Ranking

Wszystko zależy, jaki rabat się dostanie. Mnie sensowna konfiguracja (po rabacie) wyniesie ok. 310 k za 340i, w Audi podobny poziom wyposażenia za S5 to +60-70 tyś i zapewne nie będą chcieli bardzo o rabatach rozmawiać, bo to świeży model. W Audi przyjęli ten nowy bezsensowny model sprzedaży pakietowej, gdzie jak np. chcę zawieszenie adaptacyjne, to muszę wziąć maksymalny pakiet za pierdyliard $. Nie podoba mi się to. Nie podoba mi się też w nowym S5 to wszechobecne piano - konsola środkowa, kierownica z haptyką, nawet na boczkach drzwi cały pakiet przycisków w piano. To zapewne porównywalne silniki (mniej więcej), ale Audi z nowym A5/S5 poszło w ten nowy plastikowo-badziewny styl, który mi nie leży okrutnie. W 340i nie mam praktycznie wcale piano. Tak więc ostateczna decyzja - 340i. Wizualnie z zewnątrz też mi zresztą jakoś bardziej leży. Jedyny problem to teraz kolor w 340i 😉 Chciałem białego mineral metalic, a testówkę dali mi w blue arctic race i żona się zakochała w tym kolorze... No i teraz jest problemik 😉

Zamówiony 24 lutego wczoraj odbiór 🙂

340i w serii szału nie robi , ale kultura pracy ,moc dostępna od niskich obrotów robi swoje 🙂 jak budżet komukolwiek pozwala to b48 vs b58 nie ma co się zastanawiać 🙂

Prawie każdy moduł OBD na kablu z wbudowqnym systemem diqgnostycznym, a typowo do BMW np ISTA. Appki po OBD bluetooth nie znam takiej która to wyświetla,

Cykl życia wątku o 340d: 1. Zaczepka, że 340d jedzie lepiej; 2. awantura, że nieprawda 3. gorąca dyskusja, włącza się kilku geeków, wjeżdżają wykresy, całki, wzory fizyczne, ale jest pat, bo nikt niczego nie udowadnia 4. wpada gość, który godzi towarzystwo; 5. wszyscy się zgadzają, że w sumie dyskusja jest bez sensu 6. dyskusja gaśnie na tydzień lub dwa. 1. Zaczepka, że 340d jedzie lepiej . . .

Sprawdz sprezyne dzwigni posredniej, przewaznie przy skladaniu spada z 3ciego.

Ta, kiedyś oglądałem g60 i jakoś spontanicznie zacząłem rozmawiać z innym klientem, po połowie godziny rozmowy o „postępie” w motoryzacji itp powiedział, że powinienem tu samochody sprzedawać, bo więcej się dowiedział niż od sprzedawców. Samochody trochę sprzedają się same, więc umiejętności sprzedażowe aż tak nie wchodzą w grę… co do wersji silnikowych- rok temu na bimmerposcie były informacje o tym, że będzie wersja 540d, że w Europie nie będzie 530i itp. Ogólnie przez bałagan z wyposażeniem - już niewiadomo na 100% co daje wykupienie jakiejś opcji powinny być wersje demo doładowane opcjami, gdzie można deaktywowac elementy wyposażenia, żeby klient mógł sprawdzić co będzie miał, a czego nie i podjąć właściwą decyzję, no chyba, że trend jest taki, żeby brał wszystko, to będzie wtedy pewien co ma