auto zaraz po montażu, będzie chodzić dobrze, ale świeżo założona instalacja się rozjeżdża z nastawami, szczególnie ciśnienie na reduktorze, membrana dostanie temperatury i trochę to ciśnienie się zmienia. Ale to co opisujesz u siebie, to raczej sprawność cieplna reduktora jest kiepska i gaz go przechładza, albo jest źle wpięty w instalację wodną. To co mówi ci gazownik o cewkach to jakaś bzdura, cewka nie może się psuć tylko na gazie, jeżeli jest uszkodzona, objawy są na zasilaniu i jednego i drugiego paliwa. Sprawdź trzy rzeczy: 1 zapnij kompa, kolega na fotelu obok i ogień!..poobserwuj co się dzieje z temperaturą reduktora przy pełnym obciążeniu, do ilu spada? 2 nie wiem jaki masz sterownik, ale w niektórych sterownikach LPG jest ograniczenie prędkości obrotowej do jakiej jest wyskalowany sterownik, sprawdź co masz ustawione? 3 przy pełnym obciążeniu sprawdź równolegle zachowanie ciśnienia w reduktorze, czy spada i jak mocno spada, to w jakim zakresie? może być też tak, że chodzisz ciężką nogą, a instalację masz na takich podzespołach jak dla dziadka i się to zaczyna sypać, czego już gaziarz Ci nie powie, bo by się okazało, że pewne rzeczy trzeba podmienić aby było dobrze :)