Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 01.10.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
W tym artykule chodzi o to, że x5m zachowa technologie mild hybrid, wraz z obecnym silnikiem, a nie będzie plugin-em jak m5 g90 czy XM. Silnik 4,4 również zostaje.2 punkty
-
Panowie troche nie rozumiem dlaczego sprowadzacie wszystko do dyskusji na temat plastików we wnętrzu i do tego czy można domówić dociągi. Prawda jest taka, że to auto ma też inne atuty i co najważniejsze funkcjonalności jak np. jeżdżenie i skręcanie. I na tym polu g60 wygląda "dość przyzwoicie" i w odniesieniu do poprzednika i do rynku - zarówno w kwestii dynamiki i komfortu. Są też do wyboru niezłe silniki - np 540d czy 550e. To że nie ma dociągów, i bowersa za 30k to moim zdaniem kwestia tego, że relatywnie mało klientów się na to decydowało i producent zrezygnował z oferowania tych opcji ze względu na koszty.2 punkty
-
Jeździłem sporo Caymanem GTS 4.0, zwykłym cywilnym nie GT4 (kolega załapał się na jeden z ostatnich slotów dla PL). Jak już kiedyś pisałem ten samochód jest genialny, cudowny i daje takie emocje i wrażenie jedności z maszyną że ani 911 992 ani M5 F90 nie mają podejścia. Za to się płaci. Auto stoi cały czas ~ 10km od Nurburgringu a kumpel kiedy ma czas przylatuje tam z PL i upala do woli - na codzień po mieście jeździ prawie jak emeryt. Takie podejście (oczywiście wymagające góry pieniędzy) jest jak dla mnie idealne.2 punkty
-
Moje egzemplarze SF3 w rozmiarze 225/45/R18 wystają poza obrys koła więcej, niż wystawał Hankook. Więc chyba mają rant ochronny, chociaż SklepOpon, rzeczywiście mówi, że rantu nie ma. Gdy nie zapomnę, to jutro zrobię zdjęcia. Też czytałem. Chyba tyrereviews.com o tym pisali i powinni byli mieć amerykańską wersję opony, która czasem ma inną wysokość bieżnika niż wersja na Europę. Mam nadzieję, że europejska wersja starczy mi na 45-50 tys km. Tyle przejeżdżam w ciągu dwóch lat, a uważam, że po 2-3 latach opony i tak lepiej wymienić na nowe. Więc w moim przypadku gdy opony przejadą 45 tkm, będę zadowolony. Ale na razie nie wiem jak jest z zużyciem.1 punkt
-
Napisz do czescidobmw podadzą Ci dokładną ilość i lepkość. Chyba 1.1L wchodzi, a najlepszy - no cokolwiek, ja do jednego motula zalałem do drugiego ravenol i tak samo bobrze chodziły.1 punkt
-
Update: Pirelli SF3 przejechały 3 tys km i zrobiły się cichsze niż kiedy były nowe! Teraz już są zdecydowanie warte dopłaty względem opon Hankook.1 punkt
-
Nie mam X-Drive. Szerszy wybór opon, to był jeden z kilku czynników, przez które zdecydowałem się na RWD. Dla samochodów z AWD było pisane o przypadkach problemów z gwarancją przy oponach bez homologacji. Ale w instrukcji użytkownika nie ma takiego wymogu, lecz tylko rekomendacja kupna opon z gwiazdką.1 punkt
-
Poruszane kilkukrotnie, wszystkie homologowane koła zimowe to run flat.1 punkt
-
No jest, bo po premierze m5 które jest Phevem nikt już nie liczył na to, że x5m będzie bez tony akumulatorów w podłodze.1 punkt
-
Nagram Ci film jak to wygląda u mnie. może dzisiaj uda mi się trafić na taki stojący korek.1 punkt
-
Moja odebrana, produkcja 17 lipca i LCI1, i taka miała być. Każdy ma co chce, a LCI1 i LCI2 nie wiem, jak jednocześnie produkują...1 punkt
-
Moja też dojechała do salonu 340i sedan. Po zdjęciach z salonu wyglada jak LCI2 i taka miała być. Produkcja była 24 lipiec1 punkt
-
E90 ogólnie mocno gniją, szybko rob zabezpieczenie antykorozyjne, widziałem te auta już zeżarte na wylot. W swoim jestem już po, końcówka produkcji, dbane na 110 procent. A po zdjęciu płyt podłogowych jakbym w rzece parkował..1 punkt
-
Manual w dieslu i w SUVie, przemyśl to dwa razy. Dużo, naprawdę dużo tracisz w takim aucie bez automatu.1 punkt
-
Trochę nie rozumiem piania nad W214. Długo się prosiłem, pojeździłem, popatrzyłem, zamówiłem G60. Jak dla mnie, nie ma przepaści jakościowej - zarówno w jednym jak i drugim znajdziemy się elementy na poziomie jakościowym plastiku zrecyklingowanego z paczek po chipsach. Owszem, W214 ma trochę więcej opcji do wyboru, ale...co z tego, że ma masaż w fotelach jak nawet zwykłe fotele sportowe z G60 biją na głowę pod względem komfortu fotele wielokonturowe z masażem z mesia. Rzecz, w której W214 ma przewagę nad g60 to wyciszenie (jest ciut lepiej) i ambient (jest o niebo lepiej). Poza tym, w mercedesie odbiór premium totalnie zaburza obsługa w salonach i polityka sprzedażowa. W dwóch salonach w Poznaniu prosiłem się 3 miesiące o zobaczenie nowej e klasy - mieli oddzwonić, nie oddzwonili, mieli napisać maila, nie napisali...raz mnie nawet wyprosili z salonu, bo przyszedłem 1.5 godziny przed zamknięciem i nikomu się nie opłacało nawet zaprowadzić mnie do samochodu, żebym mógł sobie chociaż sam posiedzieć, pomacać i poklikać. Podczas, gdy po jednej wizycie w salonie BMW tydzień później dostałem auto demonstracyjne na 4 dni. Generalnie, obsłudze mercedesa udało się sprawić, że poczułem się jak żebrak, bo musiałem żebrać o zaprezentowanie czegoś, za co mogłem zostawić u nich blisko 400 tys. Rzeczywiście można poczuć się klientem premium. Owszem, mercedes ma bogatszą gamę silnikową, tylko, że zarówno w BMW jak i w mercedesie, flagowymi wersjami 5 i e są...520xd i e220d 4 matic. Te dwie wersje są królami sprzedaży.1 punkt
-
Te wyjścia niestety w E9x gniją. Ulokowanie za nadkolem, plus wieloletnie zbieranie sie brudu, wilgoci, soli w okresie zimowym i po paru latach efekt jest taki jak na zdjęciu. Raczej nie ma to wiekszego powiązania z montażem LPG, ale owszem mogło to się też troche do tego przyczynić.1 punkt
-
Ja wybrałem 550e (jeszcze czekam niestety, zatem nie opowiem, czy to dobry wybór na 100%). W trasy jeżdżę sporadycznie, poza miesiącami wakacyjnymi. Zatem jazda na prądzie, mimo niewielkiego w sumie zasięgu, mnie przekonuje. I mi się G60 podoba. Podobała mi się G30. Która bardziej? A co to ma za znaczenie? Nie ma już G30 nowych. Silniki teraz padaka zdaniem wielu. Fakt, że w G60 nie ma oferowanej V8, poza smokiem typu M5. Ja jakoś nie odczuwam żalu. Pewnie brakuje mi obycia z takimi silnikami. Podobnie zresztą jak z V12, W16 itd itp. Zresztą nie ma jeszcze wersji M-performance. Jeszcze. Tam pewnie będą odpowiednie osiągi bez płacenia 800 tysi i malkontenci może będą zadowoleni. Ale czekaj... Waga! No tak, waga. Będzie na co ponarzekać. Ale tak serio: w czym ona przeszkadza na tyle, żeby zrezygnować z kupna? Przy odpowiedniej mocy, hamulcach i zawieszeniu? No, chyba, że ktoś potrzebuje na tor się powściekać. Ale do tego służy piątka? To nie jest samochód idealny. Nigdy takim nie był. Czytam tą krytykę i jest ona wyrazem jakby zawodu, że to nie jest samochód idealny. No, przyznam: nie jest. Są pewnie inne marki, czy nawet modele BMW, bliższe takiemu wyobrażeniu. Poza ogólnosamochodowymi zaletami G60 (jak na przykład komfort jazdy, przestronność, wyciszenie), również na przykład podoba mi się to, że oferuje tapicerkę nieskórzaną, która wygląda przyzwoicie i nic nie kosztuje ekstra. Nie trzeba szlachtować zwierząt. I to mi się podoba zwłaszcza. A że nie ma masaży? Serio? Albo dociągania drzwi? Serio, serio? To jest taki dramat? Jak ktoś tu wcześniej celnie napisał: pewnie zrobili badania na podstawie sprzedaży i skreślili te bardziej niszowe opcje. I być może te masaże byłyby nadal dostępne, gdyby nie konieczność pakietowania wyposażenia z uwagi na homologację. I w zasadzie to mi się właśnie w G60 (nie tylko zresztą w tym modelu) nie podoba, to utrata elastyczności w konfigurowaniu. Jak ma być premium, to właśnie wyróżnikiem była możliwość dodania różnych "fanaberii". Możliwości było bez liku. Ale to czas przeszły dla nowych modeli (chyba za wyjątkiem siódemki, ale to właśnie premium pełną gębą). I przy takim rozumieniu, to 5 jest jest takim pół-premium. Teraz są pakiety i znacznie mniejsza liczba innych dodatków. Na tych dodatkach zawsze była - podejrzewam - suta marża. Ale teraz to chyba przestało się opłacać nie z powodu kosztów produkcji ale z powodu homologacji w funkcji potencjalnej liczby chętnych. A jeżeli taki ekstra koszt miałby być jednak przenoszony na ogół klientów, którzy takich "fanaberii" nie wybierali, no to ja w takim razie akceptuję to, że nie ma "Night Vision" i cieszę się stosunkowo rozsądną, moim zdaniem, ceną. Ale szanuję, że dla innych brak różnych ekstra elementów, czy V8 jest powodem do skreślenia z listy. Pytanie tylko, czy jest gdzie iść... A jeżeIi już, to ile to kosztuje 🙂1 punkt
-
Walki ciąg dalszy! Tym razem wziąłem na warsztat górne wahacze, których tuleje były już dość zużyte (sworznie o dziwo były w dobrym stanie). Oczywiście po wymianie głuche puki zostały dalej, ale na pewnych drogach zrobiło się ciszej... W związku z tym,że wymieniłem już w zasadzie kompletne zawieszenie, pójdę za ciosem i wymienię gumy stabilizatora (niestety z całym stabilizatorem). Mimo,że gumy "wyglądają" w miarę ok a stabilizator był wielokrotnie sprawdzany, znalazłem wielu użytkowników gdzie mimo dobrego stanu wizualnego, gumy jednak były już miękkie i były źródłem problemu... Dam znać po wymianie o efektach...1 punkt
-
Witam. Odpowiem sam na pytanie, winny był zaworek Pierburga pod kolektorem do którego idzie wężyk od podcisnienia EGR. Problem rozwiązany.1 punkt
-
Po 7000 km padła mi przekładnia kierownicza chrupała przy skrajnych położeniach na parkingu. Coś ala uszkodzone lozysko mcpersona. I huczała leciutko przy skręcie w lewo. Przy wolnej prędkości. Po wymianie na nową prowadzenie auta przy predkosciach +130 jest o wiele lepsze. Wczesniej musialem kontrować jazdę jak jechałem 160-170. Po trasie. A teraz jechałem 170-190 i jakby kierownica chodzi lżej i dodatkowo mój ruch kierownicą bardziej przekłada się na to co na kołach. Wystarczy ze lekko skręce i auto juz skręca. A wczesniej mialem jakby takie coś że jakby wedlug mnie trzeba bylo za mocno skrecic kierownica zeby skrecic autem. Dodatkowo nie wiem jak to mozliwe ale zarzucało mi tyłem auta.przy ostrzejszym skręcie w prawo lub lewo (mini drift)było takie bujnięcie a teraz tego.jakby nie ma. Wchodzi sztywno w zakręt. Ale nie wiem czy to ma coś wspolnego z przekładnią czy to moze złudzenie Jeszcze sprawdzę to na trasie i ewentualnie potwierdze czy na pewno cos sie zmieniło na plus. Bo narazie jechałem tylko 3x w "M.Niemieckiej bezwietrznej autostradzie". Tylko to pokazuje ze niektorym auta myszkują bo moze jest jakas wada fabryczna przekładni.1 punkt
-
Odważna wypowiedź powyżej - doceniam szczerość! Widzę, że we wcześniejszych postach przewinął się wątek Volvo i pomyślałem, że dodam od siebie kilka uwag w tej materii. Przez ostatnie dwa lata miałem V90 T6 (320 KM) w wersji cross country. Oczywiście nie proponuję zamiany G20 na V90, ale chciałem wyrazić ogólną opinię na temat Volvo. W skrócie, są to fantastycznie zaprojektowane i świetnie poskładane auta. Jeśli ktoś nie ma imperatywu na 6-cylindrowy motor, ani na rajdową jazdę po ciasnych zakrętach, to S60/V60 będzie pod każdym względem świetnym wyborem. Komfortowo, bezpiecznie, nienachalnie, w przyjemnym skandynawskim designie. Ja ze swojego łosia byłem mega zadowolony... ale zwyciężył imperatyw 6-cyl i nastąpiła cesja leasingu. Silnik i skrzynia biegów są trochę leniwe i trzeba mieć tego świadomość. Do jazdy na co dzień - super. Ale w trasie, przy wyprzedzaniu, trzeba oduczyć się przyzwyczajeń z BMW. Nie jest to cecha dyskwalifikująca - tylko dobrze wziąć auto na dłuższą jazdę w różnych warunkach i sprawdzić, czy taki charakter jazdy komuś odpowiada. Druga rzecz, Volvo sprawia wrażenie auta bardziej filigranowego od BMW. Nie chodzi o wagę, tylko takie poczucie przebywania w samochodzie mniej przypominającym wypluszowany sejf. W BMW (moim starym F10, a także w różnych modelach testowanych przed niedawnym zakupem) zawsze towarzyszy mi poczucie jazdy solidnym czołgiem - sztywność konstrukcji i zwartość całości robią swoje. W Volvo jest więcej takiego poczucia lekkości, które przekłada się na precyzję prowadzenia i dobre wyczucie samochodu (a mówimy o pięciometrowym kombi na szczudłach! ;) ). W kwestii wyposażenia - nie mogłem narzekać na nic. Fotele pierwsza klasa. Materiały we wnętrzu także (choć w serii 60 są z ciut niższej półki niż w serii 90). Tylko koniecznie trzeba brać z opcją szyb laminowanych, jest wtedy zauważalnie ciszej we wnętrzu. Fajny jest system obsługi. Wymaga przestawienia po jeździe BMW, ale szybko się go docenia za jego łatwość obsługi i przejrzystość. Jest jak IKEA - prosto, sensownie, bez wodotrysków. Szybko się do tego przyzwyczaiłem i w czasie jazd obecnymi BMW (seria G) bardzo trudno było mi się odnaleźć w iDrive... w Volvo korzystałem z wbudowanej nawigacji, bo jest bardzo dobra i ma gadżet informujący o zbliżaniu się do fotoradarów. W BMW chyba czeka mnie jazda z Waze albo Google... :/ Reasumując: nie skreślać Volvo z listy opcji za szybko. To są świetne auta Sent from my iPhone using Tapatalk1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00