Nadszedł czas na małe podsumowanie z mojej perspektywy laika ( jak pisałam wcześniej to nasze pierwsze salonowe auto, poprzednie f30 przejęliśmy leasing od znajomego) z góry sorka za długość, ale pisane od jakiegoś czasu w notatkach, więc się zebrało.
No… to nadal się jaram jak jadę 😁 ale nie wiem w sumie czego oczekiwać od nowego auta tej klasy 😆 ktoś kto ma więcej do czynienia z nowymi autami chyba napisze bardziej konstruktywną opinię.
Lubię te automatyczne światła, lubię te samo włączające się grzanie fotela jak jest rano zimno. Bardzo lubię, że sama wyjeżdża mi przez bramę sprzed domu i że się same włączają kamery, gdy dojeżdżam do przeszkody podczas parkowania. Fajnie wygląda ta kamera live przed kierownicą na skrzyzowaniach z zaznaczonymi strzałkami jak jechać w 3D, szkoda, że działa tylko z nawigacją wbudowaną, a już nie z Google Maps.
Jak ostatnio jechałam f30, gdy g60 była na detalingu, to myślałam, że wspomaganie przestało działać, w g60 żadne manewry nie są problemem. Co prawda przez to, że jest długa czasem trzeba się dobrze „zadać” albo poprawiać. Na pewno pomogła by tutaj tylna oś skrętna, której nie mamy.
Przyspieszenie jest spoko (zwłaszcza z boostem, idzie jak dzik w kartofle 😂😂) ale jeśli chodzi o osiągi, to trzeba mieć na uwadze, że jest to ponad 2 tonowa limuzyna z 2 litrowym dieslem i wiadomo, że nie idzie jak M5, ale akurat nie mieliśmy wolnych 800k, może w przyszłym roku 😆
Pali tak mało, że z szoku nie mogę wyjść, przy mojej jeździe f30 paliło nawet 8,9l/100 benzyny, a g60 normalnie schodzę do 4,7l/100km 🫣pełen bak na 1200 km prawie, tak można żyć.
Przejechaliśmy już ponad 6500 km i uważam, że i jako pasażer, i jako kierowca na dłuższe trasy jest bardzo wygodnym samochodem.
Trochę denerwują mnie wszystkie funkcje na ekranie dotykowym, nie zawsze mam możliwość coś przełączyć, szukać w menu w danym momencie, ale idzie się przyzwyczaić, można porobić skróty itd
Ale jest niestety wielka, niestety i stety, widać różnice w komforcie w środku, spokojnie z fotelikiem mogą jechać z tyłu normalnie na luzie 2 osoby lub jedna z otwartym podłokietnikiem i fotelikiem, ale za to znaleźć miejsce parkingowe bez obaw o obicie auta to problem.
Brak dociągow uważam też na minus, bo drzwi są duże, ciężkie i trzeba „trzasnąć”.
Piano black jest piękny, ale rysuje się od samego patrzenia ( no ale to mieliśmy też w F30 to wiedzieliśmy, że tak będzie) nie przyjmuje jako wadę, bo to był świadomy wybór.
Ogólnie jest to jedna z niewielu G60 w najbliższej okolicy, myślę, że na jakieś 50 km ciężko spotkać drugą, ja osobiście widziałam jedną narazie i bardzo, ale to bardzo przyciąga wzrok i zainteresowanie wszystkich dookoła, czy to pieszych czy kierowców, pewnie przez ten kontrowersyjny iconic glow 😉 który dla nas, jest akurat wisienką na torcie.
Jeśli ktoś dotarł do końca to serdecznie pozdrawiam i w razie pytań chętnie odpowiem, w wolnej chwili, więc jak coś Was nurtuje, to mogę sprawdzić 😎