Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 13.10.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Jezus maria, kilku tutaj, szczególnie właścicieli G30 to ich naczelnym zadaniem życiowym jest krytykować G60. Boli was pupa o to auto, zazdrościcie, czy o co wam właściwie chodzi? NIKT NIE KAŻE WAM TEGO KUPOWAĆ. NIE MA TAKIEGO OBOWIĄZKU. Tak, jak ktoś wcześniej tu mądrze napisał - z dobre 70-75% serIi 5 schodziła z silnikami 4 cylindrowymi, masa bez lepszego audio H&K choćby ( głównie biedna podstawa lub to pośrednie audio ), bez lepszych świateł, bez systemów professional, często bez komfortów i nawet shadowline, a wy tu non stop płaczecie, że nie ma z dupy night-vision, które zasadniczo jest nieprzydatne, dociągi spoko, ale to żaden game changer. Lasery WSZĘDZIE znikają, bo matrycowe są świetne i wystarczają. Może jeszcze mają oferować ten dach jak w 7-er albo lakiery za 22-28 tys zł? Czy może Bowers&Wilkins za 37 tys zł, którego NIKT nie weźmie do 520d? Obudźcie się, to całkiem nieźle wycenione auto ( mowa o rabatach ), które odpowiada aktualnie kupującym. Dziś głupi Superb kosztuje 240-250 tys zł, a kompaktowa Astra z 1.6 kosztuje 190 kawałków. Nowe 5-er G60 jest bardzo nowoczesne, dobrze jeździ, ma niezłe wyciszenie, dobrze wygląda jak się je doposaży ( dla mnie lepiej, niż G30 jak się weźmie pakiet M, M Pro i felgi 20" ) To auto odpowiada aktualnie preferencjom klientów, bo takie mamy czasy. Jest opcja na 550e, 540d i M5, więc skończcie narzekać.
    3 punkty
  2. Testując X5 pre LCI 30d, 40d, 40i (333), 45e oraz LCI 30d uważam tak samo. 40d jeździ najlepiej na co dzień i najlepiej pasuje do SUVa. Brzmi również bardzo dobrze. Może to będzie kontrowersyjna opinia i na bazie YT, ale zdecydowanie lepiej od aktualnego V8 M60i, które zostało solidnie skastrowane z dźwięku vs M50i. Jeśli stanie na kolejnym G20 najprawdopodobniej wezmę je właśnie w M340i, idealnie pasuje do charakteru auta i sposobu, w jaki będzie użytkowane.
    2 punkty
  3. Miałem G20 M340i MH przez 3 lata. Do tego ostatnio przejechałem się, w odstępie kilku dni, X5 G05 LCI 30d, 40d oraz 40i. Idź się nimi przejedź, to nabierzesz pokory do tego co piszesz. Może sobie mieć i tysiąc turbo, ale diesel dołem zawsze będzie mocniejszy i dlatego będzie rzadziej redukował albo wcale i dlatego będzie bardziej dynamiczny w normalnym scenariuszu, gdzie skrzynia wbija ósemkę i próbuje ją trzymać, żeby oszczędzać paliwo.
    2 punkty
  4. Ale to nie manual tylko automat ktory ogarnie sobie bieg szybciej niz czlowiek i 60-100, 80-120 x5 40i 60-100 2.8 sekundy. 80-120 3.53 sekundy. 0-100 5.09 sekundy 0-60 2.37 sekundy 1/4 mili 13.53 ( x5 30d 60-100 3.2 sekundy. 80-120 3.99 sekundy. 0-100 5.56 sekundy 0-60 2.44 sekundy 1/4 mili 13.94 ( ) X5 40d nie znalazlem takiego pomiaru ale dla g01 m40d wychodzi 60-100 2.8 sekundy. 80-120 3.48 sekundy. 0-100 5.05 sekundy 0-60 2.22 sekundy 1/4 mili 13.40 ( a roznica wagi g05 do g01 to wg roznych zrodel 200-300 kg wiec w x5 bedzie gorzej gdzie to „Zmiecie” . mylicie dupohamownie z rzeczywistymi wynikami Po za tym jak depniesz w dieslu to tez skrzynia redukuje wiec doliczanie jakis czasow na redukcje to bzdura.
    2 punkty
  5. U mnie trochę mniej. To są, rzecz oczywista, średnie z wielu przejazdów i nic nie mówią o chwilowym spalaniu w jakiś szczególnych warunkach. Na przykład, jazda 200 km po autostradzie sprawia, że w baku jest wir, a na wyświetlaczu wyskakują liczby powyżej 20/100. Tylko to są chwilowe sprawy. Wklejałem już w innych wątkach przykłady dłuższych tras (np Wawa-Wro), gdzie przy średnich rzędu 130-140 wychodziło średnie spalanie ok 13. I cały czas zastanawiam się, czy/dlaczego X5 40i może palić tyle samo... Strzelam, że co najmniej 2 litry powinno być oszczędniejsze od M60i. Ile pali 40d? Zgaduję, że musiałoby to być 8-9/100, aby 40i znalazło się gdzieś w środku przedziału między 40d, a M60i Byłbym jakimś turbo hipokrytą zarzucając cokolwiek silnikowi 40d. Miałem dwa samochody z jego wcześniejszymi wcieleniami (535d i 740d) i oba były zachwycające w kwestii "zbierania się z dołu" i oszczędnego obchodzenia się z paliwem przy dużych prędkościach. Irytował mnie klekot, ale może to poprawili w obecnej generacji Jak już ktoś powyżej powiedział, w przypadku X5 nie ma złego wyboru silnika. Wszystko sprowadza się do tego, co kto lubi / potrzebuje / może
    2 punkty
  6. X5 G05 w momencie debiutu było totalnym sztosem od pierwszego kontaktu i przeskokiem jakościowym z F15 (pominę, że F15 mają kierownicę montowaną nie w osi fotela, czego szczerze nienawidzę). Z kolei w przypadku G60 chyba po ponad roku od debiutu nie ma już najmniejszych wątpliwości, jak marne jest nowy model w porównaniu do G30 - zwłaszcza, gdy mówimy o najlepiej skonfigurowanych wersjach (540d/i, zawieszenie AD, fotele M lub komfort itd.). G20 vs następca (Neue Klasse) - tu będzie prawdziwa tragedia. G45 jest akceptowalne wizualnie (środka nie macałem), ale zdecydowanie wolałem G01, pod każdym względem. Nawet gdyby miało kosztować tyle samo, co nowy model. Z G65 vs G05 możliwe, że będzie podobna historia. Raczej nie zadebiutuje lepsze auto. Być może ledwie będzie akceptowalne (o ile dowiozą sensowną paletę silników). Jedyny progres jakiego się spodziewam to ilość miejsca z tyłu, która w G05 jest bardzo przeciętna, jak na auto o tych wymiarach. Jakościowo nie spodziewam się, że nowe trendy w projektowaniu pozwolą dorównać wysokiemu poziomowi G05. Wizualnie jestem zachwycony generacjami G05, G30, G20, G01, G07, G11, G15 i to są dla mnie obok E39/E38 zdecydowanie najlepsze BMW w historii. Nowe projekty zrobione przez odchodzącego Domagoja Dukeca zupełnie mi nie leżą.
    2 punkty
  7. Taaaa.. "Mam wypasione hamulce i super opony to mogę bezpiecznie zapier***" 😉 Licytujecie się o 1-2 metry lepszego hamowania. Jadąc 100km/h w jedną sekundę przejedziecie ok 27metrów. Reakcja na zagrożenie opóźniona o 2 sekundy bo się zagapicie albo patrzycie akurat w smartfona i już zatrzymujecie się 50m dalej, najlepsze opony nic nie pomogą. A jeszcze wg. badań np. zwiększenie prędkości ze 100 na 120 km/h (o 20%) powoduje wydłużenie drogi hamowania o 44%. Żadna opona nie zastąpi zachowania bezpiecznej prędkości, uwagi i ogólnie rozsądku na drodze. Więc ten teges, kupowanie najdroższych opon żeby potem mówić "jeżdżę szybko ale bezpiecznie" to lekka hipokryzja 🙂
    1 punkt
  8. 068441d3-7d6e-4a72-9838-4e3893e27a25.mp4 Dopiero co przerabiałem temat. Uszkodzony dyfer i flansza. Będzie się nasilać, szczególnie przy dużych prędkościach. Do tego po drodze musiałem wymienić wszystkie gumy, zawieszenie napędu itd były popękane (od nowości,250tyś km). Najlepsze że flansza nie występuje jako osobny element a nowy jedynie z wałem (8000zł nowy). Kupiłem regenerowaną za 1350zł (może wyjdzie mniej jak uda się ją odsprzedać do regeneracji). Najlepszym wyjściem byłoby kupić dyfer wraz z flanszą z tym że nie jest to łatwo dostępne bo trzeba dobrać z odpowiednim przełożeniem, no i nie ma gwaracji w jakim będzie stanie. Całość z robocizną u mnie wyszło w granicy 3-4tyś ale całe zawieszenie napędu mam nowe. Same części wyszły około 2,5tyś Wszystko ustało. Ciężki temat do zdiagnozowania. Możesz spróbować na podnośniku ale to i tak nie da jednoznacznej odpowiedzi. Ja skupiłbym się i zaczął szukać problemu własnie od flanszy i wejściu na dyfer (wałek). Uwierz że jak ruszysz jedno zaraz wyjdzie co innego (gumka gumeczka tuleja itd) Powodzenia
    1 punkt
  9. Oczywiście że rwd, lżejsze, zwinniejsze i ekonomiczniejsze auto.
    1 punkt
  10. Nie patrz na noc tylko sytuację awaryjną. Nikomu to się nie zdarzyło tylko i wyłącznie z winy innego użytkownika ruchu. Czasem 1m ratuje życie. 10m może uratować 3... Jak to nie jest argument to nie przekonam nikogo ... "Jeżdżę wolno a o niebezpiecznych sytuacjach tylko czytałem/widziałem w TV..." Ehhhh Sprawa jest prosta, ekonomia i czas. Tylko to rozumiem chociaż ciężko przy aucie, które nowe kosztuje >200kpln.
    1 punkt
  11. W tych okolicznościach tylko rwd. Lżejsze, zwinniejsze auto. Przy tych mocach jedynie przy mocnej zimie jakikolwiek uzysk. Miałem 328i F30 i nigdy nie pomyślałem, żebym wolał xdrive. Jak systemy będą powłączane nigdy to auto nie jest skore do zabicia właściciela 😀 Bierz rwd bo zaraz to będzie rarytas 😀
    1 punkt
  12. Każdy Ci tu inaczej doradzi 😉 Moja żona śmiga rwd, nie stanowi to żadnego problemu.
    1 punkt
  13. Jeszcze raz odpowiem: nie musisz wkręcać za każdym razem do samej góry, jak chcesz mieć dobrą dynamikę. Automat nie ma żadnego znaczenia, skoro i tak jedziesz na czerwone pole raz za razem. A 40d sobie na dole spokojnie miesza a tak jest szybsze od wszystkich innych aut. Do rodzinnego auta / SUVa to atut, że nie zarzynasz silnika co chwila.
    1 punkt
  14. Pamiętam jak prawie 20 lat kupiłem 320d E91 Zalogowałem się wtedy na forum. W porównaniu do ówczesnych wolnossacych benzyn ten diesel to był przeciąg. Potem 530d, 330d. Naprawdę relacja spalanie/osiągi odczucia z jazdy byly super. Tylko ze teraz obecne benzyny zrobiły mega skok. Turbo twin scroll i mhev zniewlowaly lag, szybkie skrzynie momentalnie redukują bieg, nie ma potrzeby momentu z dołu jak potrzebowaly diesle z zf6hp. No i spadek spalania w benzynach jest olbrzymi. Gdzie 3 litrowe B58 palą średnio 9-11 litrów. N54/55 paliły 13 litrow-16. W dieslach spadło że średnich 9 litrów w M57 do ok. 7-8 litrów w B57. Mogę zgodzić się ciężki klockowaty SUV, lepiej pasuje tu diesel. No i jest wrażenie jest żwawości diesla. Ale to tylko wrażenie.
    1 punkt
  15. Skad Ty bierzesz te swoje czasy to nie wiem, chyba z tej smiesznej strony, ktora estymuje wyniki, a nie pochodzą one z prawdziwych pomiarów z jakiegos RaceBoxa itp. Jedyne wiarygodne zrodlo w tej dyskusji odnosnie osiagow to sa te filmy wstawione pare postow wyzej od tego goscia co nagrywa je chyba w Rumunii z Dragy albo czyms lepszym, kiedys na nie trafilem. Tam widac, ze 30d jest relatywnie blisko do 40i. Gdyby przetestował 40d byłyby jakies pomijalne roznice 40d vs 40i. I tu mowimy o testowaniu przyspieszenia, a nie jezdzie codziennej gdzie nie ma trybu Sport, nie ma launch control, nie ma pałowania na maksa, tylko liczy sie dynamika na pół gwizdka. W codziennej jezdzie 40d bedzie sprawialo lepsze wrazenie niz 40i, w tym nadwoziu.
    1 punkt
  16. Generalnie chciałabym zauważyć, że to jest wątek poświęcony g60 i wydaje mi się, że właściciele tych aut jak i osoby, które te auta mają nabyć w najbliższym czasie są już po prostu zmęczone tym ciągłym bólem 4 liter, wylewanym przez obecnych posiadaczy g30 czy innych 5. Naprawdę, nie interesuje mnie opinia pana Mirka czy innego Staśka. Jak dla mnie możecie do końca życia jeździć g30 z night vision i dociągami w drzwiach (o ile je posiadacie w swoich autach). Zdecydowana większość posiadaczy g60 jest zadowolona z tych aut. Auto jest dobrze wyciszone, świetnie się prowadzi i przede wszystkim bardzo wygodne. Nie musi się wszystkim podobać. I BMW chyba też tak do tego podchodzi.
    1 punkt
  17. A ty moze w koncu zrozumiesz ze nie masz wcisnac gazu aby jechac. Wstawiacie wciaz jakies porownania przy max bucie. Tak jezdzisz autem jeden z drugim? Uzytkowo x5m50i zamula strasznie wiec gdzie tu jeszcze 40i.
    1 punkt
  18. Ale po co piszesz takie niesprawdzone bzdury po raz kolejny. Poniżej konkretne dane: 40-140, 40i 7,9s a 40d 11,2s. Przecież to jest przepaść. 80-120, 40i 3s, 40d 4,6s. Kolejny raz czas +50% 30d, 40d to super silnik do SuV ale nie zakłamujmy rzeczywistości. Przy obecnych skrzyniach tak jak ktoś napisał wyżej, wciskamy pedal gazu i skrzynia sama reaguje. W BMW działa to super w odróżnieniu od np. od Audi (poza S). Jesli ktos potrzebuje zasięgu i oszczędności na paliwie to wybór jest prosty. Ale jeśli nie ma to kluczowego znaczenia to 40i oferuje bardzo dużo i jest stosunkowo oszczędne.
    1 punkt
  19. Ale trwa. Wiec skoro juz tak dokladnie chcemy zbadac sprawe, to trzeba to wziac pod uwage. Benzyna jest szybsza kiedy startuje z odpowiednich obrotow. W zyciu codziennym te wszystkie auta leniwie kreca sie w okolicach 1500-2000 obr/min. BMW ma dobra reakcje na gaz i dobra skrzynie, ale fizyki nie oszukasz i redukcja iles tam trwa, nie wiem 0,5-1,0 sek. To teraz odejmij to od 40i i prawdopodobnie bedzie blisko do 30d, w codziennym zyciu, nie na torze wyscigowym. To dlatego w dupohamowni diesel wydaje sie szybszy i bardziej zwinny, bo z poczatku wszystko tam sie szybciej dzieje. Jednoczesnie po chwili euforii przychodzi moze nie rozczarowanie ale juz brak euforii i wtedy ogladasz benzyne ktora Cie mija i odjezdza. Tylko ze to jest scenariusz wyscigow i cisniecia na maksa. Ile razy w ciagu ostatnich miesiecy jechales na maksa? Poza autostrada nie widze takich miejsc. Ja mimo benzynowego V8 TwinTurbo moze pare razy. A i to sie nudzi bo ile razy mozna palowac na autostradzie i rzucac wszystkimi pasazerami.
    1 punkt
  20. Do tego masz strzał momentu z miękkej hybrydy. Nawet mam wrażenie że pod wzgędem odejścia przez chwilę szybsze jest 540i 333KM z mhev niż M4 2016rok 431KM z DKG
    1 punkt
  21. W zakresie uzytkowym, od 1000-2500.
    1 punkt
  22. Ale to do codziennego użytku, nie do awaryjnego hamowania. Takich sytuacji przecież nie ma...🫣😜
    1 punkt
  23. Auta jezdza momentem nie moca. Benzyne musisz wkrecac a diesla nie. Pojezdzij 40i i 40d.
    1 punkt
  24. To moje X5M z 20k nalotem.
    1 punkt
  25. Jezdzilem 540i i pomimo ze na autostradach i eskach bylo mocno nie przepisowo to srednia z kilkudziesieciu tysiecy km byla 10l. To daily a nie auto torowe, wiekszosc czasu jedziesz tak jak warunki pozwalaja. Mam nadzieje ze w tym tygodniu odbiore swoje x5. Chętnie na trasie zrobie dokumentacje ze spalania
    1 punkt
  26. Dokładnie tak. Jak lecisz autostradą szybciej/szybko, diesel weźmie koło 13-14, 40i 5 litrów więcej. Parę przejść przez obroty, które na dieslu aż takiego wrażenia nie robią i mamy całkowity rozjazd w spalaniu. Przy spokojnej jeździe spalanie 40i jest do okiełznania. Ale jak chcesz słuchać dźwięku silnika, to jest, jak jest 🙂 14 litrów w 40i owszem. W niskim i lżejszym M340i Touring. Dokładnie tyle miałem na dłuższym testowym odcinku. A X5 już 18… i to ograniczając się na autostradzie. Jeżdżąc spokojniej i z przewagą miasta, różnica to będzie bliżej 3 litrów. I wtedy faktycznie średni sens brać diesla. M50i/M60i nie testowałem dłużej. Nie brałem na poważnie pod uwagę tych wersji z uwagi na spalanie oraz satysfakcjonujące w SUVie osiągi wersji 40d i 40i 🙂
    1 punkt
  27. Czy Ty wiesz chociaż o czym piszesz, jeździłeś kiedyś w nocy z Night Vision? Chyba jednak nie. Więc nie wypowiadaj się o sprawach o których nie masz pojęcia. To jeden z najlepszych systemów, jeżeli jeździ się dużo w nocy po drogach na których możesz spotkać nieoświetlonych ludzi albo dzikie zwierzaki. Cały hałas o G60 wynika z tego, że obecni właściciele G30, F10, a nawet E60 nie widzą w nowej 5 godnego następcy całej serii pod względem wyposażenia (które już często od wielu lat użytkowali w swoich samochodach) i często pomimo sympatii/przyzwyczajenia do marki będą zmuszeni szukać następnego samochodu w innych firmach. A gadanie, że i tek 70-75% to były silniki 2.0 jest tak ..... słabe, że szkoda gadać. Jako właścicielowi firmy, mam wrażenie, że zależałoby mi na sprzedaży tych marnych 25-30% na których można zrobić przecież większą marżę. Ale co ja tam mogę wiedzieć 😄 Niestety prawda jest taka, że G60 jest efektem projektowania przez księgowych, którzy nie mają pojęcia o budowaniu wizerunku firmy i o sprzedaży. Smutne to. Jeśli nie zgadzasz się z tym, to pomyśl, dlaczego np. Porsche wciąż utrzymuje w ofercie 911 z taką marginalną sprzedażą modelu. Bo dba o swój wizerunek.
    1 punkt
  28. Jeśli dynamika jest dla ciebie istotna, 30d odpadnie. Nie dlatego, że jeździ źle. Jeśli przyzwoicie i ma (jak każde BMW) bardzo dobrą reakcję na gaz. Większości osób w tej budzie wystarczy. Natomiast 40d jest tak odczuwalnie lepsze, że zdecydowanej warto. 40i to rewelacyjny silnik. Ale do SUVa, który jeździ czasem dłuższe trasy, trochę lepiej sprawdzi się diesel. Moment od dołu i zdecydowanie mniejsze przyrosty spalania (=dużo lepszy zasięg). Do serii 3 wybieram bez wątpliwości 40i, do klocka jednak 40d. Gdyby auto nie wyjeżdżało z miasta lub w trasie jechało wyjątkowo spokojnie, wtedy można myśleć o 40i.
    1 punkt
  29. Designersko G70 dla mnie koszmar. Minęły 2 lata i dalej jest źle. Wygląda bardzo ciężko. Zupełnie nieatrakcyjne auto. Ale grupa celowa (nowobogacki Chińczyk) docenia, bo nie zostawia nikogo obojętnym. Wóz bardziej dla kogoś, kto chce się na siłę wyróżnić i zostać zauważony niż konesera designu. Z kolei G11 LCI to piękne ponadczasowe auto. Nie moje nadwozie, ale chyba nigdy żadna limuzyna F nie wyglądała i nie prowadziła się aż tak dobrze.
    1 punkt
  30. Ja mam takie Imperiale i zobaczymy jak będą zachowywać się zimą ( mieszkam na Śląsku ). Nie napisze nic na temat wrażeń z jazdy , bo opony zostały założone tydzień temu i przejechałem dopiero ok 500 km w większości autostradą. Mogę stwierdzić, że są ciche ( 160 km/h jechałem ) i nie było źle. Na wiosnę napiszę więcej.
    1 punkt
  31. Nic dodać, nic ująć - zgadzam się w 100% Każda kolejna generacja to więcej plastiku, eco badziewia, i postępująca tabletoza, chyba się starzeję ...
    1 punkt
  32. @maciek_w jechałem jednym i drugim i moje osobiste odczucia są takie, że oba silniki mają super kulturę pracy, nie widzę drastycznych różnic, poza wkręcaniem się na obroty przy benzynie, co akurat mi w tym aucie przeszkadza i dlatego też do tej pory miałem V8 - lubię moment od dołu i relatywnie niskie obroty. Z tego co widzę to masz obecnie praktycznie to samo V8, ale subiektywnie powiem, że temu silnikowi bliżej w odczuciach do B57 niż do B58 w G05. Przy 40d z podbitym dźwiękiem w środku z głośników to czasem można się zastanowić czy to 40d czy M60i 😅
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.