WojtekX
Zasłużeni forumowicze-
Postów
1 180 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez WojtekX
-
zamek centralny w BMce jest dość dobrze pomyślany i jest trwały, może ktoś to dołożył jako dodatkowe zabezpieczenie
-
po zamknięciu auta pilotem BMW, nic nie powinno pstrykać, podejrzewam że to ta dołożona centralka coś tam wysyła do tych zamków, domykanie szyb jest normalnie w pilocie BMW po przytrzymaniu dłużej zamykania jeszcze raz, zdemontować to i zalogować się NCs-em i sprawdzić konfigurację, mówiąc szczerze niewiele widziałem E39 w ogóle BMek z podokładanymi pilotami
-
wyrzucić ten dodatkowy alarm-pilot, teraz nakładają się dwa systemy i cholera wie, gdzie się ktoś podopinał i co zabezpiecza ten dołożony, ale jak znajdziesz centralkę tego alarmu, po kablach będzie można dojść dokąd biegnie
-
bardzo dobry ruch, jak najbardziej zmienić, robiłem to w wielu innych modelach, silnik pracuje w zauważalnie niższej temperaturze, znikają wycieki itp, tak jak "Skimir" napisał, błąd będzie się pojawiał z grzałki której w tych z niższą temperaturą już nie, nie jest potrzebna, no i komp widzi że jest niższa temperatura i to sygnalizuje, ale nie jest to żaden problem dla silnika, wręcz przeciwnie, problemem jest OE termostat
-
coś dziwny ten Twój mechanik..samochód pracuje w miarę poprawnie do ciśnienia sprężania na poziomie 6, poniżej tego na zimnym będą już problemy z utrzymaniem pracy cylindrów, pewnie dlatego kazał Ci wcześniej zmienić cewki i świece, dziwne tylko że po zmianie wypuścił Cię do domu, bo na pewno przy sprężaniu 0.5 nie będzie pracował na tych cylindrach, o błędach z sond nie ma nawet o czym rozmawiać w tej sytuacji, bo przy takiej sytuacji, żadne wskazanie silnika nie będzie poprawne
-
instalacja samochodu zapisuje sobie statyczne napięcie aku, ładowanie itd, jeżeli odcina Ci pewne funkcje związane z baterią, to świadczy że spada sprawność akumulatora i sterownik to widzi, jak klepnąłeś wymianę baterii, to pokasowałeś informacje które miał zapisane i traktuje Twój akumulator jak nowy, ale to nie znaczy że 12 letni akumulator po adaptacji kompem ma pełną sprawność, myślę że problem wróci, a najdalej do września jak skończy się lato i spadną trochę temperatury
-
jeżeli jest błąd z sondy to już sam kod błędu definiuje która, podjedź do warsztatu który ma soft BMW i zapłać za diagnostykę, a najlepiej niech Ci wydrukują te usterki, poza tym dobrze też zrobić test drogowy i poobserwować wiele parametrów podczas jazdy, właśnie pracę sond, przepływkę, temperatury itd
-
jeszcze jedna ważna sprawa, samochód musi pracować poprawnie na benzynie, więc usuwasz usterki na benzynie, na tym paliwie ma pracować poprawnie, i do tego momentu gazu nie ma, jak silnik i jego problemy są opanowane, odpalamy gaz i stroimy, sterownik silnika nie wie że ma gaz, tak na prawdę oszukujemy go po przełączeniu, jest przekonany że pracuje dalej tak jak go stworzono, a faktycznie wiele się zmienia, sterownik silnika się adoptuje do warunków pracy, i jak są problemy, trzeba je opanować na benzynie, później z gazem też nie będzie problemów
-
dokładnie, jaki błąd? samochód na zimno startuje z innej mapy, jak się nagrzewa, czyta wszystkie czujniki jakie go otaczają, wiec błędy które wskakują po rozgrzaniu silnika są kluczowe i od nich trzeba zacząć
-
z opisu widzę że Twój samochód to 2.5td, do tego silnika wyszukiwarka oleju wskazuje i 5W30 i 5W40, w zależności jaki produkt kupisz, więc można nalać 5W40
-
https://www.bmwstore.pl/pl/katalog/produkt/1165225-odbojnik-kamieni-lewy opisują to jako odbojnik kamieni, więc po testach im wyszło że warto to założyć, w Twoim przypadku też warto uzupełnić
-
do "fast-bmw", płukanie jest potrzebne w silnikach które pracują z temperaturami 100+ i olejami które są wygrawerowane na korkach silników, jeżeli przywrócisz normalne warunki temperaturowe pracy silnika i lejesz jakościowo dobry olej, nie musisz nic płukać, dobre jakościowo oleje mają w sobie środki które utrzymują silnik w czystości i nie trzeba nic robić (silniki diesla inny rozdział) nie przeciągać zmiany z obecnymi dyrektywami, robić to nieco częściej i nie ma żadnych problemów
-
"Spiderjo" dotknął ważnego tematu, temperatury, jak masz ją w serii bez modyfikacji, no to nie jest to zdrowe ani dla Twojego silnika a już tym bardziej dla oleju silnikowego, więc podstawa to ją zbić, co się dzieje z olejem powyżej 100 stopni to chyba Prof.Chris nagrywał, trzebaby sprawdzić, nie jestem pewien..Temperatura ma ogromny wpływ na szczelność silnika i na olej po jego wymianie, zapanowanie nad nią, na prawdę rozwiązuje wiele problemów
-
jak te auta schodziły z taśmy. były inne oleje, sporo czasu minęło i oleje się zmieniły/poprawiły, warto lać lepszy olej niż to co lał ktoś 20 lat temu, ja nie rozumiem jednej kwestii która jest wiele razy powielana na forach: "czy mi się silnik nie rozszczelni i nie zacznie ciec jak zmienię olej" ? Żaden olej nie jest w stanie rozszczelnić silnika, jeżeli pokazuje się wyciek, jest to problem z silnikiem i wymieniasz element który nie trzyma szczelności, czy to jest: uszczelniacz/uszczelka itd..a lejesz olej jakościowo najlepszy, zgodny z normą dedykowaną do danego silnika. Są oleje które przewyższają normą te które są dedykowane i nie są dostępne na półce w Markecie, ale są droższe i nie chcę wywoływać tu burzy wymieniając je tutaj. Dobrym przykładem są rajdy, gdzie np. Hołowczyc czy Kuzaj jeździli z reklamami Mobila, Castrola czy Shella itp, myślicie że to było nalane do ich samochodów? :) Nie, jeździli z tymi naklejkami żebyśmy my je kupowali..
-
oryginalne łożysko w tym samochodzie jeżeli nie ma szkody/uderzenia, powinno wytrzymać dystans na poziomie 300 tyś km, tu też mam na myśli realny przebieg samochodu a nie licznikowy, zakup łożyska to zakup na wiele lat, oszczędzanie w tym przypadku nie ma sensu, kupujesz raz i musi się kręcić, to nie opona, warto kupić porządnej marki, między innymi z tego względu że to nie tylko samo łożysko ale też piasta, te tańsze zamienniki są tańsze nie przez przypadek, materiał z jakiego są wykonane są słabsze, dobrym przykładem są tarcze hamulcowe, tanie zamienniki biją, oryginały nie mają tego problemu, materiał z jakiego są toczone są jakościowo dużo lepsze
-
prawdopodobnie dotyczy to całej piasty, 70 tyś to za szybko na zużycie, jesteś pewien że wymagają zmiany?
-
wejdź w ten moduł IHK Inpą i popatrz na położenie klap, można je ustawiać, zakładam że same klapy i wentylator sprawny, wyłącz tryb auto i wtedy sprawdź, bo na auto to on je sobie ustawia jak sam chce
-
przez półtora roku jeździłeś na gazie nie używając benzyny..znowu zalew botów..
-
to czysta fizyka, jeżeli dość mocny wiatr dmucha na jadący samochód to dlaczego Ciebie te prawa mają omijać, po to jest kierownica aby to korygować, widziałem filmy na YT jak ciężarówka z naczepą przewraca się albo podnosi do góry, bo na prawdę wieje, co miałby zmienić w swoim zawieszeniu ten gość aby tego uniknąć?
-
nie napisałem że płukanka wpływa negatywnie na panewki, uważam że nie jest w stanie wypłukać dobrze silnika, jeżeli do oleju (załóżmy ok 7 litrów) dolejemy płukankę ok. 03/05L wpłynie to niewiele na oczyszczenie silnika jaka by to nie była marka, zlewając w pełni olej i nalewając czystej ropy, jeżeli zrobisz to pierwszy raz, zobaczysz jaka ta ropa czarna zleci, trzeba nalać odrobinę więcej i dać pokręcić się silnikowi jak napisałem, 3 do 5 minut, ciśnienie będzie niższe, bo olej jest rzadszy i powinno to trwać nie dłużej, ale pozbywamy się starego oleju i tłoczymy czystą ropę która zamiata silnik po starym oleju. Ładnie czyści się góra silnika/szklanki itd, nie jest to żadne zagrożenie dla silnika, nie jest obciążony, pracuje na wolnych obrotach. Tego typu operację warto stosować w dieslu, w benzynie uważam że jest to zbyteczne, w każdym silniku część spalin przedostaje się do układu korbowego, w dieslu olej jest czarny, w benzynie jak jest na czas zmieniany nie, dlatego że silnik spala inne paliwo i w dieslu te nieczystości ze spalania są inne. Tu kluczem nie są płukanki tylko olej jaki zalewany jest do silnika, są oleje które mają w swoim składzie dodatki czyszczące i w pięknym stanie utrzymują silnik wewnątrz, nie będę tu pisał wprost, ale jeżeli ktoś się sugeruje brendem na korku wlewu oleju, ma na prawdę problem, a wiedzą to mechanicy którzy otwierają silniki i oglądają od wewnątrz. Porządny olej nie z marketu na półce i skrócony czas zmiany oleju, to co sygnalizuje komputer w obecnych czas to jedno, rozsądek to drugie i problemu nie ma
-
fwoifjwqeo;ifjweqfje, wefiefjwefwepokfwe, wefwefkweofkweoq..nie ma za co, mam nadzieję że będzie pomocne, pozdrawiam!
-
daskdkweoeijf mejfwjfqw[jm igjrejygfysagfsafsahfoeiw n, mam nadzieję że będzie pomocne
-
BMWIcoder-em tego nie zrobisz, ale E-SYSem tak, jeżeli chcesz zmienić tylko sam język na wyświetlaczu, musisz się zalogować do monitora i poszukać tego, dawno temu to robiłem i nie pamiętam już tej komendy, w każdym razie w tej rozwijanej liście znajdziesz w końcu takie 3 pozycje które będą zakończone UK,DE, czy co tam masz ustawione, można to rozwinąć i zaznaczyć PL jest na liście, po przekodowaniu, na monitorze w menu pojawi się do wyboru język Polski bez zmiany innych rzeczy w aucie. Ale ostatnio bawiłem się XDiagiem Pro 3 i on to robi w 3 minuty, jest tam taka opcja do konfigurowania monitora i jest możliwość zmiany języka, więc jak w Twojej okolicy jakiś warsztat ma taki skaner, zrobi to bez problemu
-
warto zrobić, ale ja nie leję żadnych płukanek zajebistych firm, tylko zwykły olej napędowy, nie dotykamy filtra oleju, tylko spuszczamy olej z silnika, nalewamy ropę, ale odrobinę więcej ponad stan bagnetu i start, dajemy mu się pokręcić 3 do 5 minut i stop, nie więcej, zlewamy żur, zmieniamy filtr oleju i zalewamy świeży olej. Domyślam się że zaraz poleje się hejt, ale ja akurat mam dość oglądania tych kanałów w których nakłania się do płukanek i kupowania nowych ich zajebistych produktów które nic nie dają
-
jeżeli masz krótko ten samochód, i zdążyłeś dopiero pierwszy raz zmienić olej, to wszystko wskazuje na to że, poprzedni właściciel pozbył się auta właśnie ze względu na tą usterkę, mechanik mógł wlać właściwy olej, ale jeżeli poprzedni właściciel nalał ze dwa moto-doktory, to faktycznie po zmianie na zwykły olej, panewka mogła zacząć się odzywać. Opiłków na samym początku nie będzie, panewka się wyciera, zużywa jej stop ślizgowy i zaczyna i lekko stukać, na początku jak jest w pełni rozgrzany silnik, na zimnym nic nie ma. Handlarz żeby naprawić coś takiego, zrzuci miskę, podmieni stukającą panewkę, podłoży jakiegoś sreberka po czekoladzie i sprzeda, na 3 tyś starczy, jeżeli chcesz naprawić to poprawnie, trzeba rozebrać ten silnik i obejrzeć, i to nie jedną panewkę tylko wszystkie, najwyższym punktem smarowania jest głowica, jak spada ciśnienie (a w Twoim przypadku już przez samą panewkę jest niższe) to często przyciera się góra, warto sprawdzić co się dzieje z wałkami i samą głowicą. Profesjonalna naprawa silnika jest droga, nie wiemy na 100% co się stało do końca, więc zrzućcie miskę i popatrzcie na dół, co się poprzycierało, jak wał korbowy i jest poważnie uszkodzony i wymaga szlifu, trzeba wywalić cały silnik, oddać go do obróbki, zmierzyć dobrze korbę, czy nie dostała jaja i policzyć to wszystko. Opcją jest też zmiana silnika na drugi, ale decyzje po diagnozie