WojtekX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 181 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez WojtekX
-
szukanie drzwi w kolorze i podmiana może wydawać się najtańszym rozwiązaniem, ale prawda jest taka że i tak będzie to widać ( korzystanie z innej myjni/użytkowanie/gdzie jeździło auto) zakładasz i widać taki lego-land, dla leciwego E39 kluczem jest zakup zdrowych drzwi, niepognitych i profesjonalna naprawa lakiernicza, i niestety jeżeli ma to wyglądać dobrze, trzeba cieniować i wchodzić na elementy sąsiadujące, wszytko zależy od Ciebie, czego oczekujesz..jak nie jesteś szczególarzem, przykręcisz kupione i będzie fajnie, jak oczekujesz profesjonalnej naprawy do której nie ma się do czego przyczepić, sugeruję poszukać dobrego lakiernika i dopłacić nawet 200 czy 300zł złoty więcej, aby efekt końcowy był taki jakiego oczekujesz, kwota może być może jednorazowo wyższa, ale będziesz na te drzwi pewnie długo patrzył, więc fajnie gdyby zrobił to dobrze, i stówka czy dwie więcej, nie mają tu większego znaczenia, swoją drogą ładny kolor, miałem kiedyś taką BMkę..
-
tak to było słychać, fajnie że udało się rozwiązać problem..Pozdro..
-
2 tyś za sam motor to trochę dużo, ale tysiak to już cena rynkowa, wrzuć to gdzieś do działu części może ktoś z forum się odezwie, jeżeli silnik jest w aucie, to nie wyciągaj go, ew. kupujący będzie miał możliwość diagnostyki komp. przed zakupem, czy test-drive. Te zakupy z palety to duże ryzyko, jak serce siedzi w aucie i bije, to co innego. To i tak więcej niż na złomie. Swoją drogą, stary dobry motor..
-
no i dobrze powiedział, o taką informację chodziło, czyli problem raczej nie z bardzo wysokim ciśnieniem w układzie i temperaturą, tylko połączenia wodne/oringi
-
czyli temperatura silnika nie przekracza 97 stopni po rozgrzaniu?
-
też może być, ale zacięty korek z reguły wciąga węże na zimnym, sprawdź temperaturę.."Fuser" ma rację, można odblokować test 7 i odczytać to z zegarów
-
wracając do wiskozy, wszystkim polecam wiskozę z manualną regulacją, tu przykład Sachsa https://allegro.pl/oferta/wisko-wiskoza-bmw-e36-e30-e23-e24-e39-e34-e28-e12-8434915024?reco_id=97efc656-b2b9-11ec-80ea-968e751213df&sid=0e7a5475e04eefd78184d559df6fb9f87c889ad5ac94196dac75ac99722370c3&bi_s=archiwum_allegro&bi_c=Product&bi_m=reco& tutaj na prawdę można precyzyjnie zapanować nad tym, kiedy ma się włączyć
-
no rozpycha go temperatura i ciśnienie, ale czy nie ma gdzieś problemu, trzeba przede wszystkim odczytać precyzyjnie temperaturę, z doświadczenia mogę tylko napisać że temperatury 100/105 są jeszcze ok, jak już temperatura się podnosi wyżej, ciśnienie mocno narasta. Do odczytu podstawowych parametrów takich jak temperatura, możesz sobie kupić interfejs OBD typu VGate za 40zł i skontrolować to telefonem (dobrze się sprawdza do testów drogowych) czy odkasować błąd. Wiskoza nawet już lekko zmęczona, z reguły na zimno startuje, najważniejsze jest to, jak się zachowuje jak temperatura narasta, może być nowa, a nie do końca dobrze skalibrowana/wyregulowana. Jaki tam siedzi termostat/kiedy się otwiera/kiedy że tak powiem idzie ogień na chłodnicę, i jak po tym właśnie zachowuje się wisko. Jaką temperaturę silnik utrzymuje na wolnych obrotach stojąc, a co się z nią dzieje jak auto zaczyna jechać i jakie są spadki tej temperatury, spadek temperatury pokazuje do jakiej temperatury schodzi termostat i jej pilnuje, jaka jest dysproporcja tych wartości po zatrzymaniu, to są ważne informacje nikt nie spytał i też nie napisałeś, czym jest napełniony układ chłodzenia, bo dolewanie wody jak to było w starych autach lub cienkiego płynu, tu nie wchodzi w grę, może być wszystko w porządku i najlepszych firm, ale jak czynnik chłodzący nie spełnia swoich norm, będzie wysadzało ukł. właśnie przez niego
-
jeżeli pojawia się problem z silnikiem, wszelka diagnostyka i pomiary powinno robić się na benzynie, LPG ma swój sterownik i że tak powiem, oszukuje trochę sterownik silnika co mu się podaje, jeżeli jest dobrze ustawiany to ok, jeżeli tam są błędy-a mogą być, będą zaburzały prawidłowy odczyt problemu. Jeżeli pytasz o pomiar, nie ma większego znaczenia, jeżeli jest problem z cylindrem, będzie to widać bez względu na temperaturę Sonda powinna być zmieniona ta, która generuje problem, wymienianie wszystkiego po kolei nie ma sensu Bosch jest ok, kasowanie błędów i adaptacji to dobry krok po naprawie problemu i powinno się to zrobić Na lewe powietrze dobra jest próba dymowa, albo podczas pracy silnika, spsikać breclenerem układ dolotowy podczas pracy, jak jest spora nieszczelność, w miejscu gdzie jest problem, na chwilę obroty powinny się podnieść (układ dolotowy poza powietrzem, pociągnie trochę brecklinera, co spowoduje że obroty zauważalnie się podniosą)
-
"Fuser" dobrze pisze, Delphi to urządzenie ogólnego rażenia, dobre do odkasowania błędów, do pełnej diagnostyki i odczytu problemów, potrzebny jest soft BMW, ISTA/Inpa
-
odczyt temperatury powinien być z kompa, nie ze wskaźnika, jest mało precyzyjny, tak wskazówka stoi w pionie od 70 do 120
-
"Kordi77" dobrze pisze, odsłoń dywanik i sprawdź co się dzieje pod schowkiem, ściana grodziowa i ten plastik który jest przykręcany do niej i uszczelnia, mieliśmy samochód z takim właśnie problemem, woda spływała od przodu i ściekała do tyłu, zauważyliśmy to po śladzie jaki woda zostawiła po sobie, i jeszcze jedno pytanie, czy auto stoi równo po zaparkowaniu, czy może którąś stroną na krawężniku? Mam F10 i raz miałem taki przypadek ale tylko wtedy, kiedy auto było właśnie zaparkowane jedną stroną wyraźnie wyżej niż normalnie
-
sprawdź na początek, jaka jest sprawność 6 cylindra (ciśnienie sprężania)
-
a jaka jest temperatura pracy po rozgrzaniu?
-
tu sumaryczny luz na ataku/układzie różnicowym, jeżeli most nie gwiżdże i ma olej, to jest ok
-
podnieś pokrywę zaworową i popatrz na wałki/popychacze, jeżeli stuk jest z głowicy, będzie widać problem, jeżeli kucnął któryś popychacz będzie widać który
-
z tymi korekcjami to różnie bywa, czasami wskazuje konkretny cylinder a okazuje się problem jest 2 cylindry dalej, sprawdź ciśnienie myślę że odpowiedź będzie od razu
-
odgłosy jak z góry silnika-głowica/wałek/szklanka/zawór, sprawdź ciśnienie sprężania, jak siedzisz w środku i dodajesz gazu, słychać że się chwieje, nie pracuje równo jeden cylinder, zresztą widać że pierwszy cylinder ma rozjechaną korekcję
-
buda u mnie nie chodziła, ale stuk był dość wyraźny, bo to metal o metal, pokazywał się przy większym obciążeniu silnika, dodanie czy puszczenie gazu, wtedy kiedy jednostka napędowa mocniej pracuje, ta poprzeczka jest po środku auta, i te odczucia były na prawdę głośne
-
miałem kiedyś podobny problem z E39 540, pojawiał się właśnie stuk przy większych obciążeniach i po przeglądzie zawieszenia, nie było się za bardzo do czego przyczepić, okazało się że problemem był wydech, gdzieś po środku auta idzie tam taka poprzeczka ze wspornikiem wydechu, są tam poduszki które się na nim opierają, po pewnym czasie te wsporniki się odkształcają i uderzają o tą poprzeczkę, z podnośnika ciężko to zobaczyć. Podgięcie tych mocowań załatwiło sprawę. Nie wiem jaki masz motor i czy u Ciebie taki wspornik występuje, ale jeżeli tak, sprawdź czy układ wydechowy nie jest za blisko tej poprzeczki
-
skup sie na stabilnej pracy silnika bez błędów, skrzynia jest podpięta do sterownika silnikowego, jak gubi informację z poprawnej pracy silnika, sama może nie chodzić poprawnie. Ile samochód ma przejechane? Stoczyłem walkę ostatnio z E60 N53, samochód nie przechodził czystości spalin, szarpał, nie chodził poprawnie, z braku pomysłów zdecydowaliśmy sprawdzić ustawienie rozrządu, oba wałki znacząco spóźnione, mimo niewielkiego przebiegu. Skorygowaliśmy ustawienie, błędy z nierównomierności pracy zginęły, praca silnika się ustabilizowała, silnik pracuje jak stół, wcześniej musieliśmy podbijać wolne obroty bo się chwiał, za 3 dni auto jedzie na BT, jestem ciekaw co się zmieni na analizatorze. Może i u Ciebie ustawienie jest już trochę rozjechane?
-
nie wiem gdzie jest moderator, ale tego typu posty, powinny być po prostu usuwane..
-
przy włączonej klimie podnosi się nieznacznie temperatura silnika, a to oznacza że Viska już nie ma, pracuje na granicy. Sprawdź te temperatury kompem i rozglądaj się za viskozą, skontroluj jeszcze co się dzieje między chłodnicami
-
jeżeli już tam zaglądasz i wywaliło uszczelkę pod tą "brytwanką", to zrób wszystko, nowe oringi w tych rurkach, odkręć pompę wody, i skontroluj temperaturę w silniku, może pikuje za wysoko i generuje właśnie problemy