Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 26.09.2024 uwzględniając wszystkie działy

  1. Nie chodzi o wygląd, to sprawa dyskusyjna i mocno indywidualna. Podobno są nawet tacy, którym podoba się Krystyna Pawłowicz. Chodzi mi o regres jaki BMW zanotowało przy tym modelu. Tu nawet Bower&Wilkins nie jest Bowersem tylko jego parodią. A jak tam masaż albo domykanie drzwi czy podsufitka z alcantary? Ambient Air? Reflektory laserowe? A może Night Vision? Dodam, że dzisiaj Night Vision można mieć nawet w nie przymierzając Peugeocie 508 🤣 O silnikach też już wszystko zostało napisane i nie będę się znęcał. Generalnie bieda i to widać, słychać i czuć. Kiedyś jak ktoś chciał golasa to brał golasa, spoko. Ale jak ktoś chciał wypasa to mógł taki egzemplarz bez problemu skonfigurować. W G60 nie jest to możliwe. Ba, tu nawet tak podstawowe wyposażenie jak hamulce leży i kwiczy. Sorry panowie, ja wysiadam i tego nie kupuję. Bubel, zwykły bubel. A miało być tak pięknie. EDIT: Co do wyglądu to np. ostatnio testowałem nową (obecną) siódemkę. Nadal mi się ten samochód nie podoba z wyglądu, ale doceniam komfort jaki zapewnia podczas jazdy, ciszę w kabinie, luksusowe wyposażenie. Wykończenie też stoi na wysokim poziomie, choć np. te kryształki Swarovskiego trochę zalatują kiczem. Nie podoba mi się, że silnik V8 jest oferowany w tym modelu tylko na rynku amerykańskim i azjatyckim. Ale powiem więcej - gdybym miał trochę więcej lat, trochę więcej siwych włosów na głowie i szukałbym samochodu na długie trasy to nawet bym przymknął oko na wygląd serii 7 i 3-litrowego diesla pod maską (obecnie to jedyny sensowny wybór w Europie). Bo tak ogólnie to jest wspaniałe auto, choć (jeszcze) nie dla mnie. Chcę przez to powiedzieć, że nawet jeśli mi się coś nie podoba to potrafię to docenić. O G60 niestety nie mogę tego powiedzieć.
    3 punkty
  2. Siedziałem dziś chwilę w G61 full wypas i jako właściciel G31 nie znalazłem żadnego, żadnego powodu aby go rozważyć. Nie rozumiem dlaczego wykastrowali auto z elementów wyposażenia, które były przecież już opracowane i wprowadzone w wcześniejszych generacjach, wystarczyło zrobić kopiuj&wklej do nowej. Tak na szybko co ubyło: - brak małego schowka z lewej strony przy kierownicy (schowki w drzwiach nie sa już flekowane) - fotele komfort nie są łamane, nie ma zagłówków które można "zawinąć dookoła głowy", masaże nie są dostępne za żadne pieniądze (a w 7-emce są), za fotelem - pasażer z tyłu nie ma już żadnego schowka np. na gazety czy inne drobiazgi - szklany dach jest - ale nie jest otwierany za żadne pieniądze - audio - nie słuchałem - nie wypowiem się ale na papierze wygląda to słabo - tylna szyba nie jest otwierana - roleta nie otwiera się razem z klapą bagażnika, przesuwa się do połowy (to nie to samo co roleta która odsłania cały bagażnik) ale zasunąć trzeba samemu - schowki w podłodze nie otwierają się niezależnie - aby dostać się do drugiego trzeba najpierw otworzyć pierwszy co jak mamy załadowany czymś bagażnik może być już bardzo kłopotliwe - po co ? - zaoszczędzili jeden uchwyt do otwierania - komfortowa zamykanie (dotykowo) - tylko drzwi przednie - brak laserów - brak domykania - brak widocznych wydechów z tyłu - teraz są ukryte czyli ucięta rura - kolejna oszczędność na chromowanych końcówkach - kontroler iDrive teraz się nie kołysze a trzeba go przesunąc na boki - to już nie działa tak jak wcześniej i nie jest tak wygodne - brak gładzika na kontrolerze iDrive - do tego na szkle strasznie widać odciski - świateł nie włącza się już pokrętłem, trzeba wychylić się i dojrzeć mały przycisk po lewej stronie kierownicy w który trzeba wcelować - o braku żadnych fizycznych przycisków i tylko dotykowej obsłudze klimatyzacji z menu telewizora to już nie wspominam Pewnie jeszcze jest sporo rzeczy które ubyły a których nie zauważyłem podczas krótkich pobieżnych oględzin. A teraz ogłaszam konkurs dla tych co zdecydowali się zakupić to auto i wcześniej mieli już BMW: Co w G61 przybyło a czego nie było w G31 (poza absurdalnym rozmiarem zewnętrznym, który nijak się ma do rozmiarów wnętrza i podświetlanym grilem który przypomina iluminacje jakie zakładają czasem kierowcy TIRów) ?
    1 punkt
  3. Ja wybrałem 550e (jeszcze czekam niestety, zatem nie opowiem, czy to dobry wybór na 100%). W trasy jeżdżę sporadycznie, poza miesiącami wakacyjnymi. Zatem jazda na prądzie, mimo niewielkiego w sumie zasięgu, mnie przekonuje. I mi się G60 podoba. Podobała mi się G30. Która bardziej? A co to ma za znaczenie? Nie ma już G30 nowych. Silniki teraz padaka zdaniem wielu. Fakt, że w G60 nie ma oferowanej V8, poza smokiem typu M5. Ja jakoś nie odczuwam żalu. Pewnie brakuje mi obycia z takimi silnikami. Podobnie zresztą jak z V12, W16 itd itp. Zresztą nie ma jeszcze wersji M-performance. Jeszcze. Tam pewnie będą odpowiednie osiągi bez płacenia 800 tysi i malkontenci może będą zadowoleni. Ale czekaj... Waga! No tak, waga. Będzie na co ponarzekać. Ale tak serio: w czym ona przeszkadza na tyle, żeby zrezygnować z kupna? Przy odpowiedniej mocy, hamulcach i zawieszeniu? No, chyba, że ktoś potrzebuje na tor się powściekać. Ale do tego służy piątka? To nie jest samochód idealny. Nigdy takim nie był. Czytam tą krytykę i jest ona wyrazem jakby zawodu, że to nie jest samochód idealny. No, przyznam: nie jest. Są pewnie inne marki, czy nawet modele BMW, bliższe takiemu wyobrażeniu. Poza ogólnosamochodowymi zaletami G60 (jak na przykład komfort jazdy, przestronność, wyciszenie), również na przykład podoba mi się to, że oferuje tapicerkę nieskórzaną, która wygląda przyzwoicie i nic nie kosztuje ekstra. Nie trzeba szlachtować zwierząt. I to mi się podoba zwłaszcza. A że nie ma masaży? Serio? Albo dociągania drzwi? Serio, serio? To jest taki dramat? Jak ktoś tu wcześniej celnie napisał: pewnie zrobili badania na podstawie sprzedaży i skreślili te bardziej niszowe opcje. I być może te masaże byłyby nadal dostępne, gdyby nie konieczność pakietowania wyposażenia z uwagi na homologację. I w zasadzie to mi się właśnie w G60 (nie tylko zresztą w tym modelu) nie podoba, to utrata elastyczności w konfigurowaniu. Jak ma być premium, to właśnie wyróżnikiem była możliwość dodania różnych "fanaberii". Możliwości było bez liku. Ale to czas przeszły dla nowych modeli (chyba za wyjątkiem siódemki, ale to właśnie premium pełną gębą). I przy takim rozumieniu, to 5 jest jest takim pół-premium. Teraz są pakiety i znacznie mniejsza liczba innych dodatków. Na tych dodatkach zawsze była - podejrzewam - suta marża. Ale teraz to chyba przestało się opłacać nie z powodu kosztów produkcji ale z powodu homologacji w funkcji potencjalnej liczby chętnych. A jeżeli taki ekstra koszt miałby być jednak przenoszony na ogół klientów, którzy takich "fanaberii" nie wybierali, no to ja w takim razie akceptuję to, że nie ma "Night Vision" i cieszę się stosunkowo rozsądną, moim zdaniem, ceną. Ale szanuję, że dla innych brak różnych ekstra elementów, czy V8 jest powodem do skreślenia z listy. Pytanie tylko, czy jest gdzie iść... A jeżeIi już, to ile to kosztuje 🙂
    1 punkt
  4. Testowałem auto ze standardowymi i hamowało bez zarzutu, bardzo skutecznie. Jak masz kasę to dorzuć, ale jak nie chcesz dokładać, to standardowe hamulce są bardzo dobre.
    1 punkt
  5. Trochę się jednak nie zgodzę :) Pozwolę sobie punktować: 1) Dla niektórych jest to problem żeby co noc podłączyć dla innych nie bo i tak parkują na posesji czy w garażu i jest to 90 sekund roboty. Możesz jeździć eko, ale nie musisz. Niektórzy to lubią, serio. 2) Co więcej, po włączeniu trybu elektrycznego ( w hybrydowym włączy się spalinowy przy kick down) to możesz cisnąć do oporu od początku. W benzynie czy diesel nie powinieneś, aż silnik nie osiągnie odpowiedniej temperatury. 3) Ja np 90% czasu jeżdżę z pustym bagażnikiem albo z jedną walizką, plecakiem + ewentualnie wózek. To wszystko nadal spokojnie wchodzi do 500 l. 2-3 razy w roku jakieś wakacje, faktycznie albo bawisz się w Tetris albo kupujesz łódkę na dach. Nie jesteś zakładnikiem, możesz jeździć jak chcesz. Ty decydujesz. Ty nie masz jak ładować i pisałem w poprzednim poście, że spoko. Nie spojrzysz na hybrydę plugin i ok, ale nie krytykuj napędu tylko dlatego że nie widzisz zastosowania u siebie. Nawet jeśli ktoś będzie ciągle deptał do opory i hamował tuż przed światłami. To 45e daje ci mniejsze spalanie póki jest bateria, na światłach stoisz tak samo jak inni i w 45e silnik się wyłączy, a do 45e nie musisz kupować wabasto bo bo możesz z apki nagrać lub schłodzić kabinę z baterii. Pomijam cała ekologię, jak ktoś ma gdzie ładować to może obniżyć znacznie spalanie nadal przy bardzo agresywnej jeździe albo robić trasy z całego tygodnia za free a na weekendy cieszyć się R6 z silnikiem elektrycznym. I tak, nawet jak masz zasięg 0 km na baterii to nadal auto użīwa trybu boost z elektryka. Potwierdzone ;)
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.