Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 08.08.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Zamowione 6 czerwca, odebrane 7 sierpnia czyli po 2 miesiacach, BMW zaczyna gonic Tesle jezeli chodzi o szybkosc dostaw elektrykow ^^3 punkty
-
Muzeum Ferrari jest trochę bardziej rozbudowane, ale ogranicza się generalnie do tej hali ze zdjęcia. Lamborghini jest znacznie mniejsze. W Ferrari jest parking, ale w zasadzie jakby go nie było, bo jest tak mały, względem tego ile chętnych się kręci oo muzeum. W Sant' Agata w zasadzie trzeba szukać miejsca nieopodal, ale na ulicy, nie ma opcji wjazdu pod budynek. Na przeciwko jest taka moto knajpa i jest opcja bycia przewiezionym Lamborghini. Temperatury dają się we znaki. Jadąc autostradą przez ok 2h, przy temperaturze ok 40 stopni, pojawiło się dziwne wrażenie jakby przekładania kierownicza zaczęła działać "skokowo", a sama kierownica zaczęła działać znacznie ciężej. Trochę mnie to zestresowało, zatrzymałem się na tankowanie. Po przerwie wszystko wróciło do normy. Wygląda na to, że rozgrzany asfalt i rozgrzane opony zaczęły się kleić do siebie wzajemnie. Nad Gardą byłem w zeszłym roku, a że nie przepadam aż tak za solą morską, bardzo mi się podobało 🙂 Na rowerze nie jeżdżę w zasadzie w ogóle, ale wypożyczone elektryki dały radę. Pierwszego dnia 52km z sumą przewyższeń 1700m, drugiego 32km i 1100, ale wyskrobałem się na 2500 mnpm, więc jestem z siebie dumny 🙂 Trzeciego dnia już tylko piesza wycieczka, bo tyłek mnie tak bolał, że śniadanie jadłem na stojąco 🙂2 punkty
-
W tym roku, w zeszłym zresztą też trójka spędziła urlop we Włoszech. Plan obejmował tydzień na Wybrzeżu Amalfi, potem Toskania, na końcu Dolomity. Niesamowite jak jeden kraj może się różnić w zależności od tego gdzie pojedziemy. Południe to już niezły chaos, niezbyt czysto, ale za to piękne plaże, bez porównania do środkowej części Włoch, zarówno od strony Toskanii jak i Marche. Cenowo też bardziej przystępnie. Toskania to już poukładany, zadbany region. Widoki cudowne, wino pyszne, ale jedzenie mi we Włoszech bardzo smakuje, więc wszędzie jestem zadowolony. Drogi pasują idealnie pod 911t, a nie pod zapakowane po dach ledwo jadące 318d 😉 Dolomity były przeznaczone na rowery. Tego regionu przedstawiać nie trzeba, jest tam pięknie bez względu na porę roku 😉 Z uwagi na fakt, że całość wyprawy była dość spora, a mnie się już coraz mniej chce jeździć powyżej 1000km na raz, więc z Krakowa zatrzymaliśmy się w Udine, miasto przy granicy z Austrią, następnie w Arezzo, ale że po drodze mamy Modene, Sant' Agatę i Imole to zahaczyliśmy jeszcze o te miasteczka 😉 W Toskanii warto zobaczyć Sienę, choć byliśmy tam tylko trzy dni, podobało mi się ogromnie. W drodze na północ z powrotem temperatura zaczęła przeginać.. No i na koniec podsumowanie wyjazdu. .😁2 punkty
-
14/15 pali żonie X3 G01 30i w najbardziej niekorzystnych warunkach czyli odcinki po 2-3 km i non stop w korku z wyłączonym S/S. W F30 takie spalanie jedynie przy pełnym ogniu 24/7.1 punkt
-
Ktoś kto to pisał, to chyba jak stoi w tym korku i wkońcu ruszy to jest rura, pełen ogień do następnych świateł 😄 Też widywałem opinie ludzi, którzy twierdzili, że im 330i pali 16-18 litrów w mieście, ale to już trzeba mieć naprawdę talent i dusze rajdowca, żeby takie wysokie spalanie wyrobić. Mi b46 xdrive w łódzkich korkach pali w granicach 11-12. Na trasie typu drogi wojewódzkie pali w granicach 8, a na autostradzie do 140 potrafi zejśc do 6,5...1 punkt
-
Te opinie to pewnie kogos kto nigdy nie mial takiego auta. No gdzie 14/100? Przeciez tyle nawet stare auta z lat 90tych nie pala. Szalenstwo. Na dzien dzisiejszy silniki nie maja problemow. Ciezko powiedziec co bedzie jak dojada do 300tys np. Wazne sa interwaly olejowe, o to pytac. Bolaczek brak.1 punkt
-
Ja jestem po testach thule easyfold xt3. Generalnie bardzo solidny, ciężki, ale solidny. Łatwy w montażu i rozkładaniu. Minus to sposób mocowania uchwytow ramy - jak ktoś się pomyli to łatwo uderzyć górną klapą przy otwieraniu lub zamykaniu w momencie kiedy rowery są zdjęte. Tutaj model epos ma to lepiej rozwiązane. Z ogólnych wrażeń brakuje mi tylko zapięć kół pod kluczyk (z tego bagażnika znajomemu zdjęli rower podczas jego pół godzinnej nieobecności - wszystko bez użycia narzędzi).1 punkt
-
Dzięki, faktycznie bardzo udany wyjazd, bez wpadek. No może po za jedną, nikt z nas i naszych znajomych nie sprawdził, że lokalizacja w Toskanii nie ma klimatyzacji.. Był basen, pyszne jedzenie, cisza i spokój, ale zwyczajnie nie da się spać jak dachówki ceramiczne się nagrzeją w ciągu dnia i w nocy oddają ciepło do pomieszczeń.. Mimo grubych murów i zapewnień właściciela, że tu jest "naturale klimat", no przy 40st nie ma opcji 🙂 Za to dwa dni później w Dolomitach wieczorem było 13st 🙂1 punkt
-
Nie podlega zwykłej akcji gdzie będą się do Ciebie zgłaszać ale jest takie coś jak wymiana w przypadku stwierdzenia uszkodzenia. Jeśli nie masz zamontowanej poprawionej wersji nowego producenta (Borg warner) to niestety trzeba temat monitorować.1 punkt
-
Już tutaj gdzieś to pisałem ale tylko 40d , elastyczność w codziennej jeździe i osiągi sprawią przyjemność z jazdy. Szczegolnie do tak ciężkiego samochodu. 40i jest fajne na sprinty ale trzeba kręcić silnik i w X4 wciąż będziesz czuł że czegoś brakuje O przebiegi bym się nie martwił 🙂1 punkt
-
Wybacz, że trochę podrążę, ale skąd pomysł, że w wersji z silnikiem 30d masz hamulce, które zniosą traktowanie, które opisałeś w swoim poście? Twój, nazwijmy to eufemistycznie, "rywal w tych mało rozważnych zabawach na publicznej drodze" miał zdecydowanie lepszy sprzęt na pokładzie i jego hamulce na pewno przetrwały bez szwanku te hamowania. Podejrzewam, że konstruktorzy przewidzieli zupełnie inny use case dla aut z dieslem przeznaczonych do jazdy w normalnych warunkach drogowych. Ciesz się, że skończyło się tylko zwichrowanymi tarczami. A do zaspokojenia potrzeby szaleństwa i dla upustu fantazji rozważ jakiś event BMW na torze. Pojeździsz samochodami przygotowanymi do takich zabaw i przede wszystkim zrobisz to w warunkach odpowiednio bezpiecznych dla Ciebie i innych. Jakby Cię nie korciło, droga to nie tor. Zwłaszcza, jeśli są na niej inni - a tych musiało być niemało, skoro tych hamowań z prędkości ponad 160 do 80 było na tyle dużo, żeby tarcze się poddały Osobnym już zupełnie wątkiem jest mój brak wiary w to, że z silnikiem 30d dotrzymałeś kroku 63AMG (nawet wpakowanemu w ich najcięższe wersje typu GLS, czy Gelenda). Albo ktoś robił sobie z Ciebie żarty (i prowokował Cię do jazdy na granicy możliwości - a, jak się okazuje, dla Twoich hamulców było to poza granicami możliwości), albo na drodze było tak gęsto, że to AMG nie miało możliwości odetchnąć pełnymi płucami. Tak czy siak, powodów do dumy raczej nie masz1 punkt
-
Tak, porównuję inne pojemności silników bo Volvo ma tylko dwulitrówki i moje porównanie było między silnikami D5 (diesel z tego co pamiętam 252km) i benzyna T5 również podobna moc. I oba użytkowałem przez tydzień tak jak standardowo użytkuję samochód. Nie jeżdżę nie wiadomo jak ale też nie rozpędzam się do zadanej prędkości przez lata świetlne tylko jak to robię to robię to dynamicznie wykorzystując pełną moc i moment obrotowy silnika a nie tak jak niektórzy, co to do osiągnięcia 50km/h potrzebują kilometra. No i wyszło mi tak jak wyszło. Jak znajdę to wrzucę zdjęcia średniego spalania z wyjeżdżonego zbiornika paliwa bo je robiłem i gdzieś powinienem mieć. A wracając do Audi. Ja bym tego silnika nie porównywał z BMW. Te silniki audi TFSI są bardzo oszczędne, to fakt ale za to lubią pochłaniać olej w sporych ilościach. Zresztą takie porównania mają dla mnie sens jak się porównuje te same modele. To tak jakbym ktoś porównał spalanie diesla w X3 do spalania benzyny w serii 3 i cieszył się że benzyna pali prawie tyle co diesel. Przed wyborem naprawdę polecam przeliczyć sobie ile jeździcie rocznie, wziąć oba silniki na testy i sobie sprawdzić. Później kalkulator do ręki i zobaczycie czy warto czy nie.1 punkt
-
Kolego w Twoim porównaniu trochę słabo to wyglada gdyż 3GT to locha w porównaniu do A5.Audi jest lżejsze to i spalanie nie za wysokie w te silniki od vw są dość oszczędne.Kolega opisywał swoje porównanie dwóch tych samych modeli wiec jego porównanie na sens.Volvo nigdy nie były za oszczędne w spalaniu.A co do meritum sprawy to mowa tu o 3 litrowych silnikach wiec różnic typu 1 litr między dieslem a benzyna można wsadzić między bajki :D1 punkt
-
Oj nie parę złotych, nie parę złotych. Ja oczywiście nikogo nie chcę przekonywać bo to indywidualna kwestia każdego z nas bo jeden robi rocznie 5 tysięcy a inny 50 tysięcy. Już nie pamiętam teraz dokładnie ale jak kupowałem 4 lata temu XC60 to też stałem przed tym dylematem, diesel czy benzyna. Wziąłem na tydzień na testy diesla, na tydzień benzynę. Poeksploatowałem sobie oba samochody w takich warunkach w jakich robię to na co dzień no i po przeliczeniu kosztów samego paliwa, wówczas, wyszło mi przy moich przebiegach ładnych kilka tysięcy rocznie. Nie będę teraz operował liczbami bo już nie pamiętam dokładnie jakie to były kwoty ale coś koło 7 - 8 tysięcy na korzyść diesla. Spalanie testowego diesla wyszło mi 7.1l/100km a benzyny coś ponad 13l/100km. Także proponuję zrobić tak jak zrobiłem to ja. Usiąść i sobie policzyć aby później nie być rozczarowanym. Benzyna potrafi być oszczędna jak ma się lekką nogę i delikatnie obchodzi się z pedałem gazu. Ale kurcze, nie po to kupuje się takie mocne auto żeby bawić się w takie rzeczy. Z kolei jak ktoś lubi depnąć to robi się wir w baku. Diesel ma tą zaletę że nawet jak go mocno ciśniesz to i tak nie spali dużo.1 punkt
-
Siema Wszystko zależy jak będziesz eksploatować samochód.Ja mam M40d i jestem jak na razie bardzo zadowolony z dynamiki tego samochodu.Spalanie w mieście 10 wiec tez jest super krajowka koło 8 a trasy jeszcze nie sprawdziłem ale za 2 tygodnie będę miał trasę koło 700km to napisze po. Na papierze różnica do setki to tylko jedna dziesiąta sekundy na korzyść benzyny wiec w raczej nie odczuwalna a silnik wysokoprężny ma większy moment obrotowy około 200 Nm wiec w tej kwestii już jest spora różnica. :D1 punkt
-
Posłuchaj szczególnie drugiej części filmu. Ta informacja o silnikach BMW krąży już od kilku dobrych lat...... Jeśli masz zamiar jeździć dłużej,tzn. chcesz przekroczyć przebieg 200 000 km, to........ - zrób wymianę oleju po 2000km ( zrób to we własnym zakresie + oryginalny filtr oleju ) - kolejne wymiany w zależności od charaktrystki jazdy : przeważnie miasto co 7500km , pół na pół 10000km , głównie trasa nie rzadziej niż co 15000km - olej w napędzie różnicowym co 40000 km - olej w automatycznej skrzyni biegów , w zależności od temperatury w czasie eksploatacji auta ( 80°C co 160000km , 90°C - 80000 km , 100°C - 40000 km........ ja jeżdżąc latem po drogach krajowych mam temperaturę 85°C , w mieście w korkach na nie długich odcinkach do 20 km dochodzi do 100°C ...... Tak więc łatwo można przekroczyć 100°C gdzie degradacja oleju ASB przyspiesza dużo szybciej ). - auto ( pisze o dieslu ) rozgrzewa się , tzn. olej silnikowy po rzejechaniu 10 km - 15 km - olej w automatycznej skrzyni biegów rozgrzewa się po 20 km - 30 km Czemu to wszystko piszę...... Ponieważ ASO kompletnie nie powie ci o tym.....!!!!! Awarie zdążają się nawet szybciej niż 100 000 km. Jest fajna aplikacja na androida..... BTool + adapter bluetooth, dzięki której będziesz mógł kontrolować wypalanie DPF i mieć wgląd do parametrów rzeczywistych. Niektórzy piszą,że oni pokonują duże odcinki kilometrów i DPF ma szansę wypalić się do końca. Uwierz mi , DPF potrafi się zacząć wypalać, gdy parkujesz auto pod domem a wcześniej przejechałeć dystans np. 600 km. W skrócie, DPF to jest zabójca silnika. Niestety, jesteśmy w takim czasie gdzie tak wyżyłowane silniki + słaba jakość materiałów zmusza nas do dużej kontroli auta ( płyny eksploatacyjne + podgląd parametrów w czasie jazdy ). Nie powiem ci czy wyżej opisana aplikacja będzie współgrała z twoim nowym BMW? O to musisz dopytać twórcy aplikacji. https://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=3263791 punkt
-
0 punktów
-
0 punktów
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00