Oglądałem dziś F30 w Inchcapie. Stylizacyjnie wygląda lepiej niż E90, nawet LCI, przód nabrał świeżości. Linia boczna to trochę E90 z przetłoczeniami nawiązującymi do F10. Tył w miarę podobny do E90 LCI (w pierwszej chwili jak widziałem parkujące tyłem E90 obok F30 to pomyślałem że to te same auta). W środku też fajnie, najlepsze wrażenie wywarła na mnie wersja Sport w czarnej skórze z czerwonymi wstawkami. Przyjemnie otulającej sportowe fotele. Choć strasznie czarno w środku (skóra, deska, podsufitka). Jakość plastików nie powala, listwy wykończeniowe są plastikowe w dotyku a nie drewniane. Usiadłem na chwilę również w E90 LCI w M-paku i tam była srebrna listwa jakby wężowa skóra i też zalatuje tandetnym plastikiem. W E46 szlifowane aluminium wygląda o niebo lepiej. Modern line to nie mój styl- jasna kierownica (jeśli to była skóra to jakaś taka twarda i toporna), zegary bez rozszerzonej funkcji w beżu wyglądają okropnie :nienie: Oddzielna historia to przednie zderzaki- nawkładali tam matowych i błyszczących wstawek zamiast zrobić ładny w kształcie zderzak w kolorze nadwozia (obok stała E46 cabrio z M-pakietowym zderzakiem i to wygląda ok!). Jednak największą wpadką dla mnie było złe spasowanie maski w Luxury Line- jeden narożnik był zlicowany z błotnikiem, drugi odstawał. Czyżby auto już zdążyło spaść z lawety przy rozładunku? :duh: :mrgreen: :mrgreen: Oczywiście lakiery są wodne więc pomarańczowa skórka wręcz bije po oczach, szczególnie na czarnym lakierze.