicia, pleśni). Ale tak czy siak, to dosłownie kilka sztuk małych liści. Dywan jest suchy. Klapka obiegu zamkniętego poprawnie pracuje i ten tryb włączam sporadycznie, np. jak jadę za jakimś dieslem z funkcją zakrywania tablicy rejestracyjnej zasłoną dymną. Zanim wyklikam wizytę gwarancyjną w ASO, to czym myjecie szyby w środku? 🙂

Ona jak była nowa, to już miała ten problem. Po prostu myślałem, że "ten typ tak ma", ale wczoraj po prostu mi to bardzo przeszkadzało i stwierdziłem, że zapytam. Filtr wymieniałem sam 7kkm temu. Potem wymieniał serwis bo nie wiedziałem jak odfajkować interwał, więc też mi wymienili. Nawet jeśli nie wymienili, mimo że fakturę wystawili, to i tak filtr ma tylko kilka tysięcy km.

No ale nie wydaje Ci się, że pochłaniacz wilgoci w nowym samochodzie to coś śmiesznego? 🙂 16 letnia E90, której spływa woda czasem do środka (problem z uszczelką wewnątrz drzwi) nie ma takiego problemu.

To u mnie jest źle. Nie ma znaczenia, czy gumowe, czy materiałowe dywaniki. Obserwowałem to już w zeszłym roku, ale jakoś bagatelizowałem. Natomiast wczoraj zrobiłem 200km i cały czas ogrzewanie tylnej szyby musiało być włączone bo byłaby zaparowana, a jechaliśmy tylko we dwoje. Nawiew był na auto, ale na drugiej kreseczce bo bez tego pojawiała się para na przedniej szybie. W piątek wyjechałem z garażu (~21 stopni), zamknąłem bramę i wsiadłem i szyby były tak zaparowane, że nie było nic widać. Samochód jest garażowany. Jedynie w pracy stoi na dworze.

Czy Wam też tak strasznie parują szyby? Przy takiej pogodzie jak obecna, włączonej klimie na automatycznie 21 stopni przód, 23 tył cały tył i boki są zaparowane 😕

U mnie średnie spalanie w 330i z 37kkm to 7,617l/100km. Szacuję, że to jest 50/50 ruch w Warszawie i ruch w trasie przy czym przepisowo to jedynie na OPP jeżdżę 😉

Po moich dosyć długich narzekaniach i jednoczesnym wmawianiu mi, że nie znam się i generalnie, to chyba nie umiem jeździć samochodem udało się w ramach gwarancji wymienić kolumnę kierowniczą. Okazało się, że BMW zaleca wymianę kolumny, jeśli samochód inaczej reaguje podczas skręcania w lewo i prawo. U mnie było tak, że skręcając w lewo nie było reakcji, a następnie była od razu większa. W prawo od razu reagowała. Nie było takiego dziwnego "luzu". Po wymianie jest tak samo w obie strony i jednocześnie samochód nie lata po drodze i nie wymaga tak częstych korekt kierunku jazdy. Do stabilności prowadzenia jak w E90 to mu nadal daleko, ale jest o niebo lepiej niż było. Szkoda, że musiałem 25kkm przejechać i 4x w serwisie o tym mówić żeby w końcu uwierzyli...

Swoją drogą, to nie wydaje się Wam, że dziwny zbieg okoliczności? W sumie to u mnie w środę pierwszy raz pojawił się problem, więc chyba tak samo jak u Was 🙂