-
Postów
491 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez konopson
-
no tak, ale trochę bez sensu czekać na auto pół roku i jak już widać światełko w tunelu to odpuszczać. Miesiąc w tą czy w tamtą nie robi różnicy raczej w okresie półrocznym. No chyba, że ktoś się wkurzy na maksa i naprawdę nie chce już tego auta i pójdzie do Audi czy Merca i też poczeka tam drugie pół roku.
-
Znalazłem takie coś małe ale daje nieźle. Skuszę się na to. https://nadocarcare.pl/pl/dmuchawa-do-suszenia-auta/366-metrovac-air-force-blaster-sidekick-13hp-dryer.html
-
No to jest extra. To Twoje to coś takiego jak to ? https://sklep.motogo.pl/dmuchawa-do-bezdotykokwego-suszenia-samochodu-p5407
-
Nie no ok, ale w sumie tak laboratoryjnie to umyjesz auto tylko w studiu detalingowym albo we własnej myjni. Więc jeśli po bezdotyku nie będziesz tarł ścierką czy ręcznikiem czy co gorsza irchą to zminimalizujesz te rysy. Położyć zdjąć, położyć zdjąć i tak po kawałku aż do suchości. No nie ma innej metody po bezdotyku. Pozostawienie wody i jazda do wysuszenia to zawsze będzie słabo wyglądało.
-
Nie zgodzę się z Tobą. Kładziesz na mokrą powierzchnię WORK STUFF BEAST DRYING TOWEL 70X50CM lekko dociskasz do powierzchni i masz suchą powierzchnię. Ja stosuje dwa i wystarczy na osuszenie całego auta. Wszystko odbywa się bez ruchów które powodują jak to określiłeś świrle.
-
Ja powiem tak. W każdym nowym modelu po zajęciu miejsca za kierownicą moja odczucia są na plus dla nowego modelu. Dużo dużo nowocześniej niż u poprzednika. Tak było z e46 na e90 tak było z e90 na f32 i tak jest z f32 na g22. Deska, fotele, przestrzeń i pozycja. Także zawsze komuś cos nie pasuje w wyglądzie nowego. Prawda jest taka, że jeśli się chce jeździć nowym modelem a nie schodzącym czyli starym to nie ma wyjścia. Kupuje się ten albo zmienia się markę. Dla mnie g22 to inny świat niż f32 pod każdym względem. Nawet silnik mimo tego że jest ten sam to inaczej brzmi i jest wyraźnie lepiej wyciszony co zauważył kolega. Więc jednak jest inaczej. Reasumując. G22 na niektórych zdjęciach wygląda tak sobie, ale na żywo w ruchu to już dla mnie extra.
-
Dzisiaj dostałem informację o sztywnej produkcji na dzień 17.06. Czas dostarczenia auta do salonu od momentu produkcji to realne 3-4 tygodnie.
-
Informacja z dzisiaj. Termin produkcji 17.06 usztywniony. Dostawa do salonu od momentu produkcji 3-4 tygodnie realnie. Zamówienie złożone 18.01,2021
-
Pod wosk i powłokę powierzchnię tak samo przygotowujesz. Studia tną na powłokach aż miło, i to koszt powłoki na jedno auto. Za 150 zł masz puszkę wosku na kilkanaście aplikacji. Przypominam, że najgorsze jest 1. przygotowanie auta pod wosk/powłokę, potem to jest banał. Wystarczy glinka i jakiś finisher i masz lakier jak nowy. Wosk na dobrze przygotowanej powierzchni wytrzyma kilka miesięcy. Kolega ma rację jak najbardziej. Przygotowanie lakieru nie różni się niczym pod te dwie operacje. Tylko różnica jest taka czy kładziemy na nowy lakier czy na już lekko przechodzony. W pierwszym przypadku, wystarczy garaż, glinka i cleaner i wosk, ale w przypadku drugim bez polerki się nie obejdzie czy korekty jak to nazywają w studiach detalingowych. Jest wyjście dla mniej zamożnych albo dla mniej wymagających. Po prostu bez korekty /polerki/ lakieru położyć wosk który trochę niweluje /wypełnia/ rysy czy hologramy. Mam na myśli Soft99 Fuso Coat. Nie będzie idealnie ale na pewno lepiej niż bez wosku czy bez ceramiki. Ja też uważam że cena za położenie powłoki rzędu 3-5 tys zł to przeginka.
-
Jasne że tak. Z tym, że profesjonalne studio detailingowe nie powie ci prawdy, bo to nie w ich interesie. Oni mają zachwalać swoje usługi/produkty a nie do nich zniechęcać. Fora jak to fora, każdy zachwala to na co wydał pieniądze i za Chiny nie przyzna się, że coś co położył na aucie okazało się shitem.
-
Tutaj gość robi takie porównanie ceramika vs folia
-
Informacji nie miałem na ten temat żadnej. Co do produkcji to mam status 112 z potwierdzonym terminem na 24 tydzień roku. To będzie 14-18.06. To niby już za dwa tygodnie więc siedzę cicho, żeby nie zapeszać.
-
Ale wiesz, że za 3 dni ta lista może być już nieaktualna :) Dokładnie tak mi odpisał, że poza tym że lista się zmienia dynamicznie to i tak mi takiej listy nie zrobi bo to tajemnica firmowa. Tak zresztą sądziłem.
-
No więc napisałem maila do mojego sprzedawcy z prośbą o listę. Zobaczymy co odpisze.
-
Ciekawe czy jak poproszę o pełną listę opcji restrykcyjnych na dzień obecny czy takową dostanę ? Czy jest to jakaś straszna wewnętrzna firmowa tajemnica. Żeby było jasno powiedziane co jest na tej liście a czego nie ma na dzień dzisiejszy. Bo jest dużo niedomówień odnośnie tej kwestii i wychodzi takie gdybanie jest, nie jest, może jest a może nie jest. ktoś słyszał to a ktoś tamto...
-
U mnie nie ma żadnej pozycji z wybranego przeze mnie wyposażenia w restrykcjach. Na razie oczywiście, bo ta lista restrykcyjna powiększa się w zastraszającym tempie. Boję się o dwie rzeczy elektryczną klapę i podgrzewane fotele, bo to elektronika. A wiele z opcji restrykcyjnych krąży wokół tych dwóch rzeczy jak otwieranie nogą czy lędźwie.
-
No, ale z drugiej strony sprzedawca powiedział, że termin produkcji jest potwierdzony. Chyba że jeszcze musi być potwierdzenie potwierdzenia :shock:
-
Hmm trochę zmartwiliście, a taki miałem dobry humor...
-
Potwierdzam. Garaż to podstawa. Po każdej zabawie z chemią lakier musi "odetchnąć". Więc pozostawienie go na zewnątrz pod gołym niebem a co gorsza na słońcu narobi więcej złego niż dobrego. Aplikacja jakiejkolwiek chemii pod gołym niebem odpada. W powietrzu unoszą się drobinki piasku które osiadają na powierzchni więc wiadomo o co chodzi. Potraktowanie lakieru aplikatorem czy fibrą w takich warunkach daje nam mnóstwo mikroskopijnych rysek. Więc dogadać się z jakimś znajomym który ma garaż żeby nam udostępnił go na pół dnia i aplikować wtedy wosk. Aplikacji samemu ceramiki nie polecam. To tylko z pozoru prosta operacja. To twarda powłoka i można spier.... lakier koncertowo.
-
Wczoraj dostałem informacje o statusie 112 /potwierdzona produkcja/ na 24 tydzień roku czyli od 14 czerwca. Auto zamówione 18 stycznia. Model g22 z hamulcami sportowymi. Nie wiem czy w g30 są takie same czy inne.
-
Ja przed myciem pryskam Koch Green Star to zwykły APC /odtłuszczający/. Potem dopiero piana albo od razu szampon z pianownicy ręcznej albo z Karchera. Ten Green Star jest ok, w żaden sposób nie działa negatywnie na powłokę czy wosk.
-
no i jest w Pakiet Connected Professional. Trochę bym się wkurzył jakby było inaczej.
-
Jeszcze: - reflektory laserowe - beżowa tapicerka Martwi mnie trochę ta ładowarka indukcyjna... O ile samą ładowarkę mam w pompie bo nie mam tel. z takim ładowaniem, to taka ładowarka jest w opcji razem z łącznością Bluetooth itd. Jeżeli sama ładowarka wypada to OK, natomiast jeżeli wypadnie cała ta pozycja to chyba wyjdę z siebie na odbiorze. Nie no, nie mówcie, że Bluetooth jest tylko z ładowaniem indukcyjnym ???
-
Zupełnie się z Tobą nie zgadzam. W zeszłym roku jeszcze więc nie tak dawno pracowałem w ASO BMW Motocykle. Powiem tak. Żaden ale to żaden warsztat u tzw Józka który sie teoretycznie zna na produkcie który serwisuje nie posiada takich standardów jak ASO. Dotyczy to dokumentacji serwisowej jak i specjalistycznych narzędzi które są dostępne tylko dla ASO. Jedyne opcja jeśli ktoś strasznie nie lubi ASO albo go nie stać to warsztaty które są serwisami tzw partnerskimi z dostępem do systemu. Mogą robić wpisy w system w trochę inny sposób ale widać jednak co było robione w pojeździe. Jakbym miał oddać swoje BMW na serwis gdzie połowa załogi gada po wschodniemu i mają się uczyć na moim aucie to dziękuję. Zna się może główny mechanik. może właściciel, ale oni nie pracują przy aucie, robi to chłopina który jak coś spier... to na pewno się nie przyzna do tego tylko zamiecie pod dywan. Także nie narzekajcie tak strasznie na ASO, bo są dużo gorsze miejsca na serwisowanie aut czy motocykli.
-
Proszszsz, tutaj masz coś na ten temat