Wymyśliłem sobie, że chciałbym dołożyć ogrzewaną kierownicę, zobaczymy co z tego wyjdzie Auto polift 2001, oryginalnie czteroramienna bez multifunkcji.
Zakupiłem kierownicę ogrzewaną tego samego kształtu P/N 6753739. Obszycie w stanie agonalnym, przetarte w kilku miejscach na wylot poszło w kubeł razem z matą grzewczą. Niestety nie zrobiłem zdjęcia.
Funkcję grzewczą pełni mata w postaci gęstej siatki z cienkich drucików, jakby firanka zrobiona z włosów. Nie ma szans, żeby oddzielić grzałkę od skóry, bo wszystko rozsypuje się w rękach, być może ze starości. Poza tym moja była dziurawa. Rezystancja tego co z niej zostało to około 5 ohm.
Kierownica bez poszycia
Górna wtyczka 2-pin to zasilanie wpinane do zwijaka 8379091. Jak już pisałem w innym wątku musimy mieć taśmę od auta z grzaniem kierownicy, albo zakupić nową. Bez grzanej kierownicy taśma ma takie same numery, ale brakuje pinów w gnieździe do podłączenia tej wtyczki. Prawa wtyczka 3-pin to sterowanie do panela 6922855 po prawej stronie poduszki. Niżej po prawej wtyczka 4-pin do grzałki i czujnika temperatury. Widoczny plastik kryje pod spodem moduł do sterowania grzałką.
W prawym dolny ramieniu jest wyprofilowana szczelina do zasilania grzałki i do czujnika temperatury, który jest umieszczony na samym dole kierownicy. Wydaje mi się, że będzie to termistor NTC 10k. W temperaturze pokojowej około 22C miał niecałe 11k.
Ok, ale co z ogrzewaniem ? Znalazłem u Majfriendów matę niby do ogrzewania kierownicy, spróbuję to wykorzystać. Z opisu wynika, że bierze prądu 2,7A więc powinno mieć około 4,5 Ohm. Koszt 40 zł, zamówiłem również obszycie za 38 zł. Jak przyjdzie, będę walczył.
I jeszcze schemat, ale tu jest błąd, bo wheel heater nie składa się z dwóch grzałek. Dwa kable idą od modułu do grzałki i dwa osobne do termistora.