Skocz do zawartości

bary_kent

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bary_kent

  1. "Auto jest po lekkiej stłuczce, zostało naprawione ale zostało jeszcze polakierowanie elementów i spasowanie, zmienione zostały, zderzak, błotnik, nowy drążek i końcówka drążka, zwrotnica i nowe kierunki." Sprawdź po VINie: brak sprysków albo dołożone ksenony. Moim zdaniem ulep po przygodzie za duże pieniądze.
  2. To nie jest normalne. To bardzo, bardzo mało tym bardziej jako diesel. Ja praktycznie nie jeżdżę swoim autem, a od maja ub. r. zrobiłem ponad 12 tyś.
  3. W olsztyńskim urzędzie tak liczą. Ogólnie to nikt nie może zakwestionować kwoty widniejącej na fakturze. Jeżeli kupiłeś za 1000 euro, to od takiej kwoty powinni obliczyć akcyzę.
  4. Coś pomieszałeś, skąd się wziął VAT? U mnie od średniej ceny eurotax (to co na umowie w ogóle celników nie obchodziło) odjęto 40% i od tego policzono akcyzę.
  5. Właśnie w poprzednim poście podałeś przykład, czyli porównałeś.
  6. bobi82 i mmw czy ja gdzieś napisałem że aut z niskim przebiegiem nie ma? Czytajcie ze zrozumieniem dokładnie to co napisałem. Zdecydowana większość diesli to wysokie przebiegi. Sam sobie przeczysz. Z 286 podanych sztuk przebieg poniżej 80 tyś km posiada 38 samochodów czyli 15%. Nie wiem jak to sprawdzałeś, bo ja poniżej 80 tyś przelotu znalazłem jedynie 11 diesli. Auta 2-4 letnie.
  7. Nie, to nie jest norma. Nie usprawiedliwiaj oszustwa. Nie zamierzam ciebie przekonywać. Kupuj gdzie chcesz. Świadomie dałeś się nabrać. Nie będę rónież polemizował z tobą jakie są koszty sprowadzenia auta z DE. Kwota którą podałeś jest dwukrotnie zawyżona (prześledź moje wątki, dokładnie opisałem co ile kosztowało mnie w zeszłym roku), dodatkowo od 1 stycznia br nie płacisz 500 zł recyklingu. Dorabiasz teorię do swojej głupoty - twoja sprawa. Odpowiedz mi na pytanie: czy przy sprzedaży auta poinformujesz kupca że auto ma blisko 0,5 mln km przebiegu?
  8. Fotki wstawiasz na jakiś zewnętrzny serwer np. https://beta.postimage.org/, a w poście podajesz jedynie linki do zdjęć między znacznikami ""
  9. Dokładnie. Tyle, że nie kłótnie a wymiana zdań.
  10. Nie twierdzę, że takich aut nie ma. Ale gdybyś przeczytał to co napisałem, dowiedziałbyś się że całe fury z niskim przebiegiem nie stoją tygodniami na mobile. Owszem nie ma, ale to ty napisałeś że diesle to głównie firmy leasingowe, a te samochody małych przebiegów nie robią. Odniosłem się do twojej wypowiedzi. Otóż to, przecież dokładnie to samo napisałem. Leasing = się duży przebieg, nie ma porządnych samochodów po leasingu. Owszem może zdarzyć się 1 na 1000, ale głównie to auta z wysokim przelotem w krótkim okresie. Tym samym nie idą one w ręce prywatne bo nikt nie chce "nowych" zajechanych aut. Dokładnie się z tobą zgadzam. Piszesz, żeby nie generalizować, a ostatnie twoje zdanie.... szkoda gadać. Może ty nie masz pojęcia o czym gadasz. Jedna jaskółka wiosny nie czyni. To że istnieją pojedyncze sztuki ropniaków z małym przelotem to niczego nie dowodzi, a u kogo one mają występować jak nie w rękach prywatnych? Jak już wspomniałem tych aut jest mało, i jeżeli ktoś je sprzedaje to za odpowiednią cenę. http://www.carsontheweb.com Popatrz na po leasingowe auta. Samochody nie są zniszczone, ale przebieg (ponad 200 tyś.) 5 latka to norma. Cen nie zobaczysz - dostępne po zalogowaniu - ale takie piękne sztuki trafiają do PL.
  11. Aaben naucz się czytać ze zrozumieniem. Gdzie ja napisałem, że diesel z małym przedbiegiem w mieć cenę z allegro?
  12. Kolego nie porównuj PL do DE bo to 2 różne światy.
  13. Kolego czy to jest bezwypadkowy diesel z małym przebiegiem?
  14. Pokaż. Przesadzasz. Przez pierwszych kilka lat, gdy auto jest leasingowane, diesle nakręcą grubo ponad 200 tyś. O tym żeby trafiały do prywatnych rąk i robiły po 10 tyś. pierwsze słyszę. Trafiają zwykle do Turków, Rusków lub innych "eksporterów". W DE płacisz podatek za diesla i nie wszędzie możesz nim wjechać - nie dotyczy to już nowych kopciuchów z DPF. Ceny paliwa są porównywalne, różnica jest niewielka - podobnie jak w PL. Ludzie kupują diesle ponieważ (podobno) są bardziej żywotne i mają mniejsze spalania, ale oszczędności widać dopiero po przejechaniu dużej ilości km. Poza tym. Czy ja napisałem że takich aut nie ma? Diesli z małym przedbiegiem prawie nie ma w prywatnych rękach.
  15. Fajny egzemplarz. Ładny. Compacty zawsze bardzo mi się podobały - chyba sobie kupię :)
  16. Przy założonym budżecie powinieneś znaleźć interesujący Ciebie model. Egzemplarz który wstawiłeś jest po uderzeniu przodem: zderzak od innej wersji, źle spasowana maska, nieoryginalny grill. Brak VIN więc nie można porównać stanu faktycznego z fabrycznym, ale skóra chyba dołożona.
  17. Jeżeli byłby to samochód w bardzo dobrym stanie z pewną historią serwisową to można się zastanowić. Ww. egzemplarz jednak tego nie spełnia. Za 7-8 tys. euro można już rozglądać się za benzynowym R6.
  18. Dokładnie, oszustwo to oszustwo. Dlaczego sprzedawca ma mówić prawdę w innych kwestiach? Mądre słowa. Dlaczego sam siebie nie posłuchałeś? Sorry, ale teraz to już bredzisz. Czy akcyza na poziomie 1500-2000 zł dyskwalifikuje zakup? Ty wybrałeś drogie, przekręcone żelazo, bo chciałeś zaoszczędzić 2000 zł. Świadomie dałeś się oszukać. Czy przy sprzedaży będziesz informował kupca, że fura ma grubo ponad 0,5 mln km?? Sam sobie przeczysz. Napaliłeś się na auto jak szczerbaty na suchary i nie słuchasz nikogo. To nie wysoki przebieg jest problemem, a to że sprzedawca to ukrył, a ty to "zalegalizowałeś". Obecnie jeżeli kupowałbym auto w kraju to tylko "znajome". Oczywiście kupno za granicą nie świadczy o bezwypadkowości, nienagannym stanie, etc. To oddzielny temat i można napisać książkę, ale mimo wszystko warto.
  19. @MiloszMiki chyba nie rozumiesz o czym mówimy. Sprzedawca jawnie cię oszukał, a ty go usprawiedliwiasz. Twoja sprawa.
  20. Czyli musisz niebawem zmienić rozrząd. Deklarowany przez sprzedawcę przebieg na pewno nie jest prawdziwy. Jak już wspomniał aaben, samochód walony tyłem.
  21. Fakt. Już nie ma. Powodzenia i oby się Tobie sprawował.
  22. Piotr proszę nie odbierz moich sugestii źle, ale bywam w DE, znam Niemców i to są bardzo pragmatyczni i oszczędni ludzie. Uwierz, że niewiele osób jest które kupują diesla żeby robić 20 tyś. rocznie. Oni liczą swoje pieniądze, te które wydają i te które mają wydać. Dlatego też każdy diesel z DE będzie w Polsce skręcony, ponieważ przy 10 letnim aucie przebieg będzie od 300+ tyś w górę. Jak pisałem duży przebieg nie dyskwalifikuje auta, ale zwykle jego sprzedawcę który oszukuje. Diesel z małym przebiegiem, serwisowany od Niemca sprzedaje się na pniu. Handlarzyna nie musi ciągnąć go do PL, ponieważ samochód sprzedaje się wśród znajomych, kolegów z pracy etc.
  23. To otwórz oczy: 31.07.14 - 219 629 km blisko 2 lata później jedynie 20 tyś. więcej. Z tego co podałeś ewidentnie widać że auto było bardziej eksploatowane od 2013 r. Ty kupujesz, ty płacisz moim zdaniem przebieg zaniżony - nie zrozum mnie źle, dla mnie grzebanie przy przebiegu dyskwalifikuje auto, a handlarzowi należy się siarczysty kop w tyłek.
  24. Kolego jesteś pewien, że chcesz ten egzemplarz z początków produkcji ze skręconym licznikiem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.