WojtekX

wciśnij test 7 na zegarach i pojeździj obserwując dokładnie, kiedy ta temperatura się chwieje, jaka tak na prawdę jest? Jak się auto dogrzewa w korku a w trasie nic się specjalnego nie dzieje, to już ważna informacja, jak w trasie łapie temperaturę pod obciążeniem też będzie to co innego, mało informacji?

ja na Twoim miejscu nie zmieniałbym średnic głośników, tylko ew. zastosował jakościowo lepsze, wygłuszanie drzwi też nie wiem czy to dobry pomysł, ponieważ BMW w drzwiach ma zamknięte tunele dla głośnika, także nie jest to tak jak np. w Golfie że grają nam całe drzwi. Jeżeli to kombi, to wystarczy niewielki sub do bagażnika i sporo się poprawi na dole (do niego oddzielny wzmacniacz) jeżeli to sedan, to już porządny sub lub nawet dwu głośnikowy, dlatego że przestrzeń bagażowa jest dobrze wygłuszona i niewiele będzie się przedostawało do auta. Widziałem też zabudowy głośnika basowego w miejscu podłokietnika (tego worka na narty) spece od audio podobno polecają to rozwiązanie jako skuteczne, ja osobiście mam subwofer w obudowie zamkniętej i oddzielny wzmacniacz wpięty w instalację seryjnego, gra to przyzwoicie i jestem zadowolony, dodam że nie jestem fanem głośnego grania, chodzi mi raczej o poprawienie nagłośnienia, zajmuję się amatorsko muzyką. Jeżeli będziesz się przymierzał do zakupu wzmacniacza, polecam modele które mają dość dużą możliwość własnego strojenia, wzmocnienia-barwy-tonacji itd..chodzi o to żeby ładnie dopasować się instalacji już grającej w samochodzie, czy ustawić go tak, jak akurat Ty lubisz, kwota którą podałeś, spokojnie na to pozwoli

to właśnie Twój fundusz definiuje to co mozna z tym zrobić i jakie masz do tego podejście-czego oczekujesz, profi audio u specjalistów jak pójdziesz na grubo, może przekroczyć wartość Twojego samochodu, jak chcesz tylko trochę trzęsienia ziemi, zwykła tuba w bagażniku też poprawi dół. Ori radio, to ori radio, podmiana głośnika na nieco lepszy wiele nie zmieni

często pada pompa paliwa, tzn. coś tam pompuje, ale jej sprawność spada, objawy są takie że ciężko uruchomić samochód (startuje z zauważalnym opóźnieniem) i nie jest to tak równa praca jak powinna być. Wpiąć manometr i sprawdzić

w tym przedziale prędkości, pokazuje się bicie z kół, przy niewielkiej prędkości nic nie czuć, pokazuje się w przedziale 90/120 i zanika powyżej 120/140 (znosi się samo), jeżeli nie wyważałeś kół to to zrób, jeżeli wyważałeś, to pojedź do wulkanizatora który ma porządną maszynę dobrze skalibrowaną. Inną sprawą są drążki te reakcyjne a dokładnie tuleje gumowe w nich wciśnięte, jak będą już spracowane, cały efekt będzie się nasilał

temperatury które pokazuje Twoj silnik są prawidłowe, przy seryjnym termostacie w ok.105/108 po włączeniu klimy nieco wzrasta, jak przybrudzona chłodnica na dole albo wiskoza się spóźnia, to tak będzie. Zmień termostat ale na temperaturę otwarcia 85C (taki miały początkowe M60, były chyba 3 stopnie tych termostatów, jeden z nich miał 85C). Przy takim termostacie nie będziesz miał 85C na zegarach, tylko 90/92, po włączeniu klimy wzrośnie pod 97/98. Silnik będzie miał nieco chłodniej i spadnie troszkę ciśnienie w układzie. W tych silnikach problemy są dwa, właśnie termostat i zamknięty ukł. zbiorniczka wyrównawczego, jest on zamknięty, żeby przy wzroście temperatury ponad 100 i np."chudym" płynie w układzie, się nie gotował. Jak zbijesz temperaturę w ok. 90C, można przerobić ukł. zbiorniczka wyrównawczego na przelewowy i ciśnienie w wężach będzie niewielkie, skończą się wycieki, pękające zbiorniczki-krućce i w dziwny sposób zmaleją również zapocenia silnika olejem

kiedy to przegrzewanie się pokazuje, w korku jak stoisz dłużej, czy również jak auto jedzie? Viskoza się spina, sprawdzałeś ją? Jaki płyn chłodniczy zalany, czy przypadkiem nie woda?

będę w Amsterdamie 22/23.06, jak blisko Ciebie, mogę to wziąć ze sobą

jeżeli zmieniałeś olej i to nie raz, to raczej zabrudzona nie będzie, 445tyś na liczniku, pytanie czy auto faktycznie nie ma więcej, skrzynia po przebiegu 400/500+ ma prawo się odezwać, poszukać zdrowej, najlepiej jeszcze w aucie i podmienić całą z konwerterem

445tyś, to i tak dobry wynik, myślę że zmiana na drugą będzie rozsądniejsza niż reanimacja uszkodzonej

w takim razie jest to sygnał że coś tej skrzyni nie pasuje, za niski poziom oleju, może spracowany ten olej, zużycie-przebieg, auto do warsztatu i trzeba parę rzeczy sprawdzić. Szarpnięcie po szybkim zapięciu biegu zaraz po uruchomieniu, pokazuje się czasami w sprawnej skrzyni

miałem problem z monitorem w takiej navigacji, i podmieniłem sam monitor, są dwie wtyczki z tyłu, jedna zasila przyciski i kaseciaka, druga właśnie monitor, mam tych pouszkadzanych navigacji ze 4, mogę dać Ci ten panel jak jesteś z Wawy, może Ci to ruszy

jaclub dobrze napisał, trzeba chwilę spóźnić tą zmianę biegów, szczególnie zaraz po uruchomieniu na zimnym, inną sprawą jest sama skrzynia, 5HP30 spina bardziej miękko, 5HP24 jest nieznacznie szybsza

złamał Ci się rygiel blokady kierownicy (aluminiowy), jak odkręcisz stacyjkę od góry z tych śrub samozrywających, powinieneś go wyjąć, jak złożysz nie będzie blokady kierownicy w ogóle, ale stacyjka powinna się uspokoić. Albo zakup drugiej, sprawnej i wymiana

zależy jaki chcesz założyć, OE BMW jest wyżej i ma klapkę, można kule wypiąć, i jeżeli Twój zderzak nie był przystosowany pod hak, to tak, trzeba ciąć, ale są też haki sprzedawane na Allegro, które mają kulę przykręcaną tuż pod zderzakiem, tam nie trzeba zderzaka ciąć i odkręcając kule, praktycznie go nie widać, mam taki założony-działa

może tak być, samochód ma LPG?

całkiem ładny :) kiedyś przyjechał klient z E46, że nie jedzie, próbowali już wszystkiego, otworzyliśmy wydech, a tam meteoryt :)

Sachs robił takie sprzęgła, to był malutki ampul pośrodku tej blaszki

No przecież BMW jak projektuje silnik, musi precyzyjnie określić jak ta viskoza ma się zachowywać, kiedy uruchamiać, visko ma zawór, w niektórych była mała śrubka, którą ustawiało się precyzyjne jego zachowanie, w niektórych nie. I te i te można regulować, te bez śrubki wymagają drobnego doświadczenia i testu po korekcji, ale nie jest to skomplikowany zabieg. Wiele osób zmienia viskozę która jeszcze działa, tylko po wielu latach jak napisałeś, jej temperatura załączenia się przesunęła do góry. Pablo_el podał dobrego linka, hamownia ładnie pokazuje że visko potrafi zabrać ok. 20KM, to tak jak mała przyczepka zaczepiona na haku, jak ją odczepisz, to samochód będzie palił mniej czy więcej?, z resztą wszyscy którzy interesują się trochę sportem motorowym, i przygotowują rajdówkę , w aucie w serii z visko, jest ono usuwane dosłownie jako pierwsze. Ale w tym wypadku nie chodzi o jakieś oszczędności paliwowe, tylko o zapanowanie nad temperaturą. Zaletą viska jest prostota, minusem to że jest mało precyzyjne, przy załączeniu pracuje 1:1 z obrotami silnika, bez względu na warunki, elektrycznego nie interesują obroty silnika, tylko informacja z czujnika temperatury. Niedawno przywieźli mi zabytkowego 40 letniego Mercedesa, otwieram maskę, a tam visco, to b. stare rozwiązanie, od którego się już odchodzi, obecne i nieco starsze BMki, nie mają już viskozy, została zastąpiona elektro-wentylatorami

Visca nie trzeba zakładać od innego modelu, może zostać OE, trzeba przestawić jej temp. załączenia, niektóre modele (nie pamiętam już producenta) miały możliwość regulacji seryjnie, te które nie mają też można przestawić

to prawda, rośnie bo to śmigło stawia spory opór, (geometria visca i śmigła elektryka są inne, bo inaczej działają) poza tym jest ciszej, pewnie i delikatne zużycia paliwa na dół ale zaobserwowałem jeszcze jedną ciekawą rzecz, czujnik temperatury BMW, zachowuje się trochę jak sam wskaźnik na desce, tzn. nie reaguje bezpośrednio na zmianę kilku stopni w górę czy na dół, tylko zmienia się z lekkim opóźnieniem, i b.powoli, czujnik który monitoruje aktualnie temperaturę i steruje sterownikiem, działa natychmiast, i wskazuje odchylenie dosłownie o 0.5 stopnia

wiskoza włącza się późno bo została ustawiona pod stary termostat, masz niepotrzebną sinusoidę temperaturową, można ją lekko skorygować, ale prawdę napisałeś, najlepiej sprawdza się elektro-wentylator, ja po wielu bojach i eksperymentach z chłodzeniem, założyłem taki, sterowany jest termostatem elektronicznym, gdzie sam ustawiasz temperaturę załączenia i wyłączenia, i to rozwiązanie jest najbardziej stabilne ze wszystkich które robiłem

to występuje jak box który wkłada się w zbiornik, ale można poprawić poszczególne elementy, jak wskaźnik, czy podmiana samej pompy

może być, ale zacznij od diagnozy, wtedy precyzyjnie przeczytasz błąd i będziesz wiedział gdzie szukać problemu

jeżeli auto jeździ, to nie pompa jest do wymiany, tylko czujnik wskazania poziomu paliwa, można go zmienić bez pompy