bary_kent

To jakieś sprawdzone informacje? 3 lata temu płaciłem ok. 700 zł, a do Mini R50 600 zł. W ASO, na gotowo.

Mam blisko - TOPASBLAU METALLIC :8)

Fajny egzemplarz. Bardzo podoba mi się kolor auta. Niebawem, jak znajdę odrobinę czasu, zacznę się "chwalić" swoim egzemplarzem. Wczoraj odebrałem auto po remoncie silnika. :norty:

Dziękuję za informacje. Wiem już zdecydowanie więcej. Zrobię jeszcze 1000-2000 km i będę dokładnie widział ile wciąga oleju. Dzięki.

Auto miało łykać 0,25l/1000 km. Nie mam pretensji do sprzedawcy ponieważ zachował się bardzo uczciwie i zwrócił mi 2500 zł. Dziwi mnie jedynie, że wymiana odmy nic nie pomogła, a mam wrażenie że zużywa oleju więcej. Musze dokonać jeszcze raz pomiaru dokładnego pomiaru. Jakby nie było jestem zdecydowany na remont silnika. Warsztat specjalizujący się w BMW i Mini jest mi w stanie wykonać tę usługę za 4 tyś zł. Według tego co piszesz, wychodzi na to że to nie jest wcale bardzo drogo :wink: I jeszcze jedno pytanie: co to mogą być " nadprogramowe rzeczy "?

Przesadne zużycie oleju dopadło i mnie, chociaż z tym się liczyłem (uważam, że za auto nie przepłaciłem). Zakupione niedawno 325i zużywało ok. 1,1/1000 km. W tygodniu robię ok. 1500 km więc olej znika równie szybko jak benzyna w zbiorniku. Odma z wężami wymieniona, po tym zabiegu żre jakby więcej: ok. 1l /700 km. Wyjeżdżając z domu wlałem oleju pod górną kreskę na bagnecie, wczoraj było już na minimum (zrobiłem ponad 700 km). Co dalej? Wymiana pierścieni? Co przy okazji jeszcze zrobić? I ostatnie pytanie: ile to może kosztować?

Auto kupione. Muszę jeszcze je odebrać - ale już moje. Podzielę się wrażeniami po odbyciu dłuższej jazdy.

Dziękuję bardzo za zainteresowanie tematem. Sam nie wiem co zrobić. Byłaby to czwarta e46 u mnie, i ma służyć na co dzień. Co prawda trasy ale jednak w tygodniu ok. 1500 km. Hałas- w stosunku do sedana - nie jest jakoś znacząco przeszkadzający. Ostatnie 50 tyś km zrobiłem peugeotem 307 sw - taki bardziej elegancji kurnik, tam to dopiero słychać, że się jedzie! Poprzedniczką e46 też 325i również nakręciłem ok. 10 tyś w trasie i zbytnio mi to nie przeszkadzało. Moje zapędy ratuje trochę brak czasu - nie mam kiedy podjechać i obejrzeć auta. Może w weekend? Jakby coś się zmieniło to będę informował. Dzięki!

Co masz dokładnie na myśli? Od 5 lat jeżdżę kombiakami i może coś mnie omija.

Dzięki koledzy :cool2: :D

Zdaję sobie z tego sprawę :wink: Po drugie piszę ,że też to doczytałem ale już po rozmowie ze sprzedawcą. Fakt. Połowę robię autostradą. Poza tym naprawdę mam dylemat na co się przesiąść. Musi to być lpg. Brałem pod uwagę hondę civic oraz subaru impreza lub legacy. Ale honda z serwisem i lpg wyszłaby ok. 30 tyś zł, a subaru trochę się boję. W porównaniu do bmw to egzotyczny samochód. W bmw wiem co mnie może zaskoczyć, a za rok i tak będę zmieniał - tyle że e91. Potrzebuję 2 samochodów i muszę to jakoś "rozłożyć" finansowo.

Tam gdzie zwykle wyłazi w touringu. Miałem już 3 sztuki i standardowo: progi tył, ranty drzwi, coś na klapie bagażnika, nadkola. Właściciel rzeczowy, podesłał masę zdjęć oraz posiada dokumentację poprzednich właścicieli. Auto miało coś robione z przodem ale podobno bez dramatu. Jak mi się uda to pod koniec tygodnia lub w weekend podjadę popatrzeć. Ogólnie szukam czegoś czym wygodnie zrobię ok. 1500 km tygodniowo - oczywiście auto do zagazowania. Zdaję sobie z tego sprawę. Trzeba dokonać weryfikacji na miejscu.

Czy interesował się ktoś tym autem: "E46 325i lift Touring Topasblau mpakiet m54 zadbana", WBAEN31090PB61736? https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-e46-325i-touring-kombi-mpakiet-bardzo-zadbana-i-doinwestowana-ID6Bz39j.html Ciągnie mnie nadal do e46. Uważam, że doskonale sprawdzi się jako daily car. Wprawdzie szukam, z tym silnikiem, compacta ale na forumowej giełdzie pojawił się touring. Podobno ze rdzą w normie, oleju bierze ok. 250ml/1000 km, płynu chłodniczego nie ubywa. Wie ktoś, coś więcej?

Myślisz, że warto oglądać ten pojazd? Zdjęcia nic nie pokazują, a opis sprzedawcy nie zgadza się z tym co przedstawiają zdjęcia. Co ciebie zainteresowało w tym egzemplarzu?

Podany przebieg jest z ostatniego przeglądu czy z momentu wyrejestrowania? Rozmawiałeś ze sprzedawcą? Uważasz, że komuś chciałoby się cofać licznik o 30-40 tyś km (tyle można nakręcić w pół roku, sporo jeżdżąc)?

Tak.

Sprawdzałeś zgodność wyposażenia z VIN? Np. tu: https://www.etkbmw.com/ Auto ze Szwecji możesz sprawdzić tu: https://fu-regnr.transportstyrelsen.se/extweb/. Sprzedawca nic nie pisze o opłatach - sama akcyza (ok. 5000 zł) + 1 serwis + OC i wychodzi ponad 40 tyś (ale może warto) Sedana bym odpuścił. Bieda wersja "not for emotion".

Może sprzedawca sam żyje w nieświadomości. Jeszcze kilka dni temu ty tez nie wiedziałeś, że samochód był naprawiany. Żartujesz? Umiesz odróżnić czy "żelastwo" jest wyprostowaną kupą złomu czy nie? Oglądałeś ten samochód czy dywagujesz? "jeździ" - to akurat żaden argument. Na rynku jest mnóstwo aut/ulepów które powinny dawno być na złomie, a jeżdżą po drogach. Jedź zobaczyć furę. Jeżeli to była stłuczka (a auto zasługuje na zainteresowanie) to są podstawy do negocjacji ceny.

Wystarczy spojrzeć pod maskę, pod spód i widać będzie czy zderzenie drogowe to był dzwon czy delikatna stłuczka. Jeżeli to drugie, to po dalszej weryfikacji zastanawiałbym się nad kupnem.

Z wymianą oleju ok. 1400 zł

Jak w temacie: nie otwierają się drugie drzwi od strony kierowcy. Jedynie od środka można je otworzyć. Jakby rygiel cały czas był uruchomiony. Nie podnosi się. Gdzie szukać problemu? Trzeba wymieniać cały zamek?

Rozwiązałeś problem?

Właśnie popisałeś się swoją "wiedzą". Można to w skrócie określić: nie znam się, ale się wypowiem. Kolego przestań pisać takie bzdury albo podaj jakieś dane na "większość gazowników" bo na razie lecisz stereotypami. W promieniu kilkudziesięciu km znajdziesz WSZĘDZIE (mam na myśli PL) renomowany zakład z fachowcem, który potrafi założyć odpowiednią instalację lpg. Od tego jest internet i język żeby poszukać i popytać. I nie kłam, że za 3500 zł (+/- kilka zł) nie założysz bardzo dobrej instalacji do R6, do zwykłej jazdy na co dzień. Po prostu przestań piepr...ć Jak wyżej napisałem sam zakładałem instalację w renomowanym zakładzie za (chyba, już nie pamiętam) 3400 zł i działało to doskonale, a spalanie było w normie. Po prostu parafrazując Dzikiego "zapchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach/(LPG) i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych".

Przestań pisać głupoty. 3500 zł to normalna cena za bardzo dobrą instalację. Nie strasz chłopaka. Ja 3 lata temu zapłaciłem chyba 3400 zł. Znowu straszysz. Masz jakieś dane dotyczące zakładów montujących lpg? Poza tym jedź sobie kilkaset km na gwarancyjny przegląd albo regulację, całkowicie bez sensu. W promieniu 50 km wszędzie znajdziesz dobrego gazownika. Jest XXI, Internet, FB i milion innych sposobów na znalezienie dobrego zakładu. Nie szerz defetyzmu.

Dokładnie juz nie pamiętam. Poniżej 2 fotki z allegro - tylnej listwy, widać zatrzaski. https://nfhost.me/image/Eqz4 https://nfhost.me/image/E7og