Ranking
Popularna zawartość
Treść z najwyższą reputacją w 10.07.2024 uwzględniając wszystkie działy
-
Znów po czasie ale wracam i chciałbm się podzielić kilkoma śmiesznymi i tymi mniej zabawnymi sytuacjami z życia mego i mojej 540 😄 Kończąc jeszcze poprzedni temat kilka tipów na temat wymiany oleju w skrzyni biegów, do której trochę się przygotowywałem. Pisałem w poprzednim poście o wymianie dynamicznej i jak najbardziej ta wymiana jest polecana, ale nie dla aut eksploatowanych w taki sposób jak moje. Dynamike stosuje się dla aut gdzie olej nie był wymieniany od x lat czyli w autach gdzie ludzie nie przywiązują zbytnej uwagi do stanu technicznego samochodu. Po wielu rozmowach tych telefonicznych oraz tych w cztery oczy poznaniu wielu specjalistów od różnych tematów 😄 w końcu zupełnie przypadkowo trafiłem na znakomitego człowieka u bezpośredniego dystrybutora ZF. Panie Damianie pozdrawiam z tego miejsca i jeszcze raz dziękuję za uporządkowanie wiedzy. Mam nadzieję że jeszcze nie raz będę miał przyjemność wymienić się z Panem na temat poglądów motoryzacyjnych, a w szczególności na temat naszego ulubionego silnika nasze rozmowy będą się przedłużać 😜 Więc jak już się domyślacie olej jak i miskę z filtrem udało mi się zakupić bezpośrednio od ZF. Na wymianę zdecydowałem się w swoim serwisie BMW tam gdzie auto było zakupione i gdzie zawsze wszystko robię. Wiem od znajomych że z serwisami w różnych miastach bywa różnie więc pamiętajcie, że macie jeszcze autoryzowane serwisy ZF znajdziecie je na ich głównej stronie. Jest ich co prawda niewiele bo 9 na całą Polskę i z tego większość w Warszawie, ale może komuś będzie zależało żeby zrobić wymianę bezpośrdnio w serwiscie z certyfikacją ZF. Na jeden dzień auto trzeba zostawić, gdyż działamy na zimnym oleju więcj jak któryś z serwisów zapropnuje zrobienie usługi w godzinkę czy dwie - wiecie co robić. Autko oddałem 24 czerwca, a odebrałem dnia kolejnego. W oleju nie było nic - żadnych opiłków podobno pojedyncze wychwwycił filtr (zapewne jakbyśmy pobawili się magnesem coś byśmy znaleźli ;p) Olej przy 90540km wyglądał idealnie. Kwestia wymiany oleju jeżeli chodzi o ilość km bo ten tamat jest przewijany wszędzie i każdy mówi coś innego. Zwrócić należy uwagę na styl jazdy jaki prezentujesz bo jak będzie autko katowane to wymiany należy robić częściej. Przy mojej eksploatacji sama ilość opiłków stwierdza, że wymianę można było zrobić przy 150tys. i byłoby wszystko git. No ale tak dla czystego sumienia i świętego spokoju nie robimy. Pierwszą wymianę jeżeli autko posiadamy od nowości tak jak w moim przypadku robimy ok. 100tys. a każdą kolejną co 60 tys. - skrzynia przeżyje nas 😄 Jeżeli zdecyduje się jeszcze na zakup nowej BMW wymianę dodatkową zrobię na samym początku tak przy 2-3tys. W poprzednim poście pisałem jeszcze o wymianie oleju w układzie wspomagania - o tym nikt nie słyszał i tego nikt nie robił. Jeżeli ma ktoś jakąś wiedzę w tym temacie proszę o info. Natomiast kolejną sprawą do wymiany jaka mnie czeka to olej w dyfrze i to chce zrobić mimo iż też większość osób, z którymi rozmawiam odpuszcza ten temat. Koszt oleju oryginalnego to ok. 300 zł za litr (do dyfra wchodzi ok. 1 litr). Wymianę jeżeli ktoś ma pompkę w 20-30 min. zrobi samemu. Jeżeli będziesz wymianę robić w BMW jest to dużo większy koszt ze względu na technologię, a sprawa jest stosunkowo prosta. Kolejne do wymiany czekają mnie klocki przód. Tył już wymieniony, a tarcze wymienię sobie przy kolejnej wymianie klocków. Dobra pora trochę się pośmiać bo po prostu takiego tematu odpuścić nie mogę. Pierwsze miesiące gdzie parkowałem jeszcze na zewnętrznym parkingu strzeżonym. Trzeba się jeszcze cofnąć do momentu zakupu i mojej rozmowy z Żonką, gdzie koniecznie ale to koniecznie musiałem dokonać zakupu pokrowca na swoją 540 😄 Negocjajce trochę trwały i fruuu 1500 pln poszło na pokrowiec 😄 No i uwaga zaczynamy. Parkuje pierwsze dni za każdym razem pokrowiec założony wszystko wygląda pięknie ładnie wręcz idealnie. Użytkowanik czyli ja pięknie zadowolony za każdym razem odkrywam sobie furę przykrywam - no po prostu super. No i uwaga wkracza do akcji sąsiad z parkingu - miał e46 czarną też bardzo fajną zadbaną. No ale sąsiad trafił się trochę taki zazdrosny i po pierwszym zdaniu jakie wymieniliśmy na temat mojego autka uruchomił się temat jakiej to bmki on już nie zamówił w salonie i czeka na jej odbiór. Jedziemy dalej - po takim tygodniu czasu ściągam pokrowiec i zaczynam się przyglądać całemu lakierowi. Panowie i Panie zawał kur…. serca jakieś pierdo….. mikro ryski na lakierze. Prawie zszedłem… i tych pierwszych dni nie zapomnę do końca życia 😄 Moi drodzy zapamiętajcie sobie raz na zawsze pokrowców nie używamy na autach, które eksploatujemy na co dzień chyba że na co dzień będziemy je idealnie myć przed założeniem pokrowca. W chwili gdy nakładamy pokrowiec bądź później na skutek wiatru, który wprawia pokrowiec w ruch powstają mikro ryski. Całe szczęście 2 tygodnie później miałem juz umówioną ceramikę - zabezpieczenie lakieru i każdy profesjonalny zakład zajmujący się detalingiem przy zakładaniu ceramiki ściera pierwsze warstwy ceramiki fabrycznej więc mikro ryski nie zostało żadnej, a lakier do tej pory po tym zabiegu błyszczy się i wygląda dużo lepiej niż po pierwszych dniach wyjazdu z salonu. Piotrek dziękuję Ci za ceramikę i doprowadzanie autka za każdym razem do tak perfekcyjnego stanu. Wyobraźcie sobie teraz moją Żonkę, do której przychodzę i mówię, ”... że ten pokrowiec to jednak nie nie…" hahaha A teraz uwaga klu całej akcji bo sąsiad to tak przez pomyłkę to tutaj się nie przewinął 😄 Słuchajcie bo nie uwierzycie - sąsiad to kur…. zazdrościł tego pkrowca i też sobie go kupił (płacze jak to piszę i jak sobie przypominam) Trochę mniej się śmiałem kolejnego dnia po dniu jak zdecydowałem że pokrowca nie założę już za żadne skarby i przekazałem to Żonce 😄 Wchodzę na parking patrzę, a moje autko w pokrowcu!!! Ja mówię kur… co się dzieje przecież mój pokrowiec schowany w bagażniku. Leci do mnie stróż z budki i drze się „wiatr Panu zwiał pokrowiec, ja złapałem i założyłem” Ja do niego „Panie drogi ale to nie mój tylko tego sąsiada z e46 i że ja już nigdy pokrowca nie założę bo mi lakier porysował”. Stróż nie zorientował się że sąsiad kochany też zakupił pokrowiec, a że jedynym posiadaczem pokrowca do tej pory na parkingu byłem ja skojrzaył, że pokrowiec jest mój i z dobroci serca założył na moje autko 😄 Wyobraźcie sobie moją minę jak wchodzę na parking i widzę pokrowiec na swoim aucie 😄 Niezpomniane momenty z pierwszych chwil posiadania mojej 540, a sąsiada kochanego do tej pory czasami widuje w starej ale pięknej e46 😄 Sąsiedzie drogi serdeczne pozdrowienia! Teraz trochę mniej zabawane i przyjemne chwile. Powiedzcie mi czy Wy też tak macie? Prawko mam od 18 roku życia i nigdy nie miałem w żadnym aucie żadenj parkingówki przez x lat. Jakiś czas (nie pamiętam dokładnie) miesiąc czasu po akcji z pokrowcem 😄 przyjechał do mnie tata i też zorganizowałem mu miejsce na tym samym parkingu. Pech chciał że parkując jego samochód Volvo XC60 cofając walnąłem siebie samego w lewy przód. Uszczerbił mi się reflektor i zarysował zderzak 😞 - wiecie że na Volvo nie było nawet minimalnego zadrapania? 😄 Dwa tygodnie później parkuje pod knajpką nie wiem jak to zrobiłem (chyba trochę głośna muzyka mnie rozkojarzyła) dotknąłem dosłownie delikatnie prawym przodem tył czarnej Toyoty Avensis. Miałem rysę u siebie i Toyota też miała zarysowanie. Normalnie żeby było do pary z prawej i lewej strony 😄 Kolejnym razem zabawa z synem to już w garażu podziemnym żeby jak najbliżej dojechać do wystającego metalowego słupka 😄 no i raz tak dojechałem że zderzak też malować musiałem 😄 I tutaj nie powiem autocasco się przydało 😄 Najgorsza sprawa była półtora roku temu jak przepuszczałem kobietę w ciąży na pasach nagle poczułem jakby coś tak mnie pyknęło z tyłu, ale patrze w lewe lusterko nic nie ma - w prawe stoi VW tak dziwnie po środku pasa no i tak stało się gość nie wychamował i przerysował mi tylne prawe koło 😞 Wychodzę sprawdzam na pierwszy rzut oka nic nie było widać, ale po dokładnym sprawdzeniu felga porysowana i delikatnie uszczerbiona opona. Po przyjeździe do serwisu okazało się jeszcze że wymienili dwa wahacze bo podobno były skrzywione. Jeden z gorszych dni w moim życiu no ale cóż felga z oponą na pamiątkę zostawione 😄 Te lakiery w tych nowych samochodach są bardzo delikatne po kilku tygodniach korzystania z samochodu było kilka odprysków na rancie zderzaka z przodu od razu jak to zauważyłem zabezpieczyłem ten rant folią u Piotrka. Podejrzewam że jakbym miał założoną folię to przy tych parkingówkach obyłoby się bez malowania. Polecam zabezpieczanie folią przodu, lusterek, słupków i tylnego zderzaka jest to na pewno dobra ochrona przed takimi dotknięciami się aut na parkingu czy kamyczkami na drodze. Przy nowym aucie będę się na pewno decydował na taki ruch. Może jeszcze słowo o awaryjności i jak działa gwarancja w BMW. Do tej pory a powiem Wam jest to już prawie 6 lat jestem bardzo zadowolony. Nawet nie mogę sobie dokładnie przypomnieć co to było 😄 Na gwarancji były wymienione bodajże 3 rzeczy. Łącznik stabilizatora jednocześnie z poduszką amortyzatora przedniego - coś mi delikatnie stukało i nie mogliśmy z serwisantami tego zdjagnozować dopiero chyba za 3 czy 4 razem udało nam się z mistrzem w BMW dojść co to jest i wymienili części na nowe bez żadnego problemu. Trzecia część to padło sterowanie grilla (te łopatki raz się zamykały raz nie) wymienili mi to od razu. Także jak na razie serwis duży +. Jeszcze jedna rzecz, ale to raczej w większości samochodów tata miał to samo w nowym Volvo XC60. Czasami w okresie zimowym pojawia się komunikat o konieczności dolania płynu do chłodnicy. Bodajże dwie zimy przejździłem bez tego komunikatu ta ostatnia i chyba druga. Nie wiem dokładnie od czego to zależy. Jak komunikat wyskakuje z rana, a później silnik się nagrzeje to komunikatu nie ma. Z 3 razy dolewałem płynu jakieś niewielkie ilości. Wszystko sprawdzane pod kątem szczelności pod ciśnieniem w BMW - wszystko za każdym razem wychodziło idealnie. Także jak widzicie moi drodzy sprawy, które nie wiem czy są godne nawet miana usterki 😄 Nie ukrywam w serwisie trzeba trafić na fajnych ludzi - ja całe szczęście mimo dużych roszad to szczęście mam :). To tyle ode mnie na dziś. Do usłyszenia w kolejnym poście 🙂 Pozdarwiam Was serdecznie i życzę szerokości w Waszych buniach 🙂1 punkt
-
1 punkt
-
W ogłoszeniu zaznaczona jest opcja "bezwypadkowy". W historii pojazdu - dostępnej w mobywatelu, w zakładce dane zagraniczne, w zakładce dane autodna jest adnotacja "uszkodzenia - odnotowano". Może to być drobiazg, ale warto też to sprawdzić.1 punkt
-
Kolega ma chyba najstarsze muzeum z nas wszystkich i mam wrażenie, że tam kontrolki w zegarach LOW od hamulców wyglądają podobnie jak w zegarach HIGH. Potem kontrolki były takie i pewnie po lewej stronie jest napis CHECK ENGINE, a później był piktogram silnika. Dlatego pisałem, żeby zrobił test zegarów, bo ciągle zgadujemy o co kaman...1 punkt
-
W poniedziałek 15.07 jedzie na spa, wtedy można będzie pokazać coś 😄1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
1 punkt
-
Hamulce nie na kazdym rynku byly M z M-Pakietem. Tak samo układ zawieszenia. M-Pak wizualny to: przedni zderzak, tylny, progi, czarny grill Ale zeby zmienic zderzaki - to i kanaly powietrza zapewne, oslony pod silnik i zderzak, slizgi etc. listwy do okola drzwi, slupki, lusterka - ale slupki i lusterka tez sa w polysku przy Luxury Kierownica M, fotele z przeszyciami M, lotka, pasy z niebiesko-czerwona nicia, dekory w kwadraty aluminiowe, czarna podsufitka, hamulce M, zawieszenie M to taki 'etap drugi'.1 punkt
-
Nie lepiej zmienić auto na świeżego polifta w Mpaku? Nie dość że spocisz się przy tym co niemiara i przewalisz sporo kasy, to jeszcze wartość auta zamiast wzrosnąć może spaść, bo jakbyś kiedyś sprzedawał to kupujący sprawdzi VIN, a tam wyświetli mu się całkiem inaczej wyglądająca fura, większość ludzi się chyba zniechęca jeśli było palone lub kopane w aucie. 😅 Ja też chciałem sobie kiedyś doposażyć kilka rzeczy do golasowej trójki (co finansowo się lepiej spina niż wymiana X na Y), ale uznałem że a co tam, raz się żyje i dołożyłem trochę do budżetu na modyfikacje i wziąłem siódemę w leasing. 🤪1 punkt
-
1 punkt
-
Odpowiem na ten i kilka powyższych postów: - modele od 06.2020 mają zablokowane DME - jakaś forma szyfrowania, coś jak iPhone. I tak samo jak istnieje gdzieś narzędzie do łamania iPhone (ten nie-słynny Pegasus), tak samo istnieje jedna jedyna na świecie firma (Femto), która świadczy usługi odblokowywania DME. Wyjmuje się DME z auta (gdy V8 to są to dwa DME), wysyła do Finlandii (kiedyś do Rosji...), po tygodniu wraca odblokowany. Koniecznie trzeba wyłączyć aktualizacje OTA, gdyż zablokują one spowrotem DME i przywrócą fabryczne mapy. - z odblokowanym DME (lub modele przed 06.2020), można już robić wszystko - instalować Bootmod, MHD, MG Flasher, wycinać GPF, odblokowywać speedo-limiter, instalować flexi fuel, port injection - wszystko co oferują te platformy. - alternatywą do odblokowywania DME jest racechip (np JB4), ale potencjał jest niższy. - niestety zarówno odblokowanie DME jak i używanie racechipa jest wykrywane przez Ista, samochód jest oflagowany w bazie BMW więc z gwarancją może być krucho w przypadku padu silnika/skrzyni. - jedyną chyba rzeczą którą można zrobić bez odblokowania DME (i podobno nie jest to wykrywane obecnie przez serwisy), to xHP, czyli strojenie automatu. I to tyle w temacie, stan wiedzy na kwiecień 2024.1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00