wszystko wskazuje na to, ze masz racje przyjacielu. Zdjalem osłone i zrobilem próbę odpalenia, ale oczywiscie w tym czasie akurat nie zadymił, jednak w tym miejscu nie ma absolutnie zadnej prądowej wiązki, sa jedynie lambdy, ale jest tam ładnie, bez zadnych przypaleń no i zdarzylo sie, ze zaśmierdziało chwilke jadac w korku po rozgrzaniu już (opcja z grzaniem odmy wten odpada) - widocznie spada kropelka oleju na kolektor W jakim realnie koszcie zamknę się przy tej operacji? Jestem w stanie sam to ogarnać? (sam juz wymienialem separator odmy np.) Czy jest sens cos wymienić/sprawdzić przy okazji? Jaki masz u siebie przelot? (moj 130 ori) PS. Pobieznie patrzac, dużą DISę mam mokrą w oleju - skad niby sie tu wzial olej? Moze to podstawa filtra oleju cieknie i leci po całym bloku i tamtedy sobie scieka na kolektor? Wiem ze to typowa przypadlosc chyba wszystkich n52 i moze nawet n53 i przypada dokladnie na 120-130tkm (chociaz tu bardziej wiek ma znaczenie)