Jestem już po wyciszeniu auta
Na początku dobra wiadomość dla wszystkich użytkowników iX - fabryczny poziom głośności tego auta jest na naprawdę bardzo niskim poziomie.
Są to wartości na poziomie nowego BMW serii 7 oraz Mercedesa klasy S (poprzedniego modelu, bo nowszy jest głośniejszy) - dla niższych prędkości (60 i 100 km/h) jest to poziom zbliżony do wymienionych aut, zaś dla prędkości wyższych (130 i 160 km/h) iX jest cichsze od obu tych aut. Jednocześnie najnowsze BMW X5 jest autem zdecydowanie głośniejszym niż iX dla wszystkich ww. prędkości (średnio aż o 2dB). O Teslach nie będę się wypowiadał bo nie chcę wkładać kija w mrowisko, ale warsztat ma zmierzone zarówno model S jak i model X.
W szczegółach iX prezentuje się jak poniżej.
Pomiar wykonywany sonometrem z mikrofonem na środku pomiędzy przednimi fotelami, na wysokości głowy kierowcy (w sonometrze została zastosowana charakterystyka pomiaru zbliżona do charakterystyki czułości częstotliwościowej ludzkiego ucha).
Wartości dla auta fabrycznego:
60 km/h - 56,5 dB
100 km/h - 59,0 dB
130 km/h - 64,8 dB
160 km/h - 68,4 dB
Wartości po wyciszeniu:
60 km/h - 53,3 dB
100 km/h - 57,4 dB
130 km/h - 62,9 dB
160 km/h - 66,2 dB
Największa różnica jest dla jazdy miejskiej - po wyciszeniu auto jest o połowę (!) cichsze (różnica 3.2 dB).
Dla prędkości autostradowych jest to 1.9-2.2 dB - czyli około 30% ciszej.
Przy prędkościach autostradowych głównym źródłem hałasu w iX są szumy opływającego powietrza, przed wyciszeniem docierają one z całych płaszczyzn drzwi, z bagażnika oraz częściowo z nadkoli. Po wyciszeniu szumy te docierają przede wszystkim z... bocznych szyb auta. I tutaj kłania się brak bocznych szyb akustycznych w wyposażeniu iX (akustyczna jest tylko szyba przednia). Gdyby iX był w nie wyposażony - prawdopodobnie przy tych prędkościach również udałoby się po wyciszeniu uzyskać okolice 3dB poprawy (czyli o połowę ciszej).
Przy okazji wyciszenia auta mam nowy system nagłośnienia.
To znaczy ten sam (Harman-Kardon), ale gra zupeeeełnie inaczej