Ja mam takie porównanie: poprzednio ja jeździłem 5 f10, żona X4 poprzedniej generacji - żadne z tych dwóch aut nie miało szyb o podwyższonej izolacji akustycznej. I tak jak 5-tką na autostradzie można było jechać ile się chciało i komfort rozmawiania zawsze był w sam raz, o tyle X4 to był dramat. Głośne i mało komfortowe auto od ok 14Okmh wzwyż. Teraz ja jeżdżę g05, żona nową x3. Obydwa auta doposażyliśmy w „cichsze” szyby. Różnica do X4 KOLOSALNA. W obydwu samochodach komfort dźwiękowy znacznie lepszy niż w mojej poprzedniej 5-tce. X5 jest oczywiście lepsza od X3, bo ma inne elementy znacznie lepiej wyciszone i nie słychać ani silnika ani na większości asfaltów opon. Jedyne czego nie mogę zrozumieć to dlaczego nie sposób było domówić szyby przedniej atermicznej :( Podsumowując: „cichsze” szyby to jedna z lepszych opcji poprawiających komfort, zaraz po komfortowych siedzeniach i masażu ;) JJ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk