Przejeździłem E60 7 lat i naprawdę sprzedawałem z żalem. Bardzo fajny, wygodny samochód który jednak ma już prawie 20 lat i jak na swój wiek jest dosyć zaawansowany. Silnik w Twoim wypadku to m54 który jest dosyć bezpiecznym wyborem jeżeli za wczasy o niego zadbasz (odma, pokrywa zaworów która lubi się kruszyć i przepuszcza olej, miska olejowa, Disa). Jeżeli to USA to pewnie automat który jest sprawdzonym zfem 6hp. Tutaj należy dbać o wymianę oleju i mieć na uwadze falowanie obrotów bo to przeważnie oznaka zużytego konwertera. Co do awarii to drobne uciążliwe i trudne do zlokalizowania pierdoły związane z elektroniką. Rozładowujący się akumulator, klema ibs to standard. Przewody w klapie które się wycierają... Ogólnie jeżeli masz dużo cierpliwości to będziesz bardzo zadowolony. Pamiętaj tylko że jakikolwiek serwis to przeważnie kwota powyżej tysiąca niż 200/300zl. To właśnie problem samochodów w Polsce że są robione byle jak i byle czym oby było taniej. Warto od razu wymienić olej w tylnim dyferencjale, US sprawdzić tuleje pływające.