Jak czytam wypracowania nt szybkich samochodów, wróć za szybkich za mocnych za ...., bo to tylko ludzi się zabija, traci prawo jazdy itd i że 318 to już szał całkowity, wystarczy i wogule....
To ja tak głupio zapytam, po co wam BMW? Przecież Skoda będzie tańsza, ba Dacia ogarnie temat a tam znajdziecie wystarczające i szalone 1,3, które też ogarnie autostrady bóg wie gdzie chcecie... A i środku zaczynają te auta wyglądać bardzo premium...
Może nie ograniczajmy się do krytykowania mocy i pojemności, tylko polećmy po całości... Każdy robi po swojemu. Jeden lubi ogórki, drugi ogrodnika córki a trzeci syna... (przepraszam ale poprawność polityczna tego wymaga, plus proszę sobie to odmienić przez wszystkie przypadki binarne, niebinarne i jakie tam kto chce...🙂)
Jak mnie pytają po co ci taki silnik i gdzie nim jeździsz, mówię że po tych samych drogach co on. Tylko może z tą różnicą, że ja w samochodzie się uśmiecham że w nim jestem i nim jadę, a nie tylko przemieszczam się z A do B.
Jeżeli też tak masz i wystarczy ci do tego cywilny silnik, zwykłe auto, nawet Dacia, to gratuluje i bardzo dobrze. Im więcej zadowolonych kierowców tym lepiej. A co komu sprawia radość, każdy musi odpowiedzieć sobie sam.