Nurek

Na Twoim miejscu wysłałbym wniosek wcześniej. Zresztą dostaniesz tak jakby 1 miesiąc gratis :mrgreen: za te same pieniądze.

Jak napisał 7ka- fabryczne ET jest 42 i najlepiej szukać takich felg. Ale ET34 pewnie też będzie oki, ja sam bym nie zakładał- decyzja należy do Ciebie. Co do komfortu i "dawania rady wyprzedzać" to jakoś od ponad dwóch lat daję sobie radę bez większych problemów na 225/45/17. Fakt, że będziesz czuł koleiny, tzn. samochod nieco myszkuje w koleinach ale żeby kurczowo trzymać się kierownicy :?: :?: :?: :?: :?: A do tego na koleiny jest prosty patent- trzeba jechać po tej części asfaltu która nie jest pokoleinowana :diabel_smiech: :nana: :mrgreen: A kierownicę należy trzymać obiema rękami- każdy instruktor doskonalenia jazdy Ci to powie.

Krzywe tarcze mogą dawać drgania nawet podczas jazdy, jak sam twierdzisz przy hamowaniu problem się nasila :arrow: przetaczanie albo wymiana tarcz

Ponieważ parametry silnika 335i są tylko nieco słabsze na papierze niż w M3, w realu te auta są porównywalne. A E92 jest nowym modelem, a E46 na tzw. wylocie. Przeczytaj artykuł z linku podanego przez Siwego. Może pomoże Ci rozwiać dylemat :twisted2:

No przecież napisałem wyżej że DSC nie ma związku z napędem!!! Dla tylnej osi nazywa się DSC, dla wersji z napędem na obie osi: X-DSC :duh:

Bi-Xenon to światła mijania i drogowe (długie) na jednym palniku xenonowym (przestawna przegroda zmiania strumień światła). Prosty test- postaw auto przed ścianą, włącz światła mijania (xenony) po czym najpierw pociągnij dźwigienkę do siebie i przytrzymaj na chwilę (mignięcie długimi- włączą się tylko dodatkowe żarówki, chyba H7 wbudowane w wewnętrzne reflektory). Na ścianie powinieneś łatwo rozróżnić barwę światła- żółtawe dla żarówki H7 i jaśniejsze dla xenonu. Jeśli już widzisz różnicę, przechodzisz do drugiego kroku. Teraz dźwigienkę odpychasz od siebie- włączasz długie na stałe. Jeśli plamy światła są podobne do poprzedniego ćwiczenia- obstawiam że nie masz bi-xenonów. W przeciwnym wypadku (duża przewaga światła xenonowego) stawiam że masz bi-xenony. Dodatkowo powinieneś słyszeć dźwięk towarzyszący przestawiającej się przesłonie (takie krótkie bzzzz ;) ) Mam nadzieję że wyjaśniłem zrozumiale :mrgreen:

Mike! Z tego co się orientuję to DSC nie ma związku z rodzajem napędu- ja mam ośkę i mam DSC (rok prod. 2003). DSC w autach z napędem 4x4 nazywa się X-DSC (powtarzam za manualem). Nie będę się spierał z serwisem ale jak dla mnie to wytłumaczenie jest takie trochę naciągane :nienie: :doh: :hand:

DSC jest wyposażeniem opcjonalnym w E46, jeśli macie na panelu środkowym przycisk ASC tzn., że macie jedynie system ASC+T (nie biorę pod uwagę akcji gdzie ktoś zamienił przyciski :twisted2: ). Kontrolka od DSC i ASC jest taka sama- trójkąt z wykrzyknikiem w kółku ze strzałką.

prawym pokrętłem na licznikach, obróć i przytrzymaj, w prawo do przodu (chyba na początku skokowo co 5 minut a potem przyspiesza), w lewo do tyłu (skokowo co 1 minuta). Zegar w radiu jest połączony z tym na liczniku, zmiana w liczniku przestawi automatycznie ten w radiu.

Nie mam pojęcia, może tak jest. Na pewno producent nie przewidział takiej sytuacji i nieopisałe jej w manualu :mrgreen: A propos instrukcji to polska kosztuje jakieś 100 PLN w ASO, myślę że jak na jednorazowy wydatek nie jest dużo a czasami się przydaje :roll2:

Symbol zębatki na pomarańczowo to sygnalizacja problemów ze skrzynią biegów. Więc albo ASO albo jakiś spec od skrzyń SMG musi to obejrzeć.

Wg manuala oznacza to, że cytat: "Poziom oleju obniżył się do absolutnego minimum. Pilnie dolać oleju. Do tego czasu wolno przejechać najwyżej 50 km." Ale jeśli twierdzisz że na bagnecie poziom jest ok, to może to wskazywać na awarię czujnika poziomu oleju. Podłącz auto do kompa i zobacz czy wykaże jakiś błąd czujnika.

No co ty? przecież jest już do kupienia E92 coupe. Tylko cabrio będzie teraz w wersji coupe-cabrio.

Czy Twój problem występuje regularnie? Ja mam tak, że czasami, po odpaleniu, cały samochod dostaje drgawek (skrzynia automat, pozycja P) natomiast po ruszeniu problem ustaje. U mnie pojawia się to bardzo żadko (3 razy w ciągu pół roku) a ASO stwierdziło potrzebę wymiany sterownika silnika (2600 plus VAT :duh: )

W BMW 730D jest chyba coś takiego jak wskaźnik czasu do przeglądu (takie diody zielone i czerwone na zegarach) co to pokazują kiedy należy zmieniać olej (OIL SERVICE) albo zrobić przegląd (INSPECTION I LUB II) :roll2:

Kierunki pomarańczowe czy białe to jest opcja i ona nie wyróżnia aut przed czy po lifcie. Auta po lifcie (sedan i kombi) mają reflektory, których kierunkowskazy są "podciągnięte" bardziej do góry w porównaniu z lampami przed liftem. Dodatkowo lampy przeciwmgielne w standardowym zderzaku (nie M-technik) się różnią- przed liftem były podłużne zaokrąglone prostokąty, po lifcie są takie małe kółka. Tu masz auto przed liftem: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=33286 a tu po lifcie: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=33219

Powiem tak: jeśli wg strony BMW.de, e46 320Ci (coupe) manual pali w trybie miejskim 12,2 l/100km, a w automacie 13,1 l/100km to Twoje spalanie jest oki.

3.0d 184 KM to silnik z CR I-szej generacji, wersja 204/218 KM to już CR II-generacji, z większym ciśnieniem wtrysku.

Może stołeczna policja nie lubi tylko posiadaczy starszych modeli BMW? Od dwoch lat jeżdżę BMW i miałem jedną nocną kontrolę, której podstawą była moja chęć szybszego niż przepisy powrotu do domu :mrgreen: Zakończyło się bez mandatu tylko na uwadze/pouczeniu co bym uważał na przyszłość. :cool2:

Panowie! Czytam co piszecie i z waszych opisów wynika że jeździcie automatami w trybie automatycznym a nie manualnym- bo to wg mnie jest Steptronic, czyli mozliwośc (w ramach pewnego zakresu obrotów silnika i prędkości auta) narzucenie przez kierowcę skrzyni biegu, na którym chce jechać. U mnie przy redukcji w steptronicu wymuszonej przez automat (czyli oprogramowanie stwierdza że już jadę na za wysokim biegu) to czuć coś na kształt opóźnienia wynikającego z załączenia niższego biegu (wyższe przełożenie na przekładni) i lekkiego wzrostu obrotów. Natomiast przy redukcji dokonanej przeze mnie, czyli pchnięcie drążka rówież występuje coś jakby opóźnienie, choć z szarpnięciem tego bym nie powiązał :)

Stawiam że jest to dystans w km do inspekcji.

Do Marcin978: możliwe że różnica w ilości dopuszczalnych promili za kółkiem wynika z różnic kulturowych- nie ma sensu prowadzić tej dyskusji o jedno piwko czy lampkę wina, tylko w świetle naszych krajowych "rekordzistów" o wielopromilowych osiągnięciach. Jak przejedziesz takiego bo się zachwiał to będziesz miał go na sumieniu nawet jeśli sąd uzna że to nie Twoja wina. I będzie Ciebie dręczyło po nocach. Czy wtedy też pomyślisz że te prewencyjne 2 tys. pln były złe? Ty to Ty ale w Polsce jest kilkanaście mln kierowców, nie sądzę żeby każdy był tak samo rozsądny. Przepisy pisze się pod grupę a nie jednostki. Tak długo jak w Polsce gros transportu samochodowego będzie odbywać się po drogach kolizyjnych tak długo będziemy mieli wysoką śmiertelność i kiepskie statystyki w porównaniu z innymi krajami.

Oczywiście że się nie zrozumieliśmy bo Twój poprzedni post odebrałem jakby był napisany stylu "mam pretensję że w ogóle chodzą po ulicy". W Warszawie to byś chyba nigdy nie przeszedł przez ulicę :twisted2: Ja własnie jako częściej pieszy niż kierowca nabrałem pokory dla pieszych, zresztą pod fabryką mam takie przejście dla pieszych, że często dochodzi do podbramkowych sytuacji, tylko dlatego że przejście jest za łukiem, kierowcy jadą ponad 50 kmh i nie biorą chyba pod uwagę że na pasach ktoś może być. To się nazywa wyobraźnia (albo jej brak :lol: ) Co nie zmienia faktu że zanim uda Ci się wejść na ulicę to sytuacja może się zmienić diametralnie. Dlatego jest potrzebna pomoc ze strony kierowcy. miejsce miejscu nie równe więc ciężko jest dyskutować. Na drodze bocznej albo użyję sygnału albo zwolnię, niech przechodzi. Mnie korona z głowy od tego nie spadnie. Albo po prostu mam szczęście że nie dochodzi do takich zdarzeń gdy jadę autem :mrgreen: :mrgreen:

W KD jest jasno napisane że musisz zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia dla pieszych. I zobaczymy jakie będzie Twoje zdanie na temat kierowców podjeżdżających w ostatniej chwili do przejścia dla pieszych jak będziesz starszą osobą o ograniczonej zdolności ruchowej w porównaniu z młodym człowiekiem. Więcej wyobraźni- sam na drodze nie jesteś.

Wg realoem może to być kabel od wzmacniacza. Choć faktycznie cinche nie są oryginalne dla BMW. Napewno nie od zmieniarki. Zmieniarka jest po lewej: http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AM11&mospid=47636&hg=65&fg=10 wzmacniacz po prawej: http://www.realoem.com/bmw/partgrp.do?model=AM11&mospid=47636&hg=65&fg=25