Powyżej 0-100 xdrive wymięka na rzecz RWD. Ile razy w miesiącu ciśniesz auto na światłach od 0 do 100, a ile razy wyprzedzasz, czy to na krajówkach czy na autostradzie? W tym drugim wypadku RWD będzie lepsze. Za xdrive przemawia nasz deszczowy klimat ale przy aucie mającym 258KM to chyba niepotrzebny dodatek masy. Takiego M340i bez xdrive już pewnie bym nie zamówił, ale w 330i uważam za zbytek. Sam mieszkam w górach i jeżdżę górskimi drogami. Zimy są takie, że w tym sezonie droga była biała dwa razy (może jak ktoś mieszka w totalnej dziczy to miał częściej białą drogę, ale wtedy to lepiej Suzuki Jimny kupić, a nie BMW). Argument, że xdrive ma uzasadnienie, jak ktoś mieszka w górach uważam zatem za średnio uzasadniony. Co roku jeżdżę też w Alpy i zawsze drogi są czarne. Dobre opony i odrobina rozsądku naprawdę wystarczą w takim aucie.