daaanielt

Dzięki Astro u mnie też pomogło :) Ze zdjęciem obudowy nie było większego problemu i nawet nic nie połamałem :) U mnie też w jednym lusterku nie było tej blaszki, którą ledwo znalazłem poniżej mocuje się ją na takich wypustkach, których u mnie prawie nie widać, także muszę się liczyć z tym, że kiedyś usterka może się powtórzyć ale wtedy już bez rozbierania zamówię kompletną kostkę z tą blaszką. Z tym co napisałeś, że blaszka lubi się wyginać to raczej mało prawdopodobne, jeśli już to raczej odpada taka jak u nas :) Jest GIT i pomyśleć, że w ASO mają takie podejście do klienta..

Jestem już po chipie moc poszła z 184 na 225KM, moment obrotowy o 30% Efekt jak najbardziej zauważalny. Niestety po wciśnięciu gazu do podłogi puszcza kopcia (łuna czarnego dymu za autem) Powiedzieli mi, że prawdopodobna przyczyna to nieszczelność układu dolotowego. Chcieli mi sprawdzić ale nie miałem czasu, na dniach pojadę do swojego serwisu żeby sprawdzili. Mogę jedynie dodać że przed chipem po gazie do podłogi puszczał bardzo delikatnego, prawie niezauważalnego kopcia widoczne jedynie w nocy przy światłach auta jadącego za mną, czyli możliwe, że coś było nie do końca sprawne.. Czy miał ktoś takie objawy?

zależy od sytuacji bo według mnie stanie w korkach i wajchowanie non stop biegami to żadna frajda...

trochę poczytałem, podzwoniłem i mówią, że delikatne podniesienie mocy (30-40KM) nie wpływa negatywnie na zużycie silnika ale warunek: sprawdzić parametry silnika czy jest w dobrej kondycji na hamowni 4x4 umówiłem się na wtorek w vtechu :)

ja mam x5 z 2002r 184KM już dawno zastanawiałem się nad chipem bo niestety z tym silnikiem to straszny muł tylko jedyny ból czy nie pojawią się komplikacje bo to jednak dodatkowe obciążenie dla silnika i skrzyni biegów dodam, że auto ma 160km, na 153km robiłem asb, a na 100km wymieniałem turbinę (pozostały wtryski i obawiam się, że chip pomoże złapać szybciej im zgon) co sądzicie?

zrób fotki i wrzuć :) a jak według Ciebie to wygląda? warto? gdzie kupowałeś? możesz opisać jak wygląda montaż?

a BM54 jest jakoś naprawialne??, bo mi kilkakrotnie umilkło ale jakoś udawało mi się samodzielnie przywrócić żywot (płytkę w tunerze sprykiwałem alkoholem w sprayu i potem na grzejnik :) ) chociaż wydaje mi się, że kiedyś padnie na amen tzn bez naprawy lub wymiany się nie obędzie, a niestety używany ok 1200zł...

a możesz konkretnie opisać jak zdjąć tylną obudowę bo po tych obrazkach ciężko się zorientować?

A co tam jest niby wg. nich do regeneracji :shock: wyczyścić :mrgreen: ...może i wyczyścić ale przynajmniej mają aparaturę aby sprawdzić, że poprawnie działa

Właśnie odebrałem auto 2 dni temu z serwisu ASB Płocheć, zrobiłem jakieś 500km, skrzynia chodzi bez zarzutu. A5S390R zalalana olejem ESSO LT 71141. Dostałem 1 rok gwarancji na papierze. Koszt naprawy po upuście 5800zł. Szczegółowo: filtr 70, olej 480, regeneracja konwertera 700, regeneracja pompy 650, komplet uszczelek 550, tarcze 272, komplet panewek 600, test elektrozaworów 200, valve body test i regeneracja płyty sterującej 1000, montaż;demontaż i robocizna skrzyni 1600 Co do oleju powiedział, że zalany jest właściwy do tych skrzyń syntetyczny, a podstawą jest prawidłowa regeneracja skrzyni biegów. Dodam, że Płocheć sam regeneruje konwertery i posiada sprzęt do testowania układu sterującego poza autem.

Czy montował ktoś ringi do X5? Zastanawiam się nad zakupem tylko nie wiem jak sprawa wygląda z montażem...

Czy to trochę nie przesada 1000zł? moim zdaniem jakiś przekażnik może nie łączyć w mechaniżmie, a w ASO nie chce im się szukać to proponują wymienić całe lusterko a jeśli już ja nie wywaliłbym takiej kasy tu masz nowe za 400zł: http://www.allegro.pl/item493183560_lusterko_zewnetrzne_lewe_nowe_do_bmw_x5_e53.html

Oby, naprawić jej dobrze pewnie nikt nie potrafi. Ja żałuję że nie wymieniłem skrzyni. Poniosłem niepotrzebne koszty a pewnie i tak będę musiał wymienić. W każdym razie z tym walnięciem to nie wiem ale u mnie przestało po naprawie ASB - to chyba jedyny plus tej naprawy. Powiem Ci, że Płocheć z "ASB Płocheć" zapewniał mnie, że jako jedyny w Polsce naprawia skrzynie solidnie i nawet gdy do regeneracji jest tylko konwerter twierdzi, że i tak jakieś mikroopiłki przedostały się do skrzyni i dlatego sugeruje przeprowadzenie głównego remontu skrzyni na co daje rok gwarancji. Ale zobaczymy w praniu jak to wyjdzie...

u mnie w X5 przed liftem jest GM A5S390R i padła przy 155tys.km :cry: olej od nowości nie wymieniany

Padła Ci skrzynka w Twoim X5 ?? Niestety tak, uwidoczniło się to szarpaniem przy 70-90km/h, nie postawiła się w stan awaryjny ( ta sama dobra znajoma GM co w E39 )

podtrzymuje temat, u mnie też ale od nowości (tzn od zakupu z drugiej ręki :) przy wciśnieciu przycisku składania lusterek składają się i odrazu rozkładają Czy ktoś pomoże???

z tego co pamiętam to robocizna 1300zł i regeneracja układu sterującego 1100zł, ceny netto

Ja już jestem po wycenie regeneracji skrzynki w ASB Płocheć. Z tego co zapamiętałem to w skład naprawy wchodzi regeneracja konwertera, układu sterującego, uszczelki, olej itp. Dają roczną gwarancję. Całość zamknie się kwotą 6-7tys.zł Szczegółowy kosztorys przedstawię w przyszłym tygodniu, gdy odbiorę autko :| Dodam, że konwerter jest regenerowany na miejscu (mają maszynę do tego)

Ja już jestem po wycenie regeneracji skrzynki w ASB Płocheć. Z tego co zapamiętałem to w skład naprawy wchodzi regeneracja konwertera, układu sterującego, uszczelki, olej itp. Dają roczną gwarancję. Całość zamknie się kwotą 6-7tys.zł Szczegółowy kosztorys przedstawię w przyszłym tygodniu, gdy odbiorę autko :| Dodam, że konwerter jest regenerowany na miejscu (mają maszynę do tego)

Ja już jestem po wycenie regeneracji skrzynki w ASB Płocheć. Potwierdzam jak u kolegi Bardzo mila obsluga,koles wszystko wytlumaczy Z tego co zapamiętałem to w skład naprawy wchodzi regeneracja konwertera, układu sterującego, uszczelki, olej itp. Całość zamknie się kwotą 6-7tys.zł Szczegółowy kosztorys przedstawię w przyszłym tygodniu, gdy odbiorę autko :| Dodam, że konwerter jest regenerowany na miejscu (mają machinę do tego)

no i jak tam kolego dalej skrzynka chodzi bez zarzutu bo ja właśnie przymierzam się do oddania autka do tego właśnie warsztatu? ...zastanawiam się tylko czy nie zostać przy demontażu i rozebraniu szkrzyni aby przy mnie stwierdzili jakie elementy są do regeneracji i wymiany

Niestety tak jest że dopuki się skrzyni nie rozbierze to nikt nie jest w stanie powiedzieć jakie są szkody. Nie chcę zachwalać Palki bo dali d... u mnie ale tam przyjeżdżają auta z całej polski a nawet z europy. W czasie kiedy tam byłem DHL przywiózł skrzynie do naprawy z serwisu BMW !. U nich max koszt to 5.5k. Mnie zrobili za 3k. może bym się skusił ale mam do Palki jakieś 500km jechać lepiej nie ryzykować, a wysyłać to nie wiadomo jak z gwarancją...

Dokładnie!! Jeśli kupię używkę raczej nie dowiem się w jakim jest stanie i ile setek tysięcy przejechała.

Mam również problem ze skrzynią ( A5S390R ) u siebie w X5 i po stwierdzonych "dolegliwościach" ( szarpanie w przedziale 70-90 km/h) kwalifikuje się do naprawy :( Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś porządny serwis ASB w okolicach Lublina? Ja znalazłem jeden t.j. ASB Płocheć, po wywiadzie telefonicznym podał koszt naprawy od 4tys do 6tys.zł z gwarancją na rok czasu. Zastanawiam się czy jeśli byłby tylko konwerter do wymiany to koszt naprawy również utrzymuje się na tym poziomie. Dodam, że auto ma przejechane 150tys.km, od pierwszych delikatnych objawów przejechałem jakieś 1500km i w tej chwili są już znacznie wyczuwalne. Zastanawiam się czy takie serwisy nie kręcą wałków i po rozebraniu skrzyni stwierdzają, że większość elementów kwalifikuje się do wymiany i łapią się tych górnych widełek cenowych.

Mam tą skrzynkę u siebie w X5 i po stwierdzonych "dolegliwościach" ( szarpanie w przedziale 70-90 km/h) kwalifikuje się do naprawy :( Czy ktoś mógłby mi polecić jakiś porządny serwis ASB w okolicach Lublina? Ja znalazłem jeden t.j. ASB Płocheć, po wywiadzie telefonicznym podali mi koszt naprawy od 4tys do 6tys.zł z gwarancją na rok czasu. Zastanawiam się czy jeśli byłby tylko konwerter do wymiany to koszt naprawy również utrzymuje się na tym poziomie. Dodam, że auto ma przejechane 150tys.km, od pierwszych delikatnych objawów przejechałem jakieś 1500km i w tej chwili są już znacznie wyczuwalne. Zastanawiam się czy takie serwisy nie kręcą wałków i po rozebraniu skrzyni stwierdzają, że większość elementów kwalifikuje się do wymiany i łapią się tych górnych widełek cenowych.