To są klasyczne przykłady tzw. samooszukiwania się. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie to że pisane publicznie, wprowadzają dezinformację.
Mit nr 1 - Tesla zużywa 15kWh.
Fakty: Raport na znanym portalu od setek różnych kierowców średnia wychodzi:
* TMY RWD
https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/198-Tesla_Motors/1927-Model_Y.html?power_s=250&power_e=350&powerunit=2
A jak dodamy optymistycznie starty rządu 8,5% przy ładowaniu AC, to wychodzi nam średnia: 21.5kWh/100km
* TMY LR + Perf
A jak dodamy optymistycznie starty rządu 8,5% przy ładowaniu AC, to wychodzi nam średnia: 22.9kWh/100km
https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/198-Tesla_Motors/1927-Model_Y.html?power_s=400&powerunit=2
Nie będę nawet dodawał już tego, że te średnie są zaniżone mocno o dogrzewanie auta zimą, której efektem ubocznym jest podgrzanie baterii i wnętrza i zaniżanie średniej pokazywanej przez komputer, bo to by była woda na młyn do wznowienia gównodyskusji z @adamjttk która po raz kolejny do niczego by nie doprowadziła.
Mit nr 2 - Ładowanie auta w taryfie nocnej kosztuje 70gr, co powoduje wielką oszczędność
Fakty: To jest tzw. pół-prawda i już to przerabialismy na liczbach, dlatego nie chce mi się wyszukiwać i liczyć z nowymi danymi. Jakieś pół roku temu mówiłem, że jak przechodzisz z taryfy dziennej na weekendową, to za normalne zużycie w gospodarstwie przestajesz płacić tą 1zł za 1kWh z przesyłem, a zaczynasz płacić 1.20 czy 1.30 czy ile tam wychodzi. Zakładając jak u większość średnio jeżdżących użytkowników można założyć że roczne zużycie prądu w gospodarstwie jest mniej więcej równe rocznemu ładowaniu auta (ok 2-3tys kWh rocznie). Zakładając że auto ładuje się tylko w niższej taryfie (co z pewnością nie zawsze jest prawdą, ale z drugiej strony np lodówka zużywa też prąd w nocy czy w weekend), to koszt zaoszczędzony na ładowaniu, w znacznym stopniu oddaje się na gospodarstwo domowe. No chyba że gospodarstwo przedstawia się na tryb nocny i w nocy gotuje, pierze, pracuje na komputerze itp.
Możesz @Kriss33 wkleić dzienny koszt taryfy brutto jaką płacisz ale z przesyłami, już nawet bez kosztów stałych?
Mit nr 3 - Auto elektryczne zużywa tyle energii ile pokazuje mi komputer
Fakty: To co pokazuje komputer jest wartością mocno zaniżoną. Czy możesz nam @Kriss33 wkleić łączne zużycie brutto z ładowarki (a nie z komputera auta) i podać dokładny przebieg, ewentualnie iloraz tych 2 liczb żeby pokazać ze wskazaniami komputera w samochodzie które podałeś?
I na koniec w ramach podsumowania, 2 istotne fakty:
1. Należy pamiętać, że Tesla jest najoszczędniejszym elektrykiem na rynku i realnie zużywa 10-15% energii mniej niż większość konkurentów i nikt tego nie kwestionuje. Ja kwestionuję jedynie wybiórcze pokazywanie niepełnego obrazu kosztów energii, z którego podobnie jak dawniej posiadacze TDIków przechwalających się mikro zużyciem paliwa, tworzone są miejskie legendy.
Na poparcie tej tezy, wklejam zużycie BMW iX3 zaraportowane przez ponad 30 użytkowników:
https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/6-BMW/1968-iX3.html?fueltype=5&powerunit=2
W tym przypadku, mówimy o 6% zużyciu średniej energii w stosunku to Tesla RWD. Jak na porównanie tzw przez Adama "dinozaura" do najnowocześniejszej technologii która jest lata świetlne przed BMW, to ta przewaga wygląda mizernie patrząc ile premium mam w iX3.
I jeszcze ciekawostka dla @adamjttk: średnie zużycie energii BMW i4 M50 jest wg raportów 17% wyższe od TM3P
BMW i4 M50: https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/6-BMW/1946-i4.html?fueltype=5&power_s=500&powerunit=2
TM3P: https://www.spritmonitor.de/de/uebersicht/198-Tesla_Motors/1582-Model_3.html?fueltype=5&power_s=500&powerunit=2
Na moje oko użytkownicy TM3P dzielą się na tych co jeżdżą oszczędnie (<19kWh/100km) oraz na tych korzystających z osiągów (>23kWh/100km). A może wszyscy korzystają z osiągów tylko ta druga grupa ma zepsute Tesle? 😛 A Ty @adamjttk w której jesteś grupie użytkowników? Ile Ci zużywa energii? 😜 Bo w przypadku i4 widzę że jest praktycznie tylko ta druga grupa użytkowników 🙂
2. Użytkownie auta elektrycznego w mieście jest tańsze od praktycznie wszystkich aut spalinowych (oprócz malutkich hybryd typu Prius, szczególnie tych przerobionych na LPG 🙂 ). A moim zdaniem, użytkownie elektryka w mieście jest wygodniejsze (buspasy, cisza, brak konieczności rozgrzewania silnika, darmowe parkowanie i brak zabawy z biletami, brak laga, "webasto" letnio-zimowe)
Tutaj znalazłem jeszcze ciekawego użytkownika, gdzie prawdopodobnie w podobnych warunkach można porównać średnie zużycie różnych aut. Ekonomia Tesli tutaj już tak nie bije po oczach w porównaniu do takiej Skody:
https://www.spritmonitor.de/de/user/bjarkeove.html