Skocz do zawartości

bary_kent

Zasłużeni forumowicze
  • Postów

    1 236
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bary_kent

  1. Po VINie. Poza tym kierownica mocno Photoshopowana. Value VIN WBAAR11060JL50996 Prod. Date 1999-12-13 Mileage Check mileage and service history Type code AR11 Type 320I (EUR) Series E46 (3 Series) Body Type TOUR Steering LHD Engine M52TU Displacement 2.00 Power 110kw / 150hp Drive HECK Transmission Manual Colour STAHLGRAU METALLIC (400) Upholstery STOFF FLOCK RAUTEGRAU (E3TT) options S240A Leather steering wheel S313A Fold-in outside mirror S320A Deleted, model lettering S423A Floor mats, velours S428A Warning triangle and first aid kit S431A Interior mirror with automatic-dip S502A Headlight cleaning system S522A Xenon Light S534A Automatic air conditioning S661A Radio BMW Business (C43) L801A National version Germany S863A Retailer Directory Europe S879A On-board vehicle literature German S915A Dummy-SALAPA Standard equipment S286A BMW LA wheel BMW Styling S520A Fog lights S548A Kilometer-calibrated speedometer S550A On-board computer S832A Battery in luggage compartment
  2. Demontaż, naprawa, montaż?
  3. To co w linku to informacja o sprzedaży, tu na forum. Nie wystawiałem (np. allegro) auta jeszcze nigdzie. Co do egzemplarzy o które pytasz, to tylko nasze opinie, sugestie. Ty wydajesz kasę i ty kupujesz, ty bierzesz za to odpowiedzialność. Handlarz, Radom, komis etc. to uogólnienie ale jest w tym też dużo racji. Chociaż ja pierwsze bmw kupiłem w Garwolinie i było całkiem OK. Znając handlarzy i komisy w PL nigdy bym stamtąd samochodu nie kupił, ale mój znajomy ma wprost odmienne zdanie i kupuje tylko w komisie. Powiem ci jedno z twoim podejściem szybko auta nie kupisz. Niestety albo masz dużo czasu na kupno i wtedy marudzisz albo idziesz na jakiś kompromis. Ja pierwotnie szukałem (następcy obecnej e46 szukam już od prawie roku) dla siebie e60 tylko w benzynie i tylko kombi. Po kilku miesiącach zacząłem brać pod uwagę również sedany. A teraz? Dopuszczam również e90 kombi. Dlaczego? W Pl oglądałem kilka samochodów - zawsze coś nie grało. Byłem nawet 2 razy w DE i wróciłem bez bmw. Dlaczego? Bo upierałem się tak jak ty: kombi, benzyna, automat i stołki lepsze niż standardowe, do tego stan akceptowalny. Takie wymagania tylko w salonie. Jednakże życzę powodzenia.
  4. Nie ogłaszałem. Skoro chcesz manual, to nie ma tematu.
  5. Nie sprzedałem, ponieważ nigdzie jeszcze samochodu nie wystawiłem. Zapraszam ciebie do oglądania. Nie namawiam, a chce mniej niż 20 tyś.
  6. Panowie i panie podpowiedzcie jaki może być realny koszt naprawy/wymiany automatycznej skrzyni biegów w 330D? Z czym trzeba się liczyć? Ok. 2000 zł to regeneracja skrzyni w polecanej firmie, a inne koszty? Demontaż, montaż? Poza tym 2000 zł to dużo/mało za remont automatu?
  7. Koledzy już sporo napisali. Ogólnie przód - coś było robione. Mnie zastanawia coś innego: 1. Możliwość powrotem autem na kołach - takiej możliwości nie ma. 2. Przygotowany do rejestracji... - zastanawia mnie w jakim stanie i z jakim przebiegiem handlarz kupił to auto. Porównaj ceny nawet słabych R6 w DE, dolicz transport, opłaty i zarobek i zastanów się czy możliwe jest abyś kupił coś dobrego za 17300 zł lub czy ten samochód wart jest uwagi. 3. Rdza - sorry: musi mieć rdzę albo już ma to zrobione. Niestety w pewnych miejscach wszędzie pojawia się rdza w e46. 4. I perełka: "Ogłoszenie nie stanowi oferty w rozumieniu przepisów Kodeksu Cywilnego oraz opisu towaru ani zapewnienia w rozumieniu art. 4 Ustawy z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej." Czyli koleś przez telefon nawija makaron na uszy, a przyjedziesz zobaczysz, że to nie to i nie możesz mieć pretensji. Nie wiem skąd jesteś ale jeżeli masz chęć to zapraszam do siebie. Nie po to żeby kupić mój samochód ale żebyś wiedział na co zwracać uwagę. W moim trzeba porobić kilka rzeczy ale jest zdecydowanie ładniejszy, z lepszym silnikiem, z lepszym wyposażeniem, w doskonałym stanie technicznym, z założoną instalacją lpg, ubezpieczony i zarejestrowany. Jeżeli coś nie będzie się zgadzało z opisanym przeze mnie stanem auta to zwrócę ci kasę za dojazd i pokryję koszt twojej "dniówki".
  8. Dray też to widziałem ale niestety nie w PL. Tak samo jak nie spotkałem uczciwego handlarza, co nie znaczy że ich nie ma. Po pierwsze co ma policjant do wyroku? Wyrok wydaje Sąd. Poza tym używanie nieważnych, sfałszowanych tablic rejestracyjnych nie jest w polskim prawie przestępstwem! W 2003 r. Sąd Najwyższy orzekł, że samochodowe tablice rejestracyjne nie są znakiem identyfikacyjnym (jest nim natomiast np. numer identyfikacyjny VIN samochodu) i dlatego używanie fałszywych tablic nie jest przestępstwem. Link do podstawy prawnej i komentarza Aleksandra Herzoga, m.in. prokuratora Prokuratury Generalnej.
  9. Oczywiście, że niezarejestrowanym jeździć nie można. Podałem myk z niemieckimi "czarnymi" tablicami bo drogówka albo nie wiem, albo nie chce im się sprawdzać. Napisałem też że podczas kolizji mogą być kłopoty ponieważ samochód nie jest nigdzie zarejestrowany. Przydałoby się u nas coś na kształt "żółtych" niemieckich tablic, chociaż i oni zaczęli już rejestrować tablice krótkoterminowe czyli żółte.
  10. Koleś czytaj ze zrozumieniem. Inaczej jest w POL inaczej w DE. Opisałem wyżej jakie w DE możesz kupić tablice i na jakich możesz jeździć. Nie wiem czy jesteś leniwy czy nierozgarnięty. Wyżej masz opisane rodzaje tablic i co na nich możesz.
  11. Czy ty czytasz co piszemy? Umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie możesz poruszać się samochodem, mając oryginalne tablice ponieważ ZOSTAŁ ON WYŁĄCZONY Z RUCHU. Nie ważne czy to PL, DE, B, GB i co tam jeszcze. Jeżeli samochód został wyrejestrowany, to nie możesz nim sie poruszać po drogach publicznych. Napisałem tobie to ja i powtórzył z piotr2569, podając podstawę prawną.
  12. @Kamil_ Nieprawda. Chyba że masz "czerwone", niemieckie tablice rejestracyjne to są one ważne do daty na tej tablicy. Dotyczy też to żółtych, krótkookresowych tab. rej., ważnych 5 dni (też data na tablicy). Jednakże kupując niemieckie żółte lub czerwone tablice w DE samochód musi być wyrejestrowany czyli "außerbetriebsetzung". Co w przypadku gdy minął termin widniejący na tablicach? Myk jest prosty i pisałem o nim wyżej. Kupujesz w necie lub na granicy oryginalne tablice z numerem rejestracyjnym z briefu, kupujesz OC na VIN 30 dni i jeździsz. W małym briefie widnieje info o WYREJESTROWANIU więc podczas kontroli drogówki chowasz go i pokazujesz duży brief. Tablic nikt ci nie zakwestionuje bo są one takie same jak niemieckie. Co prawda brak oryginalnych naklejek ale modlisz się, żeby policjant nie był za bardzo dociekający. Jeżeli trafi się taki który będzie drążył temat to może zabronić ci dalszej jazdy z uwagi na brak rejestracji pojazdu.
  13. Ma to sens jeżeli sprzedasz auto w 30 dni - a tego nie wiadomo. W wyjątkowych przypadkach, za dodatkowym wnioskiem, można przedłużyć ten czas o 14 dni.
  14. Masz rację to jest najlepsze rozwiązanie + ubezpieczenie 30 dni na VIN. Haczyk tkwi w szczegółach. Zwykle samochody z DE są tam wyrejestrowane i tym samym nie można nimi poruszać się po drogach publicznych zarówno w DE jak i PL. Jeżeli w briefie widnieje informacja "außerbetriebsetzung" to dosłownie znaczy, że samochód został "wycofany z użytkowania" i nie można nim się poruszać po drogach publicznych.
  15. W PL nie ma, w DE jest. O reszcie nawet nie chce mi się z tobą polemizować ponieważ piszesz bzdury.
  16. Panowie nie przekrzykujcie się bo to nie piaskownica. Surk dobrze mówi nie możesz poruszać się u nas po kraju WYREJESTROWANYM samochodem, a takie są prawie wszystkie samochody z DE. Tablice jakiekolwiek chcesz, możesz kupić w necie lub na granicy PL/DE i będą miały naklejki - prawie identyczne ;) Problem w tym, że zapis o tym jest w małym briefie. Jeżeli auto zostało wyrejestrowane w DE (a takie są prawie wszystkie samochody - piszę prawie, ponieważ ja np. kupiłem od Niemca zarejestrowany), to widnieje info w dokumencie. Myk polega na tym że: jeździsz z małym briefem, i OC wykupionym na VIN, i liczysz na to że policjant nie będzie dokształcony i podczas kontroli nie zakwestionuje prawa do poruszania się pojazdem po drodze lub chowasz mały breif i podczas kontroli pokazujesz duży + umowę kupna auta + ubezpieczenie OC na VIN. W dużym breifie nie ma info o wyrejestrowaniu. Oczywiście wszystko jest dobrze jak jest dobrze. W wypadku kolizji takiego auta i tak okaże się, że nie miałeś prawa poruszać się takim samochodem po drogach publicznych.
  17. Compacta łatwiej jednak R6 (np.2,5) za 10 tyś to raczej słabo. Ewentualnie padaka z wysokim przebiegiem.
  18. Jeżeli stać ciebie wyrzucać prawie 12 koła na śmietnik, to kto ci broni. Ja wolałbym kupić sobie rower i pojeździć na kilka wyścigów lub zabrać rodzinę na ferie. Poza tym angol i 520ia w tej budzie :norty: :lol: :twisted2: ,
  19. Potwierdź przebieg u Draya. Jeżeli przebieg jest prawdziwy to z rozrządem na razie masz spokój.
  20. Dlatego, że wiem czym jeżdżę, piszę żebyś został przy tym co masz. Jeżeli uważnie przeczytasz to co napisałem, to zauważysz że wspominałem o zabytkach. Owszem zapomniałem o autach kolekcjonerskich ale tu rozmawiamy o szrocie e60 w cenie słabego e46. Czy gówno zapakowane w kartonik Louis Vuitton czy Prada będzie bardziej wartościowe?
  21. Do tego też trzeba mieć smykałkę. Robi to doskonale.
  22. Dziękujmy, że jest Dray. https://www.youtube.com/watch?v=NU6LU-DXiCo Tak przy okazji to facet ma talent i sprzęt. Doskonały jeden z komentarzy: "Jeden właściciel, niski przebieg, wymiana oleju co 3k mil, wcześniej prowadził dziadek tylko w weekendy ..." :cool2:
  23. Rejestrować można, tylko powiedz mi czemu OC jest 2,3 razy droższe? Zostań przy tym co masz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.