kicaj

Radze zacisnac posladki i zbierac juz na EV bo za kilka lat karnie ze spuszczona glowa pojdziesz po swojego elektryka do dealera :twisted: Nawrzucasz mu jak bezsensowna i nieekologiczna ta technologia jest to moze poprawi Ci sie troche humor ^^ bo? bo świadomy jestem technologii, jej problemów i braków? a ty dalej będziesz żył w błogiej nieświadomości zadowolony że sprzedawca się z tobą we wszystkim zgodził, byle wcisnąć ci każdy kit... Może i pójdę, jak w końcu ten twój wyśniony EV w końcu zacznie być ekologiczny...

Nasz plan musi być kompatybilny z planami UE, a ten jest zależny od niemieckiego. :D a ja słyszałem w TVP że to cała Europa się z nami liczy i nas naśladuje... szkoda że cała Europa straciła te 5 - 10 lat inwestując w bezsensowną i nieekologiczną obecnie technologie aut czysto elektrycznych...

dobre ładowarki i dobre odbiorniki energii (celowo nie piszę telefony) nawet przy 30W nie potrzebują chłodzenia! ale to przy założeniu że testujemy przy RT... Co innego gdy temperatura komórki oscyluje w okolicy 40C, wtedy się same wyłączają bądź ograniczają moc ładowania...

co znaczy słabizna? Nie tylko jest w standardzie Qi ale przede wszystkim certyfikowana przez WPC w standardzie Qi, wiem o tym dobrze... Ułożenie ma znaczenie, nawet większe niż ci się wydaje. I wypraszam sobie, ładowarka jest dobra - może ładować spokojnie więcej niż dedykowane 5W bez problemu. Testowane z praktycznie z większością obecnych na rynku telefonów parę lat temu... ładuje się słabo bo telefon ma zabezpieczenie temperaturowe. To też zależy od poziomu naładowania baterii. Urządzenie też ma zabezpieczenia m.in. temperaturowe. W ładowaniu "5W" nie jest potrzebne chłodzenie, dopiero przy "15W" jest... ale te urządzenia dopiero wejdą do samochodów w najbliższym czasie...

kiedyś miałem 1.4 60KM i wystarczało, choć na autostradzie przy 140, pod górkę musiałem wyłączać klimę... potem C2 1.4 75KM to był gokart... tylko skrzynia go dławiła... a teraz 20i z Xdrive mi przymula... :duh: :duh: człowiek się łatwo przyzwyczaja do mocy i prędkości i do dobrego prowadzenia się auta... 1.8d czy 1.8i (2 litrowe, a nawet to nowe) może służyć do jazdy. Pytanie - czy auto ma być tylko narzędziem, czy może przy okazji dawać frajdę z jazdy?

znow bierze przyklad od niemcow? :duh: ja o tym mowie od 5 lat...

moze Chevrolet?

to tylko F34 albo G32 :)

318i nie pociągniesz tak bardzo jak 320i :) więc jest to rozwojowy temat, oczywiście jak ktoś będzie chciał...

zawsze warto coś sobie zostawić na później... :) pytanie tylko czy większa moc coś da... nie będzie widać i nie ma gdzie pojeździć... mnie wystarczają 20i i 30i... będziesz, będzie...

weź 320i i zrób tuning... albo 340i i tunning

konie końmi, popatrz na moment obrotowy

+3

tak kiedyś było, na szczęście obecnie nowe hybrydy i elektryki są konstruowane od podstaw, więc bateria nie ogranicza miejsca... jak się zachowuje 45e w porównaniu z 40i po wyczerpaniu baterii? a jaki masz silnik w 45e? 286KM i 450Nm i 2.5t wagi. A w 40i? 330KM, 450Nm i 2.1 tony. To które będzie lepiej jechać? Oczywiście że przy takim momencie można spokojnie jechać, tylko zależy czy ci wystarczy...

Do mnie raz zapukała Policja, bo jakiś Pan nagrał mnie, jak go wyprzedziłem na podwójnej ciągłej. A wyprzedzanie było zrobione na spokojnie. Także nigdy nie wiesz, czy za Tobą jakiś szeryf nie jedzie i czy Cię nie zgłosi za to, że przekroczyłeś prędkość o 20 km/h! To nie żart! ; ) akurat z przekroczeniem prędkości to żart... bo nie ma jak udowodnić z jaką prędkością jechałeś. Co innego inne wykroczenia. Raz mi się zdarzyło wysłać bo idiota w mercedesie zajechał drogę autobusowi na autostradzie i zmusił wszystkich, a przede wszystkim ten autobus do gwałtownego, niebezpiecznego hamowania... policja nawet się nie odezwała...

najważniejsze jest by co rano widząc auto, wsiadając do niego a potem wysiadając być zadowolonym...

albo z menu radia, stacji radiowej odhaczasz, albo naciskając przycisk traffic. Tyle że jaki Traffic info ci się włączy to raz naciśnięcie powoduje dezaktywację aktualnego nadawania traffic info, musisz drugi raz by wyłączyć opcję.

o ile mowa o B48 to jest różnica w momencie 280Nm vs 220Nm w B38. w przypadku N20 to jest 270Nm vs 230Nm. Niby mała różnica ale odczuwalna... Ważne by być świadomym wyboru, nie każdy potrzebuje mocnych 500KM silnikow (np. ja). Dałem radę objechać całą europe ciężką insignią z 1.4T (zaleta - zasięg ponad 1000km)

ano tak :) choć mi daleko do szeryfowania to i w Polsce i we wschodnich Niemczech dużo takich wariatów, zawalidróg i zwykłych chamów... najlepiej było jak jeździłem insignią, a policja polska w tym czasie kupiła całą serię tychże aut :)

gwoli ścisłości - nie jak szeryf, wypraszam sobie. Jak tylko mogłem zjechałem na środkowy pas by wszystkich szybszych ode mnie przepuścić. na 120 jechałem "przepisowo" i wyprzedzałem ciężarówki, skończyła się 120tka to przyspieszyłem zgodnie z przepisami. To że dupek z tyłu siedział mi na tyłku to jego wina, nie moja. Tyle że wymiękł przy przyspieszaniu (nie mógł mi dotrzymać tempa) i skończył chojrakować przy 160... ja szybciej niż 200 nie leciałem bo było zbyt tłoczno... uwielbiam tych co szpanują i wyprzedzają innych jadących prawidłowo na ograniczeniu, a potem sami są zawalidrogami... każdy głupi potrafi wyprzedzić jadącego zgodnie z ograniczeniem prędkości... takich na A4 pod Legnicą jest sporo... ale przyspieszyć nie ma już czym...

nie ma czegoś takiego jak EURO 6 dg... albo Euro 6 d albo Euro 6 d-temp. Generalnie wersja d to zmiana sposobu testów, by producent nie mógł wpływać na jego wynik. @wilqkrk a auto kiedy zarejestrowane i kiedy model homologowany? (znaczy od kiedy produkowany z tym silnikiem)

Nie mógł Cię po prostu wyprzedzić lewym pasem? nie mógł bo ja byłem najszybszy na lewym :) środkowy i prawy zajęty przez ciężarówki... :P ogólnie tłok, nie dało się szybko jechać... Zaraz tutaj się zlecą kolejni fani marki, ktorzy będą mówić - jeśli BMW, to minimum R6, albo jeśli BMW, to tylko piątka lub wersja M. :D i pewnie mają rację, choć IMHO obecnie R4 nie ustępują osiągami dawnym V6... ale te czasy już przeminęły... jeślibym miał kupić coś do toczenia to pewnie bym się rozglądnął za czymś tańszym, ale żeby mieć frajdę z jazdy to zostaje BMW... zresztą myślałem o kupnie Kugi, CRV czy nawet Ateci ale to BMW dał najlepszą ofertę - tamte były zwyczajnie zbyt drogie :)

Panie Kolego, dramat i koszmar? Mocne słowa! ; ) Dramat i koszmar to miałem, jak kiedyś jeździłem Outlanderem 2.0 TDI na pompowtryskach. : ) 318i to po prostu BMW ze skromnymi osiągami. 3 cylindry są specyficzne. Na początku zauważałem jego niuanse, w tej chwili nawet na to nie zwracam uwagi. A oprócz BMW mam jeszcze 300 konne R4, także kontaktu z rzeczywistością jeszcze nie straciłem. :D to może ja dodam 3 grosze... jechałem 1nką R3 140KM i porównuję do 1,4T 140KM w Insigni, czy 1.2tce 120KM w Renault (oraz paroma jeszcze innymi) - ale to R3 w BMW po prostu nie jedzie, to już IMHO lepiej zbierała się krowa - Insignia z podobnym mocowo silnikiem, a lekkie clio czy captur to już spokojnie daje radę. Winna leży w 3 cylindrach - kosiarka to kosiarka i nic nie zmieni. jesli BMW to co najmniej R4 - takim jeżdżę i nie narzekam... dziś jeden na autostradzie na ograniczeniu do 120 siedział mi na dupsku, do czasu aż odwołano... nie dotrzymał kroku i odpadł przy 160 :mrgreen: :twisted: a taki chojrak na ograniczniu...

5 i X5 jakiego typoszeregu? to że część opcji jest nieoferowana wynika czasem z okresu produkcyjnego... poza tym porównując ceny - wychodzi samo z siebie że wszystkie X są wyżej pozycjonowane od zwykłych modeli...

ano pogieło... i to VW i Audi i Seata... co do głośności silników, jakoś nie narzekam w moich B48 - na postoju, na parkingu podczas manewrowania cicho, ludzie nie słyszą że jadę za nimi... ale tak samo było w 1.4T Opla...