Swoje przemyślenia kieruję do osób, które zastanawiają się czy RWD daje sobie radę w zimie oraz czy można bezpiecznie wybrać się takim samochodem na narty w Alpy. Na oba pytania odpowiadam twierdząco :) Swój samochód odebrałem pod koniec listopada 2022 więc od tamtej pory miałem kilkukrotnie okazję poruszać się w warunkach zimowych zarówno w mieście, poza nim jak również na drogach dojazdowych do ośrodków narciarskich w Polsce oraz w Austrii. Dodam jeszcze, że poruszam się na oponach Pirelli SottoZero 3 4x 225/45 R18. W ciągu ostatnich kilku tygodni odwiedziłem, kilka.mniejszych polskich ośrodków narciarskich (Istebna, Wisła, Korbielów, Zawoja) jak i miałem okazję wybrać się w Alpy do doliny Zillertal. W trakcie podróży warunki bywały na prawdę różne, od suchej drogi i pięknej pogody, przez rzęsisty deszcz, aż po jazdę w śnieżycy i dość strome podjazdy po ośnieżonych drogach w dolinie Zillertal. Skupię się tylko na tych najbardziej skrajnych warunkach, gdzie samochodem poruszalismy sie w trakcie sporych opadów śniegu lub podjeżdżaliśmy po ośnieżonej drodze. Nie wiem czy to kwestia opon zimowych ich rozmiaru czy może systemów w jakie wyposażone jest bmw, ale nigdy nie mieliśmy problemu z ruszaniem nawet pod górkę na ośnieżonej drodze, czy wyjeżdżaniu z ośnieżonego parkingu, po kilkugodzinnych opadach śniegu. Na noc, samochód był parkowany prostopadle przy głównej drodze w dolinie, więc po przejechaniu pługu za samochodem robiła się kilkunastocentymetrowa zaspa zbitego śniegu, wyjazd z miejsca parkingowego również nie stanowił najmniejszego problemu. Dodam również, że nigdy nie musialem wyłączać systemów wspomagających trakcje aby ruszyć. Na każdym wyjedzie miałem że sobą łańcuchy śniegowe thule easy fit. Jednak pozostają one dalej fabrycznie zapakowane, nigdy nie było sytuacji, w której samochód by utknął lub nie był w stanie ruszyć, lub wyjechać jedynie na standardowych zimówkach. Reasumując, uważam że RWD w bmw daje sobie świetnie radę nawet w zimowych warunkach i jeżeli ktoś obawia się, że samochód źle się prowadzi w zimie lub nie da się nim ruszyć na śniegu, to jest w głębokim błędzie. Sam przed zakupem czytałem ten wątek i miałem nawet chwilę zwątpienia czy by nie kupić a6 quattro, na szczęście nie uległem. Bmw z napędem na tył spisuje się bardzo dobrze, do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z dojazdem na narty, parkowaniem oraz wyjazdem z osnieżonego parkingu przy stoku. Chciałbym jednak zaznaczyć, że niniejszy post nie ma na celu dowodzenia wyższości RWD nad AWD, bo wszyscy wiemy, że AWD na śniegu rusza dużo sprawniej. Ów post kierowany jest do osób, które mogą mieć dylemat jaki i ja miałem czy aby jechać na narty w Alpy albo jeździć w warunkach zimowych bezwzględnie trzeba dopłacić do napędu xDrive. Świadomie wybrałem RWD i jestem bardzo zadowolony z tego jak samochód zachowuje się w warunkach zimowych.