Ja zamówiłem Lexusa NX. Cisza, spokój, nasze drogi z koleinami łyka bez zmrużenia oka, audio Mark Levinson, wersja Omotenashi (czyli praktycznie wszystko w nim co świat moto ma do zaoferowania), po zakrętach śmiga bardzo ładnie, felga 20 i jedzie się pięknie, eCVT (nie CVT) jak dla mnie petarda, jak wciśniesz mocniej pedał przyspieszenia to mruknie motor, który w takim układzie wchodzi na wysokie obroty a nie skrzynia, tam się nic nie ślizga i nie spowalnia przyspieszenia tak robiły pierwsze skrzynie tu wręcz bez zwłoki jedzie za wciśnięciem gazu i nie wiem czy to nie lepsze niż w obecnych bmw skrzynia, która wachluje biegami bez przerwy w dół i w górę albo utrzymuje obroty w trybie S jakby miało auto na księżyc wystrzelić i wtedy silnik też słychać i to jak, albo dla odmiany złapie laga i wtedy masz zawieszenie na kilka sekund, a takie doświadczenia ma mój znajomy z nowej X5 . Co więcej decyzja zapadła bezpośrednio po jeździe X2M35i, wysiadłem z BMW i pojechałem przez miasto a po drodze był salon Lexusa i ... czekam na odbiór. Czekałem na nowe X3 i powiem szczerze nie do końca kokpit ze sznurka w aucie za 300k mnie przekonuje.