Jak czytam te komentarze to mnie albo śmiech bierze albo krew zalewa... Panowie BMW e63 jest już samochodem "leciwym", nie powiem fajnym ale nie jest jakimś "niewiadomo czym". Eksploatacja tego samochodu nie odbiega w znaczący sposób od innych samochodów tej klasy (BMW e60, Mercedes W211 czy inne Audi A6). Klocki, tarcze, amortyzatory itp. do wszystkich samochodów przeze mnie wymienionych kosztują w podobnej cenie i niekoniecznie trzeba jechać do ASO żeby to kupić. I jaka jest różnica między tarczami hamulcowymi w E500 a 645? Amortyzatory to też nie cena niewiadomo jaka, opony do wszystkich samochodów wymienionych przeze mnie są takie same. Panowie mamy fajne auta ale bez przesady one mają już po "kilka" lat, a że swoje bolączki też mają to normalne w końcu nie są nowe. A skąd kolega wziął cenę 5000 zł za wymianę uszczelniaczy to już nie wnikam...