Ranking

"Szlachta nie pracuje" wszystko wyjaśnia 🔥

No w sumie...macie racje. Wróciłaby wtedy historia do korzeni. Tesla to taka aktualna realizacja koncepcji Forda T czy też VW Garbusa. Na każdej ulicy będzie kilka modeli na krzyż w kilku kolorach, a samochody będą wyglądać jak przysłowiowe karaluchy. Tylko jakoś historia po momencie fascynacji skręciła w zupełnie inną stronę. Coś mi to przypomina... Historia lubi zataczać koła 🙂 https://pl.wikipedia.org/wiki/Ford_Model_T

Felgi srebrne zamówione, w końcu bmw dało fajną dużą fabryczną felgę do X które nie jest m

A mi nie jest smutno jak jeżdżę Teslą, jest wręcz odwrotnie. "Nie mierz swoją miarą"

Masz racje.

Jestem mega rozczarowany. Już pomijając fakt, że z X3 już nie przypomina suva a podwyższą serię 3 w kombi, coś w stylu cross country w Volvo czy allroad w Audi, to kiedyś jak się do tego samochodu wsiadało to było czuć że to faktycznie premium. A teraz te wszystkie plastiki, to taka tandeta, że nie jedna budżetowa marka jest lepiej wykończona od BMW. Z premium to już pozostał tylko znaczek na masce oraz cena. Idą zdecydowanie w złą stronę.

Zgoda natomiast zawsze tez trzeba ocenić swoje możliwości/potrzeby z tym co jest dostępne na rynku. Nie zawsze wybieramy to co nam się najbardziej podoba bo najzwyczajniej w świecie jest za drogie:) Sam zamówiłem 340i ponieważ mam na to budżet oraz chciałem sobie kupić coś mocniejszego. Doplata względem 330i jest dla mnie akceptowalna. Natomiast M3 jest dla mnie za drogie, wiadomo od 340i poza kosztami eksplautacji oraz może wygoda na gorszych nawierzchniach jest lepsze w każdym względzie. Natomiast doplata 150-200k gdzie na codzień rzadko to wykorzystasz to trochę dużo:) Analogicznie ktoś stwierdzi, że bierze podstawowa wersję bo też zaoszczędzi i spełni jego potrzeby. Moim zdaniem idealny środkowy model to 330i w xDrive jak akceptuje się wyższe spalanie niz 320d. Jak chcesz mieć sportowe daily to 340i. Jak robisz miliony kilometrów w trasach to diesle 320,330,340 w zależności od budżetu, bo się opłaci. Jak chcesz budżetowo to 320i też da radę. Natomiast nie przepadam za RWD jako daily więc nie polecam tych wersji szczególnie w góry:) Co do kobiety lepszy przykład. Natomiast jak złapiesz 10/10 to do końca życia:) Patrząc na to co się dzieje teraz z samochodami: obniżaniem standardów wykonczenia, pokraczny design, wycofywaniem silników spalionych to zakup może być na trochę dłużej szczególnie jak trafisz takie 9/10 albo 10/10. Mnie również męczyłoby zmienianie samochodu co 2-3 lata. Najmy wychodzą moim zdaniem mega drogo. A samemu baw się co jakiś czas w sprzedaże, zamawianie. Jest to męczące:)

Z tym dentysta trochę śmieszne porównanie:P Bardziej bym to porównał do wyjazdów do Turcji na licówki bo w Polsce drogo. Mam takiego kolegę, z tymi licówki wygląda jakby mu zrobili na bazarze w namiocie. Znajdź zadbany egzemplarz z dobra historia serwisową aby potem nie mieć przygód:) Jeśli akceptujesz trochę wyższe spalanie to na pewno bym brał beznyne 2.0 xDrive zamiast diesla 2.0. Jak budżet pozwoli to 3.0 diesel też super opcja. Zawias adaptacyjny z pierwszych lat produkcji podobno lubi stukac. Jakbym kupował używkę to brałbym m-pakietowe z 18 bez runflat. Nowe adaptacyjne z gwarancją jest ok.

Nieustająca radość z jazdy? Brak potrzeby zmiany i, co za tym idzie, brak inwestycji w kolejne auto i brak strat na zmianie? Przy tych cenach zaczynamy wchodzić w półkę, gdzie mało osób już stać na samochody lepsze (może to złe słowo), albo po prostu mocniejsze. Jakoś mi się nie podoba argumentowanie wyboru słabszego samochodu tym, że chce się go w przyszłości zmienić na mocniejszy 🙂 To tak jakbyś specjalnie poszedł do gorszego (i tańszego) dentysty, mając świadomość, że masz kasę na dobrego dentystę (droższego), ale stwierdzasz że przetestujesz tańszego żeby potem poczuć ulgę u droższego 🙂

Nie komentuje stylu czy piękna, wiadomo że to jest relatywne, natomiast zwykłe wykonanie i design. Taniocha i chińszczyzna w przenośni i dosłownie aż razi. Plastikowy i tandetnie wykonany grill z jakimiś "deklami" tudzież z namalowanymi żebrami grilla, ale za to podświetlony WTF? Czy zunifikowany przedni zderzak i żeby nie "wiercić" otworu na kamery 360 i oszczędzić 2 euro centy, to walnęli kamerkę z boku na plastikowym deklu 😂. Tyl to samo (wygląd chyba najbardziej OK) ale funkcjonalnie słabo, otwieranie klapy jakby było niżej, kamera cofania bardzo nisko - już teraz brudzi się jak cholera i wszyscy na to narzekają a będzie teraz gorzej, ale za to tablica rejestracyjna jest na zderzaku 😜 Środek, dyskotekowe ambient light, typowo pod chińczyków 😉 ale w zamian dostajemy plastikowe wykończenia boczków drzwi i tak jak napisałem wcześniej bez prawdziwej skóry na kierownicy nie wspominam o obiciu poduszki powietrznej, bo moja żona w X3 jeszcze się "załapała" ja z 340 już nie. Deska rozdzielcza pokryta materiałem??? Cool pomysł XD. Ktoś tutaj na jednym forów napisał że BMW obniża wykonanie a marki jak VW czy Skoda podnoszą jakość i premium zanika. Przedostatni bastion premium pada - czyli dowolność konfiguracji wyposażenia przez pakietyzacje (idiotyczna tak na marginesie) i jakoś materiałów. Ostatni "bastion" jeszcze się tymczasowo obronił że w samochodzie klasy X3 wciąż będzie można zamówić 3 litrowego diesla czy benzynę, ale to już koniec premium.

Jeśli nie masz nic merytorycznego do dodania to nie komentuj. Nie jestem wyznawcą diesla, ale znów piszesz jakieś brednie 😋