WojtekX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 188 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez WojtekX
-
rozkodowując samochód po Vinie z którego jest silnik, pokazuje dwie skrzynie: A5S325Z i A5S310Z ta druga była zakładana do 09/98 czyli przed liftowa, czyli zgodna z Twoim nowym silnikiem, i tu trzeba uważać bo te lifty skrzyniowe, pociągały za sobą zmianę wtyczek w sterownikach, więc trzeba dokładnie sprawdzić, czy da się ją dopiąć do Twojego sterownika silnikowego, z tego co mi się wydaje, to ta druga, czyli A5S310Z Obie te skrzynie były dedykowane wyłącznie do 2.0 M52
-
wchodząc po Vinie z Twojej 2.8 pokazuje 3 skrzynie jakie tam były zakładane, ale wybierając tą którą masz u siebie i którą podałeś, patrząc na zastosowanie, program pokazuje E39 i E38 tylko z silnikiem 2.8! A to oznacza że jest to skrzynia o innych przełożeniach w środku i nie była wykorzystywana w inne wersji silnikowej, stąd Twoje problemy, przeciąganie biegów, nie wspominając już o tym że jej sterownik dopięty jest do sterownika silnika z 2.0, gdzie na bank jest inna mapa i sygnały jakie przekazuje do skrzyni
-
no niestety, to odwieczny problem BMW wymuszony normami UE i czystością spalin, jak pisałem wcześniej, nie trzeba kupować nowego termostatu, można go przerobić, i to można zrobić dosłownie z każdym termostatem, ten nabój w termostacie jest napełniony gazem i reaguje na temperaturę, rozszerza się, modyfikacja sprężyn podcinanie ich nic nie da, jedyna modyfikacja na jaką reaguje termostat to jego trzpień, każdy z termostatów ma taki lekki jałowy luz pomiędzy tym nabojem a samym trzpieniem, podkładając coś pod niego, albo wykorzystując inny z innego samochodu nieco wyższym, spowoduje że uchylenie termostatu będzie wcześniejsze, przy dużym obciążeniu i dalszym wzroście, otworzy się mocniej, robiłem to w wielu markach, działa za każdym razem. Nie można też przesadzić, ale to będzie widać przy składaniu termostatu, bo jak przesadzisz z długością, po złożeniu termostatu, będzie lekko uchylony, trzeba go dobrze obejrzeć. Jak zrobisz to dobrze i temperatura spadnie na poziom 90/92 i nie będzie pikował wyżej, zakładasz korek i diesla z otwarcie 1,4 czy ile on tam ma, ciśnienie w układzie mocno spadnie a węże układu chłodzenia powiedzą CI: "DZIĘKUJĘ omen135" :) Kolejne plusy to ustąpienie wycieków, silnik przestaje tak jeździć tempraturowo, uszczelki tak nie dostają, znikają wycieki i przede wszystkim kondycja oleju do kolejnej zmiany jest zdecydowanie lepsza, co się dzieje z olejem i jego żywotnością powyżej 100 stopni, można pooglądać na YT, trzeba poszukać. Obejrzyj to: https://www.drive2.ru/l/9926097/ i to:
-
masz Vin z obu aut? chciałem coś sprawdzić Oznaczenia na skrzyni biegów to jedno, ale poprawna definicja skrzyni to jej numer na tej blaszce, to ją tak na prawdę definiuje, w BMW dużo robi się dyfrem, ale zastanawiam się jeszcze nad przełożeniami skrzyń z 2.0 i 2.8 sterownik do skrzyni to nie jest jakiś duży problem, trzeba poszperać, podzwonić, nawet jak ktoś nie wystawia takiej aukcji, zadzwonić do gościa który sprzedaje z takiej 2.0, okaże się że ma, tylko nie wystawia, bo kto to kupi?
-
trochę dziwne te temperatury u Ciebie, chodzi mi o te 80 (jak to sprawdzasz, wchodzisz w test 7? zapinasz kompa, jak to czytasz?) Żeby sprawdzić do jakiej temperatury trzyma termostat, pojedź sobie na autostradę, wrzuć 5 bieg i bardzo spokojnie sobie jedź, tak żeby nie obciążać bardzo mocno silnika, wtedy będzie widać jaka jest ta wartość, to będzie właśnie otwarcie termostatu, przepływ powietrza przy takiej prędkości jak na prawdę duży i wychładza motor do temperatury otwarcia/zamknięcia termostatu. Zatrzymaj się na poboczu, nie wyłączaj silnika i popatrz do jakiej wartości wzrośnie temperatura, jak Ci skorzy w okolice 105/107 no to masz dysproporcję między 80 a 107, to dużo, i tu można obudzić wisko wcześniej i przestawić jego zawór i moment otwarcia. Ale coś mi trudno uwierzyć w te 80 stopni, termostat na którym napisane jest 80/85 (temp. otwarcia) będzie miał realną temperaturę silnika na poziomie 92/94, nie da się zejść niżej, testowałem to wiele razy, jedyna opcja aby zbić ją dużo niżej, to chwilowe duże obciążenie silnika podczas jazdy i wtedy uruchamia się grzałka, która wymusza na nim otwarcie bo czyta że go gnieciesz, ale jak pisałem wcześniej, wrzucić manualny termostat ze stałą temperaturą bez grzałki, który za dużo nie miesza, ustawić wisko do tego i po zamiatane
-
wiskoza może być nowa, może być sprawna, ale jak delikatnie będzie ustawiona inaczej, może spinać się parę stopni wyżej, ta blaszka odkształca się do przodu pod wpływem temperatury i uchyla w niej zwór, ten mały torksik po środku, pozwala doprecyzyować otwarcie zaworu i uruchomienie jej, wszystko zależy jak jest ustawiona. To jest jedna sprawa, ale zacząć powinno się od sprawdzania, kiedy startuje termostat, przy jakiej temperaturze, można kręcić wiskem, ale jak termostat ma wysoko otwarcie, wiele się nie zdziała, trzeba to sprawdzić
-
ma taką śrubkę po środku tej blaszki jak na tej przykładowej aukcji? https://allegro.pl/oferta/wentylator-chlodzenia-wiskoza-sachs-2100-012-131-11621854281?bi_s=ads&bi_m=listing:desktop:query&bi_c=N2NiMDFlMmUtNTUxOS00YTY1LTgzMjgtMTcyYzA2Y2ZjZTllAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=291fe2fd-60af-4c7d-bc54-14e627d52e96
-
kupić termostat z niższą temperaturą, albo przerobić stary i kupić wiskozę z regulacją aby zapanować nad tym kiedy ma startować i po sprawie
-
jeżeli sprawdziłeś że to ta sama skrzynia, to razem ze sterownikiem silnika 2.0 powinien wjechać sterownik skrzyni z tego właśnie samochodu co silnik
-
temperatury pilnuje tu wisko, a z tym wisko to jest temat rzeka..jakie wisko kupiłeś, ma regulację?
-
temperatura na poziomie 104/107 jeżeli termostat nie był modyfikowany, to norma
-
sterownik skrzyni dopinany jest do sterownika silnika, jak sterownik skrzyni został oryginalny z 2.8 i zapiąłeś go do nowego 2.0, no to mogą być właśnie takie problemy, załatw sterownik skrzyni od 2.0, bo na pewno wsad sterownika od 2.8 i 2.0 bedzie inny, po Vinie trzeba rozkodować jaką masz skrzynię z 2.8 i po Vinie ze sterownika silnika 2.0, jaka tam była dedykowana
-
to wygląda na korek
-
Sonderpolster/ohne Farbangabe (Z1XX)
-
zobaczcie instalację od wtrysków, wtryski gazowe biorą sygnały z wtryskiwaczy benzynowych, i jak się je montuje to tnie się te przewody i dopina do instalacji gazowej, po wyłączeniu gazu, instalka przepina te sygnały i samochód normalnie pali na benzynie, ale to powinno być proste, bo instalacja wtryskiwaczy BMW ma te przewody w określonych kolorach, i usunięcie LPG, to odlutowanie przewodów centralki i przylutowanie przeciętych BMW w miejscu przecięcia. Usuwałem też w swojej V8 LPG i nie było żadnych problemów. Chyba że temat nie jest związany z LPG, tylko z jakimś czujnikiem który równolegle wymieniałeś, no ale to powinien być raczej błąd..
-
jeżeli dorobisz cięższe koło zamachowe, spalanie w każdych warunkach drogowych wzrośnie, jest to 15 kilogramowy puc metalu, który z każdym dodaniem gazu pochłania większą energię z silnika aby to napędzić, ta energia będzie widoczna w portfelu, nie będą to jakieś drastyczne zmiany, ale będą, jak założysz lżejsze, spalanie nieznacznie spadnie. Koło ma za zadanie równoważyć pracę silnika i oddać energię kinetyczną przy np. ruszaniu, aby napęd nie wyhamował mocno silnika i żeby odbywało się to płynnie, czy jakaś jazda po piachu w terenie. Ale 7kg w dieslu, to nie jest jakieś super lekkie koło i dlatego się takie produkuje, ponieważ dobrze współpracują, są filmiki z kołami 5kg na YT z silnikiem 2.8, bardzo ładnie sie napędza taki samochód i nic się nie dzieje, a to benzyna, w dieslu tego momentu na dole jest i tak więcej więc tym bardziej problemu nie powinno być. To 6 cylindrowy silnik, więc stabilność pracy jest duża, pamiętam swojego malucha w którym toczyłem zamach do granic możliwości i jeszcze nawiercaliśmy go jak ser szwajcarski, żeby urwać tą wagę, pracował b.dobrze
-
przy takim problemie, pierwszą rzeczą jaką należałoby zrobić, to podpiąć manometr i zmierzyć to ciśnienie, jakie jest maksymalne i do jakiej wartości spada na wolnych obrotach, czujniki rzadko się uszkadzają, w większości przypadków problem związany jest z ciśnieniem, filtron nie jest najlepszym wyborem, z tym olejem też odważnie idziesz
-
roztoczyć precyzyjnie felgę
-
11.0441-6003.2 ten numer krosuje na na numer oryginału:34 11 1 163 433, na tej stronie podają zamiennik z opisem, tłoczek 60mm https://www.autoczesciexpert.pl/trucktec-automotive-8696317
-
sorry, fakt te 40 to tył, do 324mm też podają 60mm
-
296 42mm, 324 60mm
-
z tym przyklejaniem transpondera w okolice cewki to tak nie do końca jest, będzie problem z zamykaniem auta, centralka widzi że klucz jest w środku, kiedyś z E36 chciałem zrobić taki zabieg, był właśnie taki problem
-
może być tak że lewy tył jest ok, albo zaburzenie odczytu jest chwilowe i wskazówka może tego w wyraźny sposób nie pokazać, obejrzyj/wyczyść te czujniki, może są zabrudzone, może jakaś wtyczka?
-
https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=72&t=157092
-
bicie z niedoważenia kół będzie bez dotykania hamulca podczas jazdy w przedziale prędkości 80/120 powyżej tej prędkości może nawet znikać, "Fuser" dobrze pisze, czujnik zegarowy, demontaż koła i pomiar, ale tak na prawdę, jak ktoś walczył z tematem bicia tarcz w BMCe, wystarczy krótki test drogowy i od razu wiadomo co się dzieje, problemem zamiennikowych tarcz jest materiał z którego są toczone, OE BMW nie mają tego problemu, te tarcze hamulcowe mają sezonowane/selekcjonowane materiały z których są wykonywane, owszem marża na nich spora ale też jakościowo lepszy materiał. Miałem kiedyś 740 z hamulcami od V12, przyjechał do mnie klient właśnie V12, na serwis i wymianę przednich tarcz z klockami, w swojej miałem nówki (nie pamiętam już jakiego producenta, ale też jakiś nie najgorszy zamiennik) i dokładnie taki sam problem jak u Ciebie, niedługo po zmianie, Parkinson na kierownicy, taki że nie dało się jeździć. Tak dla samego testu wrzuciłem te jego stare bo już mnie tak wku..ła ta jazda że zdecydowałem się je założyć, bicie zginęło a ja dokręciłem na nich jeszcze chyba ok 70tyś km, nie biły do końca