Ranking

@Peresada1969 tylko zastanów się nad sensem wymiany , mam w jednym zwykle i w drugim sporty , i uważam ze zwykłe są wygodniejsze od sportów do jazdy wokół komina , a mam 190cm

Myslisz dokladnie tak jak ja, przejechalem sie 330i, przejechalem sie 330d ... roznica w cenie to kilka dodatkow do 330i. Jednak roznica w odczuciach podczas jazdy to inna strefa. w tym przedziale cenowym zdecydowanie 330 d jest najlepszym wyborem. Mozna nie lubic diesli , mozna kochac benzyne ale w tej cenie nie da sie nie rozwazyc powaznie diesla. Ja wybralem 330 diesla nie dlatego ze jest 6 cylindrowcem, ze kultura pracy, ze piekny dzwiek przy wyprzedzaniu ... wybralem tego diesla bo jak bym nim nie jezdzil to mial taki zapas mocy i momentu ze wywolywal usmiech na mojej twarzy a przeciez o to chodzi by czerpac radosc z jazdy. Nie mowiac o tym ze to pali mi 7.5-8 w miescie i 6 na trasie.

580nm miał poprzednik obecnie jest 650 nm. Co do sprzedania diesla ... być może to są ostatnie rasowe dobrze zrobione diesle ... może się okazać że rynek na nie będzie wręcz ogromny jak nie będzie można kupić nowych.

Osobiście gdybym się mógł cofnąć w czasie to zamówilbym 330d RWD. Jeśli robisz mało tras to faktycznie 5er wydaje się mniej poręczna i sensowna. Póki co jestem orędownikiem diesla. Nie mam też nic przeciwko benzynie, tu już wchodzą własne preferencje. Do miasta 330d nie jest stworzony, podobnie jak 2.0 na trasę, bez względu, czy to diesel, czy benzyna mam wrażenie, że się męczy. Jakie masz wrażenia 318d RWD względem 320dx przy wyższych prędkościach? Jak jeździłem to moja dupohamownia podpowiadała że jadą dość podobnie.

W tej kwocie, chcąc suva z napędem 4x4 tak dobrze prowadzącego się, to za bardzo nie masz wyboru. XC60 z silnikiem D5 chodzi super, ale ustępuje w prowadzeniu. Świeższe będą suvy koreańskie, ale takie nijakie, spokojne. Sam mam drugie już X3, wcześniej X3 E83, teraz F25 LCI. Oba totalnie bezawaryjne, na mieszanym ogumieniu M pakiet świetnie się prowadzą jak na suva, dużo lepiej od Volvo XC60, Mercedesa GLK i GLC, bo w rodzinie takie auta są i mam porównanie. Dla mnie to jest najważniejsze. GLC dużo według mnie nowocześniejsze od X3 F25, ale to niezakładany prze Ciebie budżet 80-90 tyś. Audi Q5?

@adamjttk może o krok za daleko żeby uprawiać „polityke” motoryzacyjna na przykładzie tych tragedii BEV vs ICE. Może znajdźmy inne przykłady, bo ich z pewnością nie brakuje. O tych tragediach akurat jest we wszystkich mediach ogólnopolskich.

No nie to jednak troszkę inaczej to wyglądało. Wpadłeś tutaj na forum i zacząłeś wypisywać jaki to napęd bev jest cudowny i lepszy od ice przy okazji plując niemal na każda śrubkę w bmw 😀 do dzisiaj piszesz o jakis śmietnikach historii, dinozaurach i takie tam. kiedy tutaj wszyscy łącznie ze mną próbowali cie uświadomić ze w Norwegii jak to napisales cena czyni cuda to ciężko było ci to przełknąć i dorabiałes miliony teorii na temat dlaczego bev jest lepsze. Ja ci wielokrotnie pisałem ze gdybym mieszkał w Norwegii to tez bym pewnie kupił bev. Pomimo ze mam 2 bev daleki jestem od stwierdzenia ze jest lepszy od ice, są plusy i minusy, dalej są ice które mi się marzą i które chciałbym mieć ale być może nigdy nie będzie mi dane i każdemu szukającemu nowego auta powiem ze mając doświadczenie z każdym rodzajem napędu wybór nie jest oczywisty i mocno zależy od potrzeb i aktualnej oferty.

2-3 lata temu wyjeżdżałeś za 320-400k x5 30d,40d, hybryda gdzie za taka tesle z ceratka musiałeś zapłacić 300k. Za 450-500k to miałeś dobrze doposażone 50i czy tez sq7 jak wolisz, wiec kupno bev które nie oszukujmy się w pewnych kwestiach jest ułomne bylo bez sensu, wrecz śmieszne. Dzisiaj wejdź sobie na otomoto i zobacz po ile wystawione są np najtańsze m60i odpowiadające osiągami takiemu Eqe 43 amg czy tez ix 50. Najtańsze od firmy krzak wiec cie pojadą na wynajmie jest za 540k a z kolei najtańsza oferta z salonu to 640k gdzie ja za Eqe zapłaciłem 450 k. Tu się nie rozchodzi o 20 czy 30 tysięcy ale biorąc pod uwagę koszty paliwa czy tez odliczeń praktycznie o różnice w cenie tesli model y. Mając taka różnice w kieszeni nie masz żadnych ograniczeń bo w to miejsce możesz poleciec samolotem, wypożyczyć kilka razy w roku dowolne auto, praktycznie jakie ci się tylko zamarzy albo wrecz pojechać taksówka a i tak ci zostanie. Poza tym ja uwazam ze wczesniej czy później odpowiednio opodatkują droższe lub mocniejsze bev tak jak to było z dużymi silnikami wiec poki co trzeba korzystac. jesli chodzi o tripy to ja nigdzie dalej się nie wybieram, nie wyobrażam sobie takiej podróży bev na dziś dzień, wyjeżdżam z domu zawsze naładowany do 100 procent wiec dla mnie zasięg podany przez krissa rife jest poki co ok.

Naczytales sie w necie problemow i panikujesz. Pamietaj, ze BMW ma duzo ludzi, ktorzy kochaja samochody i czesto probuja zrozumiec problem i naprawic go samemu lub taniej niz w ASO. Pamietaj tez, ze na forach pisza ludzie glownie majacy problemy a nie ci ktorzy ich nie maja. Uzywanych, starszych BMW jest bardzo duzo i stad tez duza czestotliwosc opisu problemow. Posiadacze innych marek maja inna mentalnosc. Niezbyt czesto pisza na forach itd. Porownaj ile widzisz na drogach starych BMW a ile Toyot, Volvo albo innych wynalazkow. Wiekszosc juz zardzewiala albo nie oplacalo sie ich naprawiac i tez poszly na zlom. A BMW jezdza dalej. 😉 F25 to bardzo dobre auto i jak kupisz je madrze, to bedziesz zadowolony. BWM sa tez tanie w naprawie i czesciach. Nie ma co nawet porownywac do Volvo, Toyoty albo Mercedesa, ktorych serwisowanie jest chorendalnie drogie. Pytaj na forach Merca, Volvo lub Toyoty, bo tu raczej malo kto zaglada, kto przesiadl sie z BMW na co innego (chociaz prawde mowiac, za wiele takich ludzi nie ma, bo jak ktos "wszedl" w BMW to raczej przy nim zostaje).

Kolego, stan rozrządu w N20 jest bardzo łatwo sprawdzić. Generalna zasada: do 2014r. BMW montowało zestaw rozrządu ze ślizgami w kolorze czerwono-pomarańczowym. Miały one wadę konstrukcyjną, łączyły się na środku na sztywno za pomocą czegoś w rodzaju zatrzasku. To powodowało czasem pękanie ślizgu i natychmiastową utratę napięcia łańcucha, w konsekwencji zniszczenie ślinika. Było kilkadziesiąt takich przypadków w USA. Był pozew zbiorowy, bez orzeczenia winy BMW, ale firma zdecydowała się płacić za wymianę rozrządu, a sama zaczęła montować nowy zestaw (ślizgi połączone zamkiem umożliwiającym lekkie przesuwanie). Nowe ślizgi mają kolor kremowy, a po jakiś czasie odbarwiają się od oleju na beżowy, jasnobrązowy itp. Zajrzyj pod korek, sprawdź jakie masz ślizgi. Napięcie łańcucha skontrolujesz zwykłym za przeproszeniem drutem. Wygnij go i złap za łańcuch. Reasumując - ślizgi czerwono-pomarańczowe, lepiej wymienić niezależnie od napięcia łańcucha. Ślizgi nowego typu, rozrząd do wymiany tylko jeśli łańcuch za luźny. Pamiętaj, że łańcuch musi lekki luz, tak ok 1mm. Gdyby był napięty na maxa, niszczyłby koła i sam by się zużywał.

Cześć, jakby ktoś z Was miał na sprzedaż używane ori lampy bi xenon lub full led to jestem zainteresowany zakupem

Co za koszmarny pech i tragedia, trafi sie na debila pedzacego 200km/h, ulamek sekundy i cala rodzina do piachu, do tego w plomieniach. Na tym samym portalu artykul dzien pozniej, ze inna rodzina spalila sie tez w aucie po jakims wypadku: https://lodz.se.pl/38-latka-i-jej-coreczka-spoczely-w-grobie-splonely-w-pozarze-opla-aa-qEcn-DC2u-tjVV.html I tak proponuje sie zastanowic apropo mediow - czy to, ze 2 rodziny splonely w autach po wypadku kogokolwiek zainteresowalo oprocz lokalnej lodzkiej gazety? I teraz proponuje zamienic auto spalinowe na elektryka - temat bylby grillowany we WSZYSTKICH polskich mediach, kazdy pudelek motoryzacyjny by zywiolowo opisywal jak ludzie po wypadku blagali o pomoc a niedobre elektryki spopielily ich na wegiel. A strazacy nie mogli ugasic pozaru przez 12h. Gdyby to byla dodatkowo Tesla to ujadanie mediow nie mialoby konca, na takim spiderswebie by bylo swieto z 200 komentarzami pod artykulem. A ze to auta spalinowe? Pff, kogo to interesuje..