Jeździłem na jazdach testowych 320d i 320i. Z całym szacunkiem dla diesli i ich osiągów… na 320d bym się nie zdecydował. Ładnie rwie do przodu, i ogólnie nie ma się czego przyczepić, ale… W benzyniaku jazda jest taka bardziej "mięsista", wkręca się na wyższe obroty i ma zupełnie inną charakterystykę… Diesel to taki prostak osiłek. W sumie nic mu nie można zarzucić, ale w jego przypadku np. bym nawet nie brał sportowej skrzyni biegów. Tylko zwykły automat. Zmienianie biegów w takim dieslu z tak małym zakresem obrotów nie stanowiłoby dla mnie żadnej przyjemności. Mimo, że kiedyś obiecałem sobie, że więcej nie kupię auta w benzynie (diesle mają swój urok), to teraz tę obietnicę złamałem. Jak bym miał taki budżet, to brałbym 328i bez mrugnięcia okiem. Jak będziesz chciał jechać oszczędnie to wrzucisz eco pro, a jak będziesz chciał poszaleć, to będziesz miał czym...