Sanczo1988

Co do samochodu, po trzy tygodniowym pobycie u mechanika w końcu wóz stoi już pod domem gdzie cieszy me oczy. Co się okazało... Mechanik wyciągnął wtryskiwacze i zawiózł do sprawdzenia. Jak wyszło na badaniu są w doskonałym stanie i nie trzeba przy nich absolutnie nic robic.. Wymienione zostały miedziane uszczelnienia które de fakto puściły przez co ropa pojawiała sie w okolicy wtrysków. Idąc dalej w kierunku szukania objawów jakie u mnie występowały trochę mnie nastraszyli że może silnik być do wymiany. Posprawdzali wszystko, ciśnienia i inne pierdoły po czym stwierdzili że nie ma się do czego przyczepić i motor również jest w doskonałej kondycji.. Wróciłem do domu z poleceniem by sprawdzali auto dalej.. Tak minął weekend majowy i dostałem informacje że zdaniem mechanika cała winę za te metaliczne terkotanie itp odpowiada zbyt duże ciśnienie gazów wylotowych przez brak obu katalizatorów. Długo się nie zastanawiałem i poleciłem zamówić nowy. Ceramiczny wstępny dostępny tylko w aso za ponad 3 tysiące więc go odpuściłem z oczywistych względów. Został zamówiony i zamontowany środkowy za rozsadne pieniadze. Dziś gdy odebrałem auto dwa odczucia.. zadowolenie bo nie słychać tego metalicznego terkotania ale będę jeszcze w najbliższym czasie obserował bo przez obecnie przejechane 20 km żadne niepokojące dzwięki i objawy jakie mialem wcześniej nie wystąpiły, oraz rozczarowanie bo niestety auto zdecydowanie straciło na dynamice.. Nie zbiera się tak żwawo z niskich obrotów jak wcześniej. Ale trudno najwazniejsze by niepotrzebne dzwięki nie zakłócały mojego spokoju.. zawsze mozna chipa walnac :D

270 tys km wybiło więc czymś trzeba było sie zająć. Delikatnie zaczął pukać lewy amortyzator więc od razu zostały wzięte pod lupę. Tak samo jak na przodzie zamontowane zostały amory firmy monroe. Zdjęc z wymiany nie ma bo nie miałem czasu sam wymieniać i oddałem auto do mechanika. Ale zaś za końcówki drążków zabrałem sie sam po tym jak pan na przeglądzie powiedzał, że na lewym kole troszkę puka.. http://i68.tinypic.com/qn5nhx.jpg http://i64.tinypic.com/2iax385.jpg cały komplet nabyty jak zawsze u Maćka. Przy okazji rozbiórki kufra wleciał nowy przekaźnik bo nie działa ogrzewanie tylniej szyby ale jak się okazało niepotrzebnie bo stary sprawny. Będzie czas to nową wiązkę kabli będzie trzeba ciągnać pewnie by ogrzewanie naprawić. Ciesząc się cały czas eksploatacją samochodu przyszedł czas na kolejny serwis olejowo filtrowy. 274tys km. wleciał jak zwykle motul tym razem na próbę 5W30 dodatkowo na początku letniego sezonu nowe sandały uniroyal rainsport 3 http://i64.tinypic.com/1z4z4mg.jpg oraz by coś pozmieniać wróciłem do ori białych kierunków z którymi wyjechał z fabryki http://i68.tinypic.com/2l8j0vc.jpg http://i63.tinypic.com/1zykc3.jpg 2 lata użytkowania pojazdu no i w końcu czas było zabrać się za najistotniejsze elementy samochodu. Tydzień temu zaobserwowałem niepokojące metaliczne dzwieki spod maski pod obciązeniem. Na wzniesieniach slychac było najmocniej (oczywiscie tylko przy wylaczonym radiu). Demontaż osłony silnika a tu psikus.. mokro koło wtrysków. Ponadto autko przy pierwszym odpaleniu po dłuższym postoju zaczęło puszczać sino błekitnego bąka. W czasie jazdy na szczescie nic nie dymi.. Trochę podłamany że miesiąc przed ślubem czekać mnie bedą dodatkowe nieprzewidziane wydatki podjechałem do zaufanego mechanika. Szybka rozmowa i auto zostało umówione na naprawe wtryskiwaczy. Czy to będzie regeneracja czy nowe pewnie się okaże po ich wyjęciu gdy zbadają ich stan faktyczny.

Mam plastikowy separator. Zakładając ze powinno sie odme wymienić co druga wymianę oleju a ja dwie wymiany robie w roku do odmy podchodzę w ten sposób iż raz w roku myje plastikowy separator a na kolejny rok wypada wymiana calosci wraz z obudowa

Wymienialem gdyż dopadł mnie brak mocy jak opisywałem to w wątku. Staram się wymieniać kompleksowo wszystko więc od razu wpadły dwa nowe wraz z przepływką.. Nie lubię rozmieniać się na drobne tak dla lepszego samopoczucia i spokoju ducha :). Obecnie jeden i tak nie uzywany gdyż jezdze z zaślepionym egr. Myśle że latem bede się bawił w całkowite usuniecie mechaniczne i elektryczne więc będę miał juz na zapas :) a co do odmy to normalna czynność serwisowa którą należy robić co pewien czas... wymieniana bez powodu po prostu przyszedł na nią czas.. Pozdrawiam

Pierwsze pytanie.. od kiedy to zaobserwowales? Piszesz ze od pewnego czasu wiec domyslam sie ze wczesniej nie miales podobnego problemu.. przypomnij sobie czy cos sie nie wydarzylo co moglo to zmienic.. Zbyt szybko w dziure wjechales? zmieniles kola? cos mechanik grzebal?? skoro klocki i tarcze masz nowe to eliminuje zablokowanie klocka badz tez zabrudzenie chyba ze cos zle Ci zalozyli ale malo prawdopodobne.Ale na wszelki wypadek sprawdz czy aby na pewno jest wszystko ok.. czy nic sie nie dostalo miedzy tarcze a klocek .. jak masz mozliwosc wyjmij okladziny przeczysc wszystko.. Sprawdz jeszcze tylne hamulce jak wygladaja na wszelki wypadek. Do tego przyjrzyj sie dokladnie ogumieniu bo jesli gdzies jest nierówno zużyte względem reszty możne to świadczyć że cos w zawieszeniu niedomaga. Na probe pozamieniaj moze jeszcze kola (masz dobrze wywarzone?) Z tego co piszesz dzieje sie tak tylko przy dodaniu hamulca wiec geometrie bym wykluczyl.. jakby bylo cos nie tak podczas normalnej jazdy powinno tez sciagac... ale moge sie mylic.. Dziwi mnie tylko to odchylenie o 7 stopni o ktorym piszesz.. Ni ewiem jak u mnie bo nie wiem jak to sprawdzic ale na pewno nic nie sciaga chyba ze jest nierówna droga i mam letnie laczki ktore sa szersze od zimowek.. pozdrawiam edit: przyszlo mi na mysl jeszcze ze moze uklad hamulcowy nie ozstal dobrze odpowietrzony..

Rozebralem właśnie licznik. Popekaly białe plastiki które powinny stykać sie z przyciskami na płycie scalonej. Czarny plastik ten ktorym sie kreci by zmienić godzinę jest caly... Niestety... Bo ciężko cos zrobić z tymi polamanymi bialymi plastikami.. Przykleiłem jeden bo drugi rozpadł sie na dwie części i nie mogę dopadowac. Mam nadzieje ze zadziała. Na wszelki wypadek pójdę do auta o 24 i żeby chociaż raz kliknelo nim pęknie ponownie... Będę musial pomyśleć co tam wstawić elastycznego by jednak zmiana godziny dzialala....

Bardzo dziekuje kolego za opowiedz... Z poziomu radia? Nie mialem pojęcia ze tak można... Jakbyś nie miał co robic przez chwile bardzo proszę o oświecenie :D

Witam Jak w temacie chciałem przestawic zegrek w aucie w związku ze zmiana czasu... Robiłem to dość delikatnie a jednak cos peklo bylo słychać delikatny trzask w lewo i prawo... Teraz nie działa przestawianie zegarka.. Panowie jak to naprawić oraz czy idzie ustawić godzinę w aucie jeszcze w jakiś inny sposób? Do czasu naprawy będzie mnie strasznie frustrowac czas z nibylandii :D Ktos spotkal sie z podobnym problemem?

Przyda Ci sie elastyczna przedluzka do odkręcenia dolnych śrub bo bez niej troche ciężko by bylo. Jak nie posiadasz to mam nadzieje ze chociaż cierpliwość masz :)

Jak nie masz co z pieniędzmi robic t możesz zakładać ale koszt jest nieopłacalny... Ostatnio oglądałem na yt miłośników czterech kolek sprawdź ich kanal i obejrzyj cos Ci może się rozjaśni nad oplacalnoscia tego...

Witam Jakis czas zmagałem sie z brakiem mocy w aucie. Inpa nic nie pokazywala.. Jedyne parametry odbiegajace od normy były w przypadku cisnienia doładowania ktore wartosci w inpie były nizsze niz oczekiwane.. mysle pewnie turbina ale na cale szczescie ona wciaz pracuje jak powinna :D 20 wrzesnia pojechalem zaktualizowac soft w swojej bawarce.. po tym zabiegu okazalo sie ze komp nagle wywala blad przeplywki.. czego wczesniej nie uswiadczylem.. poprawila sie dynamika oraz spalanie. Kultura pracy silnika na biegu jalowym rowniez na duzy plus także zabieg polecam kazdemu kto nie robił... ponadto co mnie bardzo zdziwiło klapa gaszace ktora montowałem działa teraz o niebo lepiej.. silnik gasnie w duzo wiekszym spokoju niz przed aktualizacja softa... ciekaw jestem dlaczego tak sie stało... ponadto ostanimi czasy kolejna akcja serwisowa oraz wymiana pewnych elementow podnoszacych "radośc z jazdy" :) http://i67.tinypic.com/2rzf42e.jpg tu widac zestaw naprawczo zachowawczy tj: -filtr oleju -filtr paliwa -filtr powietrza -6 litrow oleju motul x-cess 5W40 -wycieraczki bosch -przepływomierz z koncowym numerem 527 -dwa elektrozawory od turbo i egr -nowa odma tu widać nowe elektozaworki http://i63.tinypic.com/2m7un91.jpg nie wypowiedam sie na temat wymiany tego od egr... tyle nerwow i nieprzyzwoitych słów jeszcze nigdy nie wypowiedziałem.. ale najwazniejsze jest to iz w koncu sie udało :d w aucie był jeszcze ori ektozawór egr oraz odma .. po wymianie starszny dym z wydechu ktory szybko ustapił :) teraz jest wszystko ok :) http://i66.tinypic.com/9beydc.jpg tu byłem w trakcie wymiany przeplywomierza ktory rowniez siedział ori oraz odmy sam separotar wymienialem jakies 30k km temu jednak mialem objawy niesprawnego odpowietrzenia wiec zakupilem cala nowa febi http://i64.tinypic.com/m82zph.jpg http://i65.tinypic.com/23j07bt.jpg tu juz wszystko siedzi na swoim miejscu :D pierwsza próba drogowa i usmiech na twarzy jak za pierwszym razem gdy wsiadłem w ten samochód :) Gdyby nie uszy smiałbym sie na około :D http://i67.tinypic.com/n4dts9.jpg na koniec przebieg auta przy ktorym powyzsze prace były prowadzone :) Wychodzi na to ze od poprzedniego serwisu olejowo filtrowego minelo dokladnie 11 211 km niestety tym razem nie obyło sie bez wymiany czesci elektyczno mechanicznych ale co zrobic :) Najwazniejsze jest to by auto sluzyło i bym wciaz mogł sie cieszyc jego dynamika kazdego dnia :) pozdrawiam

Witam serdecznie Mój temat został zamkniety wiec zapytam tutaj... Auto nie mialo mocy na dole do ok 2200 obrotow potem szlo.. zamowilem nowe elektrozawory od turbiny i agr ktore mysle ze dojda w przyszlym tygodniu (licze ze pomoga na moj problem bo w innych tematach czytałem ze to glowna przyczyna takiego zachowania).... Dzis jednak wracajac z pracy tej mocy bylo jeszcze mniej nawet w wiekszym zakresie obrotow. W dodatku dosc mocno dymi na szaro czarno chyba powyzej 2500 obrotow. (ciezko stwierdzic bo mam wydech w dol skierowany i ciezko dostrzec na asfalcie) Wczesniej takie rzeczy jak przewody podcisnienia czy czyszczenie egr bylo juz robione. Elektrozawory tez czyscilem ale jakos zmian nie bylo wiec postanowilem zakupic nowe. Jeden doszedl tydzien temu ale co sie okazalo auto calkiem nie szlo, tak jakby turbo wcale nie chcialo sie zalaczyc.. przez swoja nieuwage nie zauwazylem ze producentem czesci nie byl pierburg tylko jakis "no name" wiec odeslalem ze wzgledu na brak dzialania .. Inpa pokazała nastepujace bledy: 42C1 Ciśnienie oleju lampy Indicator - zwarcie do B- 3FB1 Przepływomierz powietrza - zbyt słaby sygnał lub zwarcie do B- 3F62 sygnału prędkości pojazdu z CAN 3F01 Ciśnienie doładowania Sensor-zwarcie do B-lub Otwórz i dwa bledy od podgrzewacza parametry wtryskow na rozgrzanym silniku cylinder 1= -0,19 cylinder 2= -0,57 cylinder 3= 0,03 cylinder 4= 0,74 w czasie live daty parametry przeplywki wg wskazań ECU sie pokrywają z pomiarem tak samo szyna CR. Odbiegają od normy pomiary z ciśnienia w kolektorze które sa niższe niz oczekiwane. mniej więcej podobnie jak z filmiku w tym temacie który oglądałem z poprzedniej strony z tym ze wartości mierzone przez przeplywke mam ciut większe niz oczekiwane. kolega Faliszewice pytal jak auto zachowuje sie po odlaczeniu przeplywki. Sprawdziłem to i raczej nie wyczuwam żadnej różnicy... auto jezdzi tak samo. Z podpięta czy nie tak samo przyspiesza i ekonomizer dochodzi do konca na pierwszych 4 biegach na 5 do 15 litrow. po powrocie podpiąłem ponownie auto pod kompa pojawil sie dodatkowy blad 3F70 Pobór powietrza czujnik temperatury jak zinterpretować Panowie te błędy? co jeszcze sprawdzić? Dolot szczelny sprawdzałem dwa razy żadnych pęknięć itp.. auto posiada klapę gasząca wiec jakieś błędy powinny być od niej. bardzo proszę o pomoc. Pacjent to M47N z 2001 roku pozdrawiam P.S poprawiłem opisy bledow inpy gdyz znalazlem polskie tlumaczenie

Przeważnie leci na dywanik gdy wyglyszenie drzwi i koreczki trzeba poprawić. W Twoim wypadku raczej uszczelke bym obstawil. Sprawdz czy dobrze drzwi sie domykaja oraz czy nie masz gdzies odklejonej uszczelki jak ja mialem. U mnie lewe tylnie drzwi przeciekaly. Uszczelka zle na górze sie schodzila a na dole odklejona byla.

Ja za 320d w tym roku placilem 940xl w linku bo najtaniej. Wszystkie inne ubezpieczalnie wyliczaly od 1300zl w gore...Zniżki 60%... W zeszłym roku plavilem 1100 w Allianz.. Ale co zrobić. Bycie bezdzietnym kawalerem przy oc ma swoje minusy. Kumpel za ten sam silnik placi w linku 550xl...

Witam serdecznie odgrzeje kotleta Pojawilo sie i u mnie cykanie które występuje tylko przy dodaniu gazu podczas jazdy. Na postoju cisza. Najbardziej słyszalne w zakresie do 2200 obrotów potem zanika. Chciałbym prosić o warsztat godny polecenia które sprawdzilby mi wtryski w obrębie Poznan Gniezno Wągrowiec. Byłbym wdzięczny za namiary gdyż wilalbym uniknąć papudrokow którzy tylko będą chcieli mnie naciągnąć na kase. Pozdrawiam