Status po 45 tys. km.
Z rzeczy nieplanowanych wymieniony na gwarancji wentylator klimatyzacji. Ten umieszczony pod deską przy filtrach. Objawy brak nadmuchu na przód, żadnych błędów. Podobno rzadka awaria, szybka wymiana bez wielkiego rozbierania.
Ze względu na nierówne zużycie wymieniłem opony na ContiSportContact 7 bez RFT z (*) i z wyciszeniem(contisilent). Stare Pirelli Pzero (3) miały z tyłu na środku tylko 3,4mm (na bokach ponad 4mm?), podczas gdy z przodu jeszcze ok 5mm. Po zmianie jest ogromna różnica. Nie tylko dlatego, że świeże opony, ale mam wrażenie, że te nowe Conti to zupełnie inna liga. Wszystko co dobre o nich napisane w testach - potwierdzam. Duża responsywność, ciszej na nierównościach, trzymanie w zakrętach, odczuwalny mniejszy opór toczenia - zupełnie inne auto.
Ponieważ zimowe Pirelli Sottozero 3 to dalej droga przez mękę, pewnie też zimowe wjadą nowe od Continental.
Ponadto standardowe rzeczy (olej, filtry) i kolejne kilometry.