Cześć. Wymieniałem ostatnio w nieautoryzowanym warsztacie olej, filtr oleju, filtr powietrza i filtr kabinowy. Po odbiorze samochodu, po włączeniu zapłonu od razu zapala się "Błąd systemowy funkcji wezwania alarmowego SOS". Błędu nie da się skasować. Byłem w innym warsztacie, gdzie podłączyli pod komputer i skasowali błąd twierdząc, że żadnych przyczyn nie widać. Po przejechaniu kilku km i ponownym uruchomieniu silnika błąd znów się pojawił. Samochód działa sprawnie, ale irytuje wyświetlany komunikat na desce, którego nie można skasować. Jakie mogą być przyczyny? Czy to może mieć jakikolwiek związek z tą wizytą w warsztacie? Czytałem, że po 3 latach może chodzić o rozładowany akumulator od TCU, który jest podsufitce i jego wymiana jest dość kosztowna? Jestem umówiony do mechanika/elektronika w warsztacie specjalizującym się w BMM, ale dopiero za jakiś czas. Ciekawi mnie o co może chodzić i co gorsza jakie koszty mnie czekają. Z góry dzięki za wszelkie sugestie. Auto: X1 F48, 2017, sDrive 20i, przebieg 66 tys. km -- MG