Skocz do zawartości

bary_kent

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bary_kent

  1. Nie widzisz, że to auto kiedyś już padło i teraz jest tylko "wytapetowanym" rzęchem?
  2. Tym bardziej w Polsce. R6 w PL to nie częsty "widok". Większość tanich (jak nie wszystkie) egzemplarzy są po przygodach większych lub mniejszych, dobrze jeżeli sprzedawca jest uczciwy i powie co autu dolega. W DE jest o tyle lepiej że łatwiej można zweryfikować stan auta - ale najeździć się trzeba więcej. W Polsce odpuściłbym szukanie.
  3. @Madziolena, baw się dobrze :) ja codziennie jeżdżę z bananem na twarzy. Pozdrawiam - Maciej.
  4. Wychodzę z założenia, że skoro sprzedawca próbuje mnie oszukać zaniżonym stanem licznika to i z innymi rzeczami nie będzie uczciwy.
  5. Panowie nie ma o co się spierać. Przebieg to nie jedyny wykładnik. Ważny jest ogólny stan auta i przebieg. Dla mnie auto może być tip top, ale jeżeli przebieg jest zaniżony, to od razu skreślam taki egzemplarz.
  6. DDR to nie Niemcy. Kilka lat komuny pozostawiło nieodwracalne szkody.
  7. Facet gadasz jak stary dziadek. Masz 23 lata, a ty zastanawiasz się że ociekają ci "ostatnie lata młodości". To co ja mam powiedzieć skoro mam 15 więcej - fotel, kapcie, mech? Przestań marudzić weź się w garść i podejmij męską decyzję. Przed BMW miałem kilka hond i też zastanawiałem się nad accordem - odpadało ze względu na wersję kombi - brzydka jak karawan poza tym silniki: rzyg... nie ma nic godnego uwagi i ten hałas gdy jedzie się szybciej. Szukaj R6 w benzynie i przestań bzdurzyć o mijającej młodości.
  8. Ogólny stan auta jest słaby, a kierownica dodatkowo utwierdza mnie w przekonaniu, że lata świetności ten egzemplarz ma już dawno za sobą. Koleś sprzedaje również seata leona z równie rażąco niskim przebiegiem - niestety podobnie jak w przypadku bmw, ogólny stan auta nie jest adekwatny do przebiegu na szafie.
  9. Czyli realnie jakie auto może mieć przebieg?
  10. Młody gniewny z DDR. Niestety to nie jest już tak pewne. Słabe masz zdanie. Gdyby bajka z pierścionkami/sygnetem była prawdziwa, to kierownica byłby wytarta u góry. Trzymając kierownicę na dole trzymasz łapiesz ją dołu, tu wytarty jest wierzch. Poza tym auto w dolnym przedziale cenowym, a to źle wróży.
  11. Frame ile masz lat? 20 tyś. na 330D to tak na styk. W trakcie poszukiwań zniechęcisz się kilka razy. Na twoim miejscu szukałbym mocnej benzyny -jest ich więcej i mają mniejsze przebiegi i zdecydowanie za Odrą. Miałem diesla robiłem ok. 18 tyś. rocznie i przesiadłem się na benzynę z gazem.
  12. U mnie za..ebista. Byleby w weekend nie padało, bo dziś właśnie nowe buty do roweru "przyszły".
  13. Porównywałeś z VINem czy się zgadza? Wypytałeś sprzedawcę? Pytałeś po jakich opłatach? Szału nie ma, bo i wyposażenie średnie - porównaj z VINem. Ewentualnie jak się zgadza to podpytaj DRAYa cy wie coś więcej. Maska względem błotników dziwnie wysunięta, ale może jest niedomknięta. Spójrz na opony, dodatkowy koszt, a przy 17" to minimum 1500 zł. Z drugiej strony do Radomia daleko nie masz.
  14. Nie bój się akcyzy. To nic strasznego. Raptem kilkaset złotych, a jeżeli będziesz szukał mądrze to znajdziesz auto kilkukrotnie lepsze niż w PL.
  15. Dlatego też zapytałem czy z pączkowy123 jeździ tylko jeepem. Zdaję sobie sprawę, że w zachodniej części świata samochód jest narzędziem i jeżeli przegrywa z komunikacją zbiorową to zostaje na parkingu. P.S. Zapraszam na Mazury. Znam fajne trasy rowerowe.
  16. Sugerujesz, że nie używam nóg, a rower znam tylko z obrazka?
  17. Dokładnie. Agencja która przygotowywała mi dokumenty dobrze żyje z celnikami i wiedzą co można. Faktem jest, że jeżeli jest niska cena to należy mieć to udokumentowane (opinia rzeczoznawcy, zdjęcia, etc.). Przy cenie 4000-5000 euro ile można zaoszczędzić na akcyzie, 1000 zł? To się nie opłaca, bo trzeba jeszcze opłacić rzeczoznawcę. Ale jeżeli kupujesz furę 10 x droższą to można walczyć.
  18. Przedlift do 15 tysi? Nie wiem, wg mnie ciężko. Mało jest R6 w sprzedaży, jeszcze mnie czegoś wartego uwagi. Rocznik nie ma większego znaczenia jeżeli auto jest ok. Faktem jest, że przedlifty są tańsze ale i zadbanych sztuk zdecydowanie mniej.
  19. Jeździsz tylko tym jeepem po Warszawie? Jeżeli tak, to chyba w obrębie jednej dzielnicy. Swojego czasu, snując się weekendowo po stolicy, wychodziło mi 250-300 km.
  20. Czytaj ze zrozumieniem. Nikt nie może podważyć kwoty na umowie. W olsztyńskim UC celnicy przyjęli zasadę, że od ceny wg. eurotax odejmują 40% i wyliczają akcyzę lub jeżeli się ktoś uprze wyliczają podatek wedle tego co na umowie. Od ciebie zależy którą chcesz oclić. Przy niewielkich kwotach nie ma co się upierać, ale jeżeli ktoś sprowadził auto wartości 20 tyś. euro, a kupił je za 5-8 tyś ;) to jest o co się kłócić. Decyzję wydają od razu, ale mają 5 lat na dochodzenie czy kupiłeś za deklarowaną kwotę czy też nie.
  21. Otóż to. Kolega ma rację. Ja pracuję w domu, mieszkam w małym mieście i te 12 tyś. nie wiem skąd. Ok, owszem wakacje to ok. 2-2,5 tyś. Poprzednio miałem 320D i sprzedałem ponieważ przy takiej samej jeździe rocznie wyszło mi ok. 18 tyś., diesel tylko się męczył.
  22. Nie. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej prześledź ten wątek.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.