Skocz do zawartości

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.09.2023 uwzględniając wszystkie działy

  1. W BMW chyba jakieś grupy zawodowe miały preferencyjne warunki (lekarze?). Kilka lat temu jak współpracowałem z Sii to oni przy okazji innych łakomych kąsków dawali taki benefit, że było 20% rabatu na wszystkie Beemki. Nie wiem jak to wygląda dzisiaj. Rabat może nadal istnieje, ale pewnie mniejszy. A jak ktoś z ulicy czeka to w sumie nie wiadomo czy się doczeka. Znam takich, którzy od 10 czy 15 lat czekają na obniżki cen mieszkań i jakoś się nie mogą doczekać, bo większość nieruchomości w dobrych lokalizacjach przez ostatnie 10 lat zwiększyła wartość x2, a nawet x3 🤣
    1 punkt
  2. 330d to raczej konkurent 340i niż 330i 🙂 4 vs 6 cylindrów , praca jak kosiarka lub jako normalny 6 cylindrowy motor....
    1 punkt
  3. Witam wszystkich. Temat dotyczy wymiany pompki spryskiwacza: - szyby przedniej - szyby tylnej - reflektorów Pompkę spryskiwacza szyby przedniej wymieniłem bez zdejmowania koła. Czas wymiany 15 min.
    1 punkt
  4. Cześć Rufio! 😄 Jestem na podobnym etapie... zastanawiam się nad przesiadką z C43 na nowe M340i Touring albo używane 540i lub 550i (to po, zmianach na 530KM). Jak znajdujesz się w 5er? (liczę na subiektywne wrażenia) Nie za mało mocy? Gabaryty nie przeszkadzają? Inne przełożenie kierownicy nie przeszkadza? Auto jest bardziej miękkie - nie ma z tym problemu? Niestety - M340i nie ma opcji wentylowanych foteli a komforty w 5er sę rewelacyjne, tylko auto znacznie większe.
    1 punkt
  5. Ostatecznie zawór lockup, ale skrzyni czepiał bym się na końcu. Wykluczyć mechaniczne uszkodzenia układu napędowego.
    1 punkt
  6. asystenci pro pomagaja w utrzymaniu czystosci wnetrza... jak trzeba sobie hotdoga odwinac z papierka przy pomocy 2 rak, albo sie podrapac (albo kogos podrapac) to na autostradzie niezastapione. :) A powaznie - faktem jest ze nie wolno totalnie ufac hamowaniu (bo to jednak nie jest czlowiek), ale robilem bez asystentow 3500km w 3 dni i z asystentami i roznica jest kolosalna w zmeczeniu kierowcy. Jest to mega wygodne i uzywam swoich (PRO) kiedy tylko sie da. Jak kogos stac to sie nie ma co zastanawiac...
    1 punkt
  7. Jak kupuję auto dla siebie też mam duże rozterki i wątpliwości i sprawdzam wszystko. Poznaję historię własności, przeglądów oraz szkód i jak dotąd nigdy nie wtopiłem. Pewnie też dlatego jestem nadal fanem marki 😉 Auta po leasingu są ok, jeśli jesteś w stanie określić kierowców miało w firmie i dokładnie sprawdzisz stan. Jak ktoś ma ochotę napalić się i kupić auto z obrazka to niech nie pyta na forum, tu ile ludzi tyle opinii. To o czym tu piszemy o ocenianych autach wynika z doświadczeń każdego z nas.
    1 punkt
  8. różnica 5 vs 3 zawsze będzie spora jeżeli chodzi o komfort ale na prawdę jestem pod wrażeniem jak M340i radzi sobie z gorszymi drogami (adaptacyjna zawiecha). Nie wiem jak obecna 5tka ale może z felgą 20" (podobna ilość gumy do 19" w 3ce) było by pewnie podobnie. Po przejechaniu się nową 3ką z normalnym zawieszeniem i na 18" kołach myślę że bliżej tym dwum klasom niż kiedykolwiek wcześniej. F30 która jeżdżę od 9lat do 5tki F10 to przepaść w wyciszeniu i jakości wnętrza (fotele z prawdziwą skórą nappa !). Ale pod tym wzgędem F30 rzeczywiście nie rozpieszcza.... Jednakże jak ktoś chce żeby auto lepiej jeździło po zakrętach to cielsko 5tki czuć bardzo ... nie mówię, że nowa 3ka jest lekka ale prowadzi się inaczej. Pamietam trasę ponad 2kkm F10 (na 18") - płynęło z porównaniu do F30 i to wyciszenie... Reasumując 5tka na długie trasy ideał, chyba że 7er, 3ka imo to złoty środek dla kierowcy, który nie chce dużego auta, lubi jeździć czasem ciut szybciej po zaktach. Wiem, że idealnie mieć Bentleya w trasy, M2C na zakręty i Hellcata czy poczciwego Mustanga 5l dla dźwięku ale każdy porusza się w ramach swoich możliwości 🙂
    1 punkt
  9. Mam 330i RWD i jestem zadowolony z wyboru, jak wspominałem wcześniej, jeździłem nim na narty do kilku polskich kurortów, niedawno byłem przez tydzień w Alpach w dolinie Zillertal. Nigdy nie miałem problemu z wyjazdem z ośnieżonego parkingu, kupiłem do samochodu łańcuchy Thule Easy Fit, ale nadal nie użyłem ich ani razu. Wożę, je ze sobą na wyjazdy narciarskie w razie "W". Ale... Wiele osób frustruje, że w zimie np. na ośnieżonej drodze dają w palnik a RWD nie jedzie... Fakt, RWD nigdy nie ruszy tak sprawnie jak AWD, nie mniej jednak ja ze swoim upośledzonym na ośnieżonej drodze RWD i tak zazwyczaj ruszam najsprawniej, dodam, że na codzień jeżdżę po Warszawie. Podsumowując, jeżeli zależy Ci na szybkim i sprawnym ruszaniu, niezależnie od warunków, a uosobieniem dynamiki i komfortu jest dla Ciebie bycie zawsze pierwszym z pod świateł, niezależnie od tego czy deszcz czy śnieg - bierz xDrive. Poniżej kilka zdjęć z zimowych warunków, w których miałem okazję bez najmniejszego problemu prowadzić samochód czy ruszać nawet pod górkę, oczywiście nie są to warunki ekstremalne gdzie śnieg jest po kolana! ;)
    1 punkt
  10. Swoje przemyślenia kieruję do osób, które zastanawiają się czy RWD daje sobie radę w zimie oraz czy można bezpiecznie wybrać się takim samochodem na narty w Alpy. Na oba pytania odpowiadam twierdząco :) Swój samochód odebrałem pod koniec listopada 2022 więc od tamtej pory miałem kilkukrotnie okazję poruszać się w warunkach zimowych zarówno w mieście, poza nim jak również na drogach dojazdowych do ośrodków narciarskich w Polsce oraz w Austrii. Dodam jeszcze, że poruszam się na oponach Pirelli SottoZero 3 4x 225/45 R18. W ciągu ostatnich kilku tygodni odwiedziłem, kilka.mniejszych polskich ośrodków narciarskich (Istebna, Wisła, Korbielów, Zawoja) jak i miałem okazję wybrać się w Alpy do doliny Zillertal. W trakcie podróży warunki bywały na prawdę różne, od suchej drogi i pięknej pogody, przez rzęsisty deszcz, aż po jazdę w śnieżycy i dość strome podjazdy po ośnieżonych drogach w dolinie Zillertal. Skupię się tylko na tych najbardziej skrajnych warunkach, gdzie samochodem poruszalismy sie w trakcie sporych opadów śniegu lub podjeżdżaliśmy po ośnieżonej drodze. Nie wiem czy to kwestia opon zimowych ich rozmiaru czy może systemów w jakie wyposażone jest bmw, ale nigdy nie mieliśmy problemu z ruszaniem nawet pod górkę na ośnieżonej drodze, czy wyjeżdżaniu z ośnieżonego parkingu, po kilkugodzinnych opadach śniegu. Na noc, samochód był parkowany prostopadle przy głównej drodze w dolinie, więc po przejechaniu pługu za samochodem robiła się kilkunastocentymetrowa zaspa zbitego śniegu, wyjazd z miejsca parkingowego również nie stanowił najmniejszego problemu. Dodam również, że nigdy nie musialem wyłączać systemów wspomagających trakcje aby ruszyć. Na każdym wyjedzie miałem że sobą łańcuchy śniegowe thule easy fit. Jednak pozostają one dalej fabrycznie zapakowane, nigdy nie było sytuacji, w której samochód by utknął lub nie był w stanie ruszyć, lub wyjechać jedynie na standardowych zimówkach. Reasumując, uważam że RWD w bmw daje sobie świetnie radę nawet w zimowych warunkach i jeżeli ktoś obawia się, że samochód źle się prowadzi w zimie lub nie da się nim ruszyć na śniegu, to jest w głębokim błędzie. Sam przed zakupem czytałem ten wątek i miałem nawet chwilę zwątpienia czy by nie kupić a6 quattro, na szczęście nie uległem. Bmw z napędem na tył spisuje się bardzo dobrze, do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z dojazdem na narty, parkowaniem oraz wyjazdem z osnieżonego parkingu przy stoku. Chciałbym jednak zaznaczyć, że niniejszy post nie ma na celu dowodzenia wyższości RWD nad AWD, bo wszyscy wiemy, że AWD na śniegu rusza dużo sprawniej. Ów post kierowany jest do osób, które mogą mieć dylemat jaki i ja miałem czy aby jechać na narty w Alpy albo jeździć w warunkach zimowych bezwzględnie trzeba dopłacić do napędu xDrive. Świadomie wybrałem RWD i jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód zachowuje się w warunkach zimowych.
    1 punkt
Ten Ranking jest ustawiony na Warszawa/GMT+01:00
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.