Na samym początku- to jest MOJA opinia i uważam że zawsze z takimi pytaniami to nie na forum bo tylko mętlik w głowie zrobią :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Skoro jeździsz po mieście i robisz małe przebiegi to na początku odrzuciłbym diesla (DPF, dogrzewanie, różnica w koszcie zakupu vs koszt paliwa). Z uwagi na miasto (które pewnie "nieźle" znasz) darowałbym sobie navi. Zresztą żadna navi fabryczna bez dotykowego ekranu nie zapewnia szybkiego korzystania, bo wolniej wpisuje się adresy. Jedyna wada to taka że trudniej potem będzie Ci sprzedać takie auto z segmentu premium. Z tego samego powodu (zarówno za (odsprzedaż auta premium) jak i przeciw (jazda po mieście)) zastanowiłbym się nad ksenonami (choć osobiście zawsze zaznaczam tą opcję :P ). Osobiście nie przepadam za samościemniającymi się lusterkami o ile nie można tej funkcji wyłączyć (jak jest w BMW nie mam pojęcia). Przyciemnić szyby możesz później w zakładzie specjalizującym się w tym za pewnie jakieś 30-50% ceny katalogowej (choć pewnie tutaj dużych oszczędności nie poczynisz ale ziarnko do ziarnka..... :D ). Jeździsz po mieście więc nawet do benzyny (refundowanej przez pracodawcę) zostawiłbym automat, bo wygodniej, za to (jeśli nie w standardzie) odrzuciłbym tempomat bo go nie wykorzystasz. To na razie tyle ode mnie ;)