Mądry post. I chyba warto zaznaczyć, że właśnie ta pierwsza część leży w przypadku N43, a ten jak słusznie napisałeś - drogo ukarze za takie randomowe wymienianie. I tu mam dysonans poznawczy, bo z jednej strony to oczywiście są jakieś błędy konstrukcyjne. Ale z drugiej...czyż nie rolą mechaników jest poprawna diagnoza tych aut? Tutaj nie mam żadnych wątpliwości, że większość mechaników nie ma pojęcia jak obsłużyć N43 (NOXem, poprawne zrobienie adaptacji, zalecenia co do jazdy, okazjonalne monitorowanie parametrów).
Wedle tego co piszesz:
- Twoi klienci są super świadomi
- wybitnie dbają o auta
- a Ty jesteś ekspertem, robisz w tym aucie wszystko jak należ
- a mimo to te auta jakieś takie przeklęte i się zacierają obojętnie co by nie zrobić
Sorry, ale to po prostu nie brzmi wiarygodnie. Coś z powyższej listy się nie zgadza. Przy jakich przebiegach takie rzeczy? Wszystkie auta jeździły na NOXem? Czy tylko jedno, a pozostałe 15 normalnie? Ile aut miało poprawnie zrobione adaptacje i pracowało w trybie uwarstwionym? Dwa, trzy, a reszta? No offence, nie podważam Twojej wiedzy, bo widać, że jesteś specjalistą, ale powyższa historia się nie klei. To się nie pokrywa z doświadczeniami mojego auta, aut paru innych świadomych użytkowników na tym forum oraz tego co przeczytałem na bimmerprofs.
A teraz szybka weryfikacja cen, które podałeś:
1. Piszesz o koszcie NOXem 2500 zł - nie, to jest cena regularnej sondy NOx jak już. NOXem kosztuje na ten moment €389 -> ok. 1700 zł (800 zł różnicy)
2. Piszesz o aucie za "12 tys zł" - excuse me? Pokaż mi ofertę E90 318i (bo to jest typowe auto, są tańsze jak 316i lub jedynki, są droższe jak E90 320i, E60 520i) w tej cenie. Ja być może będę zmieniał auto w tym roku i tak się składa, że patroluję ten rynek i oferty są w przedziale 25-32k, gdzie tych za 27k najwięcej (15,000 zł różnicy)
3. Pompa wody Pierburg do tego auta to niespełna 1400 zł w oficjalnym sklepie czescidobmw (nr kat.: 7.02853.20.0). Na necie da się kupić za ok. 1050-1150 zł. (lekko licząc 700-800 zł różnicy)
4. Zawór EGR - źródło j/w, Pierburg: 953 zł. (różnica: lekko licząc 3000 zł, no chyba, że ja o czymś nie wiem - proszę mnie poprawić. Tańszych cen używek już nie chce mi się szukać)
5. Wtryski, czyli główna część tematu - 2216 zł za szt. wedle znów tej samej strony, oryginał BMW z indeksem "11" (bo i takie tylko należy kupować). Nie ma też potrzeby wymiany WSZYSTKICH na raz, można zaadresować tylko ten "lejący" (patrz prawidłowa diagnostyka). W przypadku zakupu wszystkich czterech jest to koszt niespełna 8900 zł (różnica 1100 zł)
=============
TOTAL: różnica na tych paru częściach to przeszło 5700 zł. Oczywiście nawet jeśli wliczyć tu robociznę (NOXem: 20-30 zł + adaptacje pewnie ze 100 zł, pompa wody też obstawiam ok. 100 zł, zawór EGR nie wiem więc strzelam w 200 zł, wtryski montaż i kodowanie a dajmy z 300 zł = razem może z 750 zł) to i tak około 5000 zł powyżej wartości rynkowej. Czekam na komentarz w tej sprawie. Czy to są ceny z głowy czy też nie daj Boże tak właśnie kasujesz klientów aby ich zniechęcić do tych aut? Wtryski też zawsze wymieniasz hurtowo, nawet jeśli winowajcą jest jeden?
Jeszcze szybka weryfikacja "niskiej żywotności" N43, które zacierają się od samego patrzenia. Jako iż zajmuję się analizą danych (prywatnie i zawodowo), to sprawdźmy ile aut z wysokim przebiegiem możemy znaleźć:
Proszę pamiętać, że powyższe to tylko i wyłącznie przebiegi deklarowane, zatem możemy śmiało przyjąć, iż ilość aut z wysokimi przebiegami jest w rzeczywistości o kilkanaście / kilkadziesiąt procent wyższa.
Oprócz tego powyższe to tylko i wyłącznie auta na sprzedaż, a jest też sporo samochodów będących w użyciu (tak jak mój).
Wnioski z analizy:
- Nieprawdą jest twierdzenie kkx5 jakoby N43 zacierały się od samego patrzenia, gdyż jeśli by tak było, to zwyczajnie nie znalazłbym przeszło 620stu samochodów (i to tylko na dwóch portalach, a gdzie rynek holenderski, francuski, hiszpański, włoski i inne!). W przypadku rynku polskiego (tylko portal Otomoto, bez żadnych olx, etc.) - ponad 46% ofert różnorakich N43 ma przebieg 200k+, a niespełna co ósmy samochód ma przebieg 250k+ km.
- Niemcy ewidentnie wypychają auta przed przebiegiem 200k (lub też skręcają przebiegi)
- szybko rzuciłem okiem na N46 (318i, 320i) - ofert jest mniej, średnio mają wyższe przebiegi - jednakże dodatkowe 3-4 lata temu sprzyjają.
Oczywiście możemy powiedzieć: no ale co to jest 200k km! Toż to się dopiero dociera! Ale zważywszy na fakt, że przeciętny użytkownik w Polsce jeździ 12-15k km, to przebieg 200k km zostanie osiągnięty po mniej więcej 14-15 latach, czyli roczniki dokładnie 2009, tak jak mój. Jednakże auta benzynowe wybiera także sporo osób jeżdżących mniej. N46 również może zostać zagazowane, co dodatkowo może sprzyjać wyższym przebiegom. Innymi słowy: tutaj nie ma co się spodziewać licznych przebiegów 400k+, bo ani ten samochód nie jest na tyle leciwy by ich dużo było, ani to nie jest samochód na trasy non stop (tak jak E60 530d), ani też nikomu się nie chce tyle auta trzymać.
Dalej do analizy moglibyśmy dać jedynie koszty utrzymania, ale tu już jest zbyt duża loteria w podejściu i wszystkim innym. Ja swoje koszty precyzyjnie podałem, ile kosztuje N46 w utrzymaniu - tego nie wiem. Moje auto to 412 zł/miesiąc po 74 miesiącach (razem 30,521 zł na same naprawy i dodatki celem utrzymania auta w dobrej kondycji). Czy N46 w podobnym wieku, jeżdżący w podobnym trybie - rzeczywiście "zaoszczędzi" nam furę kasy? Na spalaniu na pewno zje min. +0.5-1.0 l/100 km, tak przynajmniej wynika z raportów. Z drugiej zaś strony jak patrzę na test na tym filmie, to wartości dla N46 320i są jednak wyższe niż dla N43 318i (porównuję model wyższy z niższym, gdyż mocowo 150 i 143 są najbliżej):
https://youtu.be/KZ6ZvPcEWho?t=118
Jadąc z Trójmiasta do Wawy i z powrotem trasą S7, trzy osoby w środku, klima, trochę rzeczy w bagażniku: jechałem licznikowe 130 (GPS 121-122), czasem but do 160 przy wyprzedzaniu, do tego trochę jazdy 70-100 przed samą Wawą, kilkanaście km po mieście i tak w dwie strony, 2x 375 km = 750 km. Spalanie między 6.0-6.2 l/100 km (trasa zrobiona parę razy). Tutaj widzimy 8.0 l/100 km przy 120 km/h, u mnie jest bardziej 6.5-6.7 wtedy. Więc na spalaniu, jeśli to będzie 1 litr (a czy więcej czy mniej to zależy na ile damy N43 rozwinąć skrzydła w trybie uwarstwionym) - to to jest w moi przypadku 700 L po 70,000 km, co przy obecnych cenach daje przeszło 4200 zł (tak wiem, ceny się zmieniały). Zatem różnica w kosztach już topnieje, a w zamian przypominam mamy nowszy samochód.
Obstawiam, że w stosunku do mojego auta, zapewne byłoby lekko z 10k taniej, ale przy tylu km to na samym spalaniu masz też blisko 700 L