Skocz do zawartości

Fikus

Zarejestrowani
  • Postów

    116
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Fikus

  1. No właśnie rzecz w tym, że koszty paliwa mają znaczenie i chyba zawsze będą miały dla mnie znaczenie. Niebawem przejadę się 320d i wtedy przekonam się na własnej skórze co potrafi taki diesel. Pamietaj, ze kazdy 320d, ktory dostaniesz teraz do testow to bedzie z silnikiem N47 184km, a na zamowienie to juz tylko model po liftingu z B47 190km. Roznicy w osiagach/spalaniu raczej nie bedzie (jesli tak to znikoma), ale podobno B47 pracuje wyrarnie kulturalniej i ciszej. faktycznie - w dowodzie rejestracyjnym jest 135 KW, a nie 140 KW
  2. To co napisał p_zero w kwestii spalania przekonuje mnie. Myślę, że nawet przy mojej jeździe różnica w spalaniu to będzie nie dwa, a właśnie co najmniej trzy litry. Poza tym faktycznie trzeba też brać pod uwagę różnicę w cenie między ON, a PB (co prawda niewielką, ale w skali 10 litrów to już jest 3 zł). Jeżeli będzie więc średnio 6,5 ON, a 9,5-10 PB na każde 100 km, to na każdej setce mamy co najmniej 17 zł oszczędności(4,97x9 - 4,67 x 6,5). Na stu tysiącach wyjdzie więc około 17000 zł (licząc nie 3 a tylko 2,5 litra różnicy). Dopłata do 320d w stosunku do 320i to 10000 zł. Po rabacie zostaje mi z tej kwoty 8800 zł. Oznacza to, że dopłata do 320d zwróci mi się po około roku czasu. Jestem po pierwszej dłuższej przejazdzce i już teraz zresztą widzę, że tym autem nie będę potrafił jeździć jakoś bardzo ekonomicznie, ani emerycko. Ewidentnie przez połowę mojej codziennej trasy będę tym samochodem jeździł 160/h. W moim suvie oznaczałoby to spalanie na poziomie 12 - 13 l. Teraz zastanawiam się jak jak ja w ogóle mogłem ostatnie dwa lata tłuc się tym suvem. Honda zmarnowała mi dwa lata życia:) Same opory powietrza są szokujące dla mnie - na znanej mi trasie wiedziałem kiedy puścić gaz tak żeby przez sam opór powietrza wyhamować suvem z 140 km/h do 70km/h w miejscu, gdzie stoi fotoradar. W ten sam sposób - z przyzwyczajenia - dzisiaj pojechałem BMW i musiałem się ratować przed dużym mandatem ostro dając po hamulcach - samochód zwolnił mi tylko o 25 km... Teraz czeka mnie jeszczcze jazda 320i, a potem już tylko decyzja. W egz. testowym miałem pakiet business - całkiem fajnie to się prezentuje. Muszę jeszcze sprawdzić jak prezentuje się wyświetlacz bez tego pakietu.
  3. No właśnie rzecz w tym, że koszty paliwa mają znaczenie i chyba zawsze będą miały dla mnie znaczenie. Niebawem przejadę się 320d i wtedy przekonam się na własnej skórze co potrafi taki diesel.
  4. Dla mnie o tyle to nie będzie miało znaczenia, że u mnie trasa to 95%.
  5. Jak juz wyzej napisano dbanie o diesla jest podobne jak o turbo benzyne, jedyna roznica jest obecnosc filtra dpf, ktory akurat w bmw jest bezproblemowy. Apropo "nowego" silnika 320d 190km to najwieksza zmiana jest kultura pracy silnika - niestety sam osobiscie nie mialem okazji jeszcze z tym silnikiem obcowac, wiecej dowiesz sie na forum F10 i F25 gdzie silnik jest juz montowany od pewnego czasu. Ten silnik jest oznaczony jako B47. Poczytałem sobie właśnie o tym silniku, faktycznie ma być trochę cichszy i ogólnie minimalnie mocniejszy a do tego niby mniej spala, co już w ogóle mnie przekonuje do opcji 320d.
  6. p_zero - wielkie dzięki, to bardzo cenne dla mnie uwagi. Teraz sprzedają troszkę niby poprawioną wersję diesla - 190km, z nieznacznie większym momentem. Nie wiem na ile to ma przełożenie na wrażenia z jazdy, jednak na papierze widać zmianę w parametrach. Sprzedawca przekonuje mnie, że ten diesel nie ma ad blue, jednak ostatnio jechałem BMW 5 z takim dieslem i ad blue tam było. A co z tym całym "dbaniem" o diesla? faktycznie nie wolno po dłuższej trasie natychmiast wyłączyć silnika? W zimie macie problemy z autem? Faktycznie statystyki potwierdzają średnio 3 litry więcej na każdej "setce". Ja też zresztą nie będę z siebie robił na siłę rajdowca w dwustukonnym silniku - żaden ze mnie przecież Hołowczyc. Obecnie poruszam się 150 -konnym klocowatym suvem więc pewnie przesiadka w 190 - konnego diesla i tak będzie dla mnie dużą zmianą in plus jeśli chodzi o dynamikę. Stwierdzam, że się zestarzałem - za studenta z wydatkami się nie liczyłem (mimo że byłem biednym studenciną), a teraz cenię sobie te "3 litry" oszczędności, mimo, że teoretycznie mógłbym się tym nie przejmować:)
  7. Ostatnio jadąc testową nową C Klasą (c200) w stylu, który jest dla mnie "jazdą b. ekonomiczną" miałem 8,5 l/100. Wygląda więc na to, że nie umiem jeździć na zasadach ekodrivingu:)
  8. Wobec tego Twoje spalanie przy niskich prędkościach znacząco wyższe niż się spodziewałem. GT jak dla mnie wygląda świetnie - gdyby nie gorsze warunki leasingu i ogólnie wyższa cena, to nie zastanawiałbym się nad wyborem.
  9. Teoretycznie tak, ale biorąc pod uwagę mój styl jazdy oszczędnosci chyba będą jednak skromne - o ile dane z wklejonego przeze mnie filmiku są realne. Martwi mnie ponadto słabe wygłuszenie auta oraz ograniczenia związane z dieslem.
  10. Dziękuje Tobie i w ogóle wszystkim za odpowiedzi. Planuję wziąc auto na 3 lata leasingu, a po tym czasie sprzedać auto Robie rocznie 45 tys km, 95 % to trasa. Trasa z uwagi na warunki wygląda tak, że 1/2 to autostrady, a 1/2 to trasy najeżone fotoradarami z max prędkością 70-90 km i wioskami. Z reguły jeżdżę spokojnie, co jakiś czas mam jednak ochote troszkę się zapomnieć. Z moich obliczeń wynika, że na odcinkach do 90 km/h będę miał srednio 5 litrów PB, albo 4 ON, w zależnosći od opcji. Na odcinkach 120-140 km będę miał pewnie 5,5 ON, a 7 - 7,5 PB. Im większe prędkości, tym pewnie różnica będzie większa. jeżeli więc oszczędzam średnio 1,5 litra na każdej setce, czyli średnio 7,5 zł, to po 100000 km zarobie 7500 zł. Łącznie więc po tych 3 latach zaoszczędzone będzie pewnie ok. 12.000 - 13.000 zł, doliczając do oszczędności te odcinki, na których odpuszczę sobie oszczędzanie, podczas których będę miał wir w baku na benzynie. Pytanie czy w tym czasie pojawią się ekstra wydatki za diesla. Z innej beczki: Na tym filmiku pokazane jest spalanie 528i - auto cięższe, a spalanie bardzo niskie, według danych z filmiku: - 80 km/h - 5,0 - 100 km/h -6,2 - 120 km/h - 7,1 - 130 km/h -7,4 - 150 km/h- 9,2 Spalanie 330i i 320i w takich samych warunkach będzie więc jeszcze mniejsze, prawda? Nie wiem czy warto przy takim stylu jazdy w ogóle brać klekota - wydaje mi się że lepszą opcją jest jazda w trybie eco-pro, z możliwością zmiany na tryb sportowy. Wymieniacie też dość sporo minusów klekota, których nie ma benzyna. Oczywiście niby wtryski i filtr cząstek stałych są na gwarancji, ale słyszałem, że zdarza się, że nie jest to serwisowane w ramach gwarancji, ponieważ ASO potrafi dowalić się do ich zdaniem złego stylu jazdy, który rzekomo spowodował uwarię. Pewnie nie zawsze będę pamiętał o schładzaniu tej turbiny i o odpowiednim rozgrzewaniu silnika. Nie chciałbym, żeby silnik auta ograniczał mnie. Nie do pomyslenia jest również dla mnie, żeby auto w zimie mi nie odpaliło, a to jednak zdarza się w przypadku diesli, prawda? Zastanawiam się też nad 328i - silnik ma wspaniały dzwięk i wydaje mi się że przy oszczędnej jeździe nie ma różnicy w spalaniu między 320i, a 328i.
  11. Witam wszystkich Od dłuższego czasu przeglądam forum, przeczytałem już chyba wszystko na temat 320i i 320d. Brak jednak na forum aktualnych informacji o tych samochodach i ich silnikach, po 2 - 3 - 4 latach użytkowania obu samochodów. Mam kilka pytań i zapraszam wszystkich do zabrania głosu, który pomoże mi dokonać właściwego wyboru. 1/ Zastanawiam się jak oceniacie z perspektywy czasu wybór wersji silnikowej (diesel/benzyna). Czy po waszych doświadczeniach zmienilibyście wybór silnika w tym zakresie? 2/ Czy ktoś z Was po przejechaniu powiedzmy 100.000 czy 150.000 km może potwierdzić/ew. zaprzeczyć spotykanej również na tym forum opinii o awaryjności diesla i zwiększonych kosztach jego obsługi/napraw? 3/ Czy prawdą jest, że po 3-4 latach 320d z zasady jest wart na rynku mniej niż 320i z uwagi na nasycenie rynku dieslami? jesli to prawda to średnio jaka jest różnica? 4/ Po analizie Waszych opinii doszedłem do wniosku, ze 320d spala o 2-3 litry mniej, niz 320i (przy czym im szybciej jedzie, tym większa jest różnica w spalaniu). Potwierdzacie taki stan rzeczy? 5/ Na forum wypowiadał się również posiadasz 320d ed, który narzekał na złe spasowanie części, złą jakość elementów wyposażenia auta, i słabą kulturę pracy silnika. Czy potwierdzacie taką opinię o jakości auta? 6/ Jak w Waszej ocenie wypada BMW 320 w porównaniu do nowej C klasy (C 200)? Na który z tych samochodów warto się obecnie zdecydować? Z góry dziękuje wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.